Och, obejrzałam Twoje roślinki i normalnie wszystkie bym wzięła. Niestety, rozsądek zwycięża- w tej chwili trudno byłoby mi stworzyć im dobre warunki nawet akwarium brak Ale może do przyszłej wiosny uda się wykombinować ogród zimowy ;:54 .... A Tobie też może kolekcja się bardziej rozrośnie... Czego Tobie i sobie życzę.
Zgadza się takie pozyskane z owocu. Na wysianych chyba z 60 wzeszły dwa a jedno tylko z nich rośnie dalej reszta padła jako malutkie siewki nie wiem sam czemu warunki miały takie same.
Ja to nie mam szczęścia i...cierpliwości do nasion,liczi po dość długim oczekiwaniu wywaliłam bo nic nie wyłaziło.Teraz męczę pestkę mango,zresztą po raz drugi bo w pierwszym grzebałam i potem kiełek zmarniał.
na razie pęd kwiatowy ma się świetnie, nie przechyla się i nie łamie a żeby było śmieszniej druga z tych cebul identyczna kolorystycznie(kwiaty) ma dwa pędy kwiatowe i wygląda na to(teraz się przyglądałem) że oba będą miały po sześć kwiatów . Dodam że cebule były zimowane w temp. +2 do + 8 stopni czyli jak w lodówce, pozbawione światła i od dnia posadzenia są nawożone.