Tytoń to śliczna roślinka, ja mam obsesję na punkcie odmiany o limonkowych kwiatach. Kiedyś widziałam w gazecie zdjęcie i teraz zawsze w ogrodniczym buszuję wśród torebek w poszukiwanu nasion. Podejrzewam, że jest dostępny jedynie w postaci sadzonek, jak to z nowościami bywa.
Ogród Andzi cz.2
- Dyshia
- 1000p

- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród Andzi cz.2
Dobrze wiedzieć, że są producenci, którzy mieszanki różnych kwiatów wrzucają do osobnych torebek. Misz-masz w środku był powodem, dla którego nigdy podobnych zestawów nie kupiłam, bo preferuję porzadek i lubię wiedzieć od początku, co mi rośnie.
Tytoń to śliczna roślinka, ja mam obsesję na punkcie odmiany o limonkowych kwiatach. Kiedyś widziałam w gazecie zdjęcie i teraz zawsze w ogrodniczym buszuję wśród torebek w poszukiwanu nasion. Podejrzewam, że jest dostępny jedynie w postaci sadzonek, jak to z nowościami bywa.
Tytoń to śliczna roślinka, ja mam obsesję na punkcie odmiany o limonkowych kwiatach. Kiedyś widziałam w gazecie zdjęcie i teraz zawsze w ogrodniczym buszuję wśród torebek w poszukiwanu nasion. Podejrzewam, że jest dostępny jedynie w postaci sadzonek, jak to z nowościami bywa.
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród Andzi cz.2
No i koniecznie sadzonka musi być kwitnąca,żeby nie było ściemy.Chyba oglądamy te same gazety,bo też mam w oczach limonkowy tytoń.W mieszance mi się trafił,ale mi mieszanki nie przeszkadzają 
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Andzi cz.2
Aniu gdzie jesteś ? Mam nadzieję że Cię nie zamroziło.
Re: Ogród Andzi cz.2
Jolka Tadeuszu pamiętam jak stonkę zbierałam do butelki
teraz z jednego krzaczka jest prawie butelka...plaga wraca jak bumerang.
Jolka jakoś ostatnio brakuje mi czasu na forum...czuję że bierze mnie przeziębienie. Laptop też zajęty, po imprezie dzieciaki oglądają i ściągają fotki
Dyshia nasiona na pewno można kupić...firmy coraz bardziej poszerzają ofertę. Masz rację co do mieszania nasion...nasiona kiełkują w różnym czasie, dużo sadzonek zawsze się zmarnuje.
Ale z ostatniego wysiewu trafiły się byliny mało spotykane, w tym roku powinny zakwitnąć.
Miriam zawsze z takiej mieszanki coś zejdzie, tylko trzeba patrzeć ile nasion jest w torebce...nieraz jest tylko kilka sztuk, te co wysiałam to z każdego rodzaju było po kilkanaście.
Jolka jakoś ostatnio brakuje mi czasu na forum...czuję że bierze mnie przeziębienie. Laptop też zajęty, po imprezie dzieciaki oglądają i ściągają fotki
Dyshia nasiona na pewno można kupić...firmy coraz bardziej poszerzają ofertę. Masz rację co do mieszania nasion...nasiona kiełkują w różnym czasie, dużo sadzonek zawsze się zmarnuje.
Ale z ostatniego wysiewu trafiły się byliny mało spotykane, w tym roku powinny zakwitnąć.
Miriam zawsze z takiej mieszanki coś zejdzie, tylko trzeba patrzeć ile nasion jest w torebce...nieraz jest tylko kilka sztuk, te co wysiałam to z każdego rodzaju było po kilkanaście.
-
andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Ogród Andzi cz.2
sezonie zawiodłem ,bo kupiłem mix bylin ,
a były praktycznie tylko jednoroczne .
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Andzi cz.2
Aniu , nie mam w pobliżu ziemniaków to i stonki niewiele. Co do mieszanek bylin, nie mam dobrego zdania . Nasiona kiełkują w różnym czasie i rośliny nieciekawe . Problem z pikowaniem , jedne duże inne mikro. nie kupię więcej. ;:78 ;:78
Re: Ogród Andzi cz.2
Andrzejku ta ostatnia mieszanka jest ok...wszystkie nasiona pakowane są osobno, z wysianiem nie będzie problemu.
Tadziu duże nasiona wybrałam z mieszanki, dwa wieczory segregowałam...okulary M robiły za lupę
Dodam że siewek które policzyłam było ponad sto...większość zgniła od korzenia...ziemię miałam do niczego, po podlaniu wychodziła pleśń.
Rośliny może nie są za ciekawe ale lubię stare odmiany...nasiona roślin mało spotykanych są raczej nie dostępne, ale w szkółce można kupić już gotowe sadzonki ciekawych bylin...obydwa sposoby jak dla mnie dla pozyskania roślin są ok
Tadziu duże nasiona wybrałam z mieszanki, dwa wieczory segregowałam...okulary M robiły za lupę
Rośliny może nie są za ciekawe ale lubię stare odmiany...nasiona roślin mało spotykanych są raczej nie dostępne, ale w szkółce można kupić już gotowe sadzonki ciekawych bylin...obydwa sposoby jak dla mnie dla pozyskania roślin są ok
Re: Ogród Andzi cz.2
Biedronkowy hiacynt, pachnie cudownie...nie było innych kolorów tylko biały plus szklany flakon. Posadziłam do ziemi jak przetrwa do wiosny to posadzę go w ogrodzie.

Rącznik zaczyna schodzić...pozostałe dwa ziarnka pękają.


Rącznik zaczyna schodzić...pozostałe dwa ziarnka pękają.

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogród Andzi cz.2
Ja wczoraj 10 sztuk swojego rącznika przesadziłam w małe doniczki pojedyńczo.Ten siany póżniej na razie nie wychodzi.
Re: Ogród Andzi cz.2
Gosiu w torebce z nasionami było tylko trzy nasionka...skąpo troszkę ale przez torebkę nie widać ile ich jest, może wszystkie zejdą i zakwitną to na jesieni nazbieram ich więcej.
W ogrodzie brakuje mi ciemniejszych akcentów...w tym roku chciała bym coś posadzić.
Pies złamał mi berberys Admiration posadzony na jesieni, gałązki włożyłam do doniczki z ziemią...jak myślicie wypuszczą korzenie...na razie pokazują się malutkie listki
Strasznie mi szkoda bo jest to niziutka odmiana rośnie do ok 50cm. Została tylko jedna gałązka a dwie były odłamane 
W ogrodzie brakuje mi ciemniejszych akcentów...w tym roku chciała bym coś posadzić.
Pies złamał mi berberys Admiration posadzony na jesieni, gałązki włożyłam do doniczki z ziemią...jak myślicie wypuszczą korzenie...na razie pokazują się malutkie listki
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Andzi cz.2
Jeśli pokazują się małe nowe listki, to na pewno są już też korzonki. Oby tylko nie zasuszyć.
Ja sobie ukorzeniam teraz bukszoanki i trzmielinę. Wsadziłąm też kawalki lawendy. Tak dla zabawy i ciekawości
Ja sobie ukorzeniam teraz bukszoanki i trzmielinę. Wsadziłąm też kawalki lawendy. Tak dla zabawy i ciekawości
Re: Ogród Andzi cz.2
Wandziu lawendę udało mi się ukorzenić z odkładów...po przekwitnięciu jeszcze nie zdrewniałe gałązki przysypałam ziemią, gałązki w tym miejscu co mają być zasypane oberwałam z listków, zapobiega to gniciu... w miejscu po listkach pokazują się korzenie...ukorzeniło się dwie sztuki.
Jak zaczną wegetację to wstawię fotki.
W tamtym roku też wysiałam z nasion...zeszło cztery sztuki, ale to chyba jest inna odmiana bo liski są bardziej masywne...wszystkie krzaczki posadzone są razem...w większej grupie powinny wyglądać ładniej.
Jak zaczną wegetację to wstawię fotki.
W tamtym roku też wysiałam z nasion...zeszło cztery sztuki, ale to chyba jest inna odmiana bo liski są bardziej masywne...wszystkie krzaczki posadzone są razem...w większej grupie powinny wyglądać ładniej.
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Andzi cz.2
No , no , wyższa szkoła ,,jazdy''
Za sadzonki już się dziewczyny biorą.
Ja także mam już kilka ukorzenionych liściastych i sporo iglaków. Nie wiem jak będą po zimie . Okryłem je i jak na razie nie stwierdziłem wypadnięć. Lawendę także chciałem rozmnożyć. Mam jedną już dość wiekową roślinę i obawiam się o jej żywot.
Aniu , Twój sposób z odkładami jest dość ciekawy i myślę , że najbardziej skuteczny.

Aniu , Twój sposób z odkładami jest dość ciekawy i myślę , że najbardziej skuteczny.
Re: Ogród Andzi cz.2
Tadziu iglaki wysiewałam tylko z nasion, zresztą z powodzeniem...z gałązek wyrwanych z piętką nigdy mi się nie udało. Jedynie jałowce z odkładów rozmnożyłam ale przysypywałam ziemią spore gałęzie może dlatego wypuszczały korzenie
Z liściastymi mniejszy problem...pocięte gałązki grubości ołówka prawie zawsze się ukorzenią...patyczki sadziłam w ogrodzie, w półcieniu, na wilgotnym stanowisku... w domu w doniczkach też patyczki puszczały korzenie.
Z liściastymi mniejszy problem...pocięte gałązki grubości ołówka prawie zawsze się ukorzenią...patyczki sadziłam w ogrodzie, w półcieniu, na wilgotnym stanowisku... w domu w doniczkach też patyczki puszczały korzenie.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Andzi cz.2
Aniu prześliczny hiacynt, uwielbiam właśnie białe są takie szlachetne i eleganckie
Już nie mogę doczekać się kiedy pojawią się w ogrodzie
Berberys ukorzeni Ci się na pewno....i dzięki pieskowi będziesz miała 2 krzaczki zamiast jednego

Berberys ukorzeni Ci się na pewno....i dzięki pieskowi będziesz miała 2 krzaczki zamiast jednego

