Petunia z nasion Cz.1
- Dyshia
- 1000p

- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Petunia z nasion
Moje kwitną w najlepsze.
Tylko kolory mnie oczywiście zawiodły, kwitną wyłącznie na różowo i fioletowo, ale przynajmniej na dwa sposoby: z ciemnym, "żyłkowanym" środkiem i jednolite. Może to w sumie i lepiej, przynajmniej nie mam pstrości za oknem.
Jestem rozczarowana jeszcze z jednego powodu, bo moja "petunia typu surfinia" od Plantico wydaje się nie być surfinią, przynajmniej jak do tej pory sterczy zamiast zwisać.
MadiW, Ty też podobno takie wysiałaś, kładą Ci się? Nakupowałam mnóstwo wiszących donic specjalnie na te surfinie, nie mogą mnie zawieść. 
- NITKA
- 1000p

- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Petunia z nasion
Ja większość Petuni na czas tej paskudnej pogody schowałam do tunelu, nawet ładnie się prezentują na tle pomidorów. Zaskoczyła mnie jedna odmiana, która nie dość, że ładnie wygląda, to jeszcze bardzo intensywnie pachnie.


pozdrawiam, Anita
-
agapos
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 47
- Od: 23 paź 2006, o 21:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krosna
Re: Petunia z nasion
a może mi ktoś powiedzieć czy ja zrobiłam coś nie tak czy trafiłam na nasiona nie takie jak chciała /kupiłam petunie kaskadowe z ożarowa/ i w ogóle nie chcą zawisnąć tylko rosną w górę ale ładnie się krzewią i pachną - pytam tak na przyszłość
Pozdrawiam, Agata
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Petunia z nasion
agapos może źle włożyli nasiona, nie do tego opakowania co trzeba.
Już niedługo zaczynamy nasze wysiewy, ja zasieje w ostatnim tygodniu stycznia (mój pierwszy raz z petuniami), a Wy kiedy się zabieracie ?
Już niedługo zaczynamy nasze wysiewy, ja zasieje w ostatnim tygodniu stycznia (mój pierwszy raz z petuniami), a Wy kiedy się zabieracie ?
- gorzka
- 100p

- Posty: 174
- Od: 7 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Petunia z nasion
Ja poczekam do lutego- marca, w zeszłym roku siałam na dwa rzuty w styczniu i marcu i te z marca bardzo szybko dogoniły te styczniowe.
pozdrawiam Gocha
- paprotka882
- 500p

- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Petunia z nasion
A czy nasiona petunii moczyć przed wysianiem i jeśli tak to na ile? Wydaje mi się ze jeśli ktoś ma takie szczypczyki do cukru to łatwo oddzielić nimi siewki i przepikować ja sobie będę tak w tym roku pewnie radzić albo taki nóż typu do masła by lekko podważyć:)
- Dyshia
- 1000p

- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Petunia z nasion
Nasion petunii absolutnie moczyć nie trzeba, same bardzo łatwo kiełkują po kilku dniach. Pamiętaj tylko, by nie przykrywać ich z wierzchu ziemią, tylko lekko docisnąć do podłoża.
No, no... Ja mam co prawda jeden pokój całkiem zastawiony sadzonkami, głównie bylin, ale miejsce na petunie musi się znaleźć.
Jak dla mnie latem rządzą (jesienią również
), mój niekwestionowany nr 1. 
Sezon wysiewów się właśnie zaczął, a Ty już bez miejsca?zjawka pisze:Ja w tym roku odpuszczam z braku miejsca
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Petunia z nasion
zebrałam nasionka z takiej...

zobaczymy czy skiełkują i jakie będą jak zakwitną, bo to hybryda

zobaczymy czy skiełkują i jakie będą jak zakwitną, bo to hybryda
- Dyshia
- 1000p

- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Petunia z nasion
Szkoda, że takie nie wyrastają z mieszanek nasion.
Bardzo ładna, to nie jest czasem zeszłoroczna nowość? Chyba o niej czytałam gdzieś, ale pewności nie mam.
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2836
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Petunia z nasion
Tak to nowość z targów w Essen. Ale to długa historia rodem z "Gardenii" 
- paprotka882
- 500p

- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Petunia z nasion
A mam jeszcze jedno pytanie dość głupie pewnie ale w tym roku będę wysiewać kwiaty pierwszy raz z nasion. Jeśli petunie będę pikować ten ostatni raz tak żeby już były do wsadzenia w ogrodzie to ile siewek ma być w takiej jednej sadzonce ?? jedna czy np. kilka by była taka pełna kompozycja chodzi mi o to dokładnie jaki ma być odstęp już docelowy miedzy jedna a drugą roślinką??
- Dyshia
- 1000p

- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Petunia z nasion
Paprotko, 1 sadzonka = 1 podrośnięta siewka gotowa do posadzenia na miejsce stałe (odrobinka teorii
). Odstępy pomiędzy roślinami powinnaś mieć określone na opakowaniu nasion, chyba coś ok. 20x20. Ja jednak sadzę gęściej.
A jeśli chodzi o drugie pikowanie to z reguły pikuje się do osobnych doniczek.
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Petunia z nasion
Ale jak przepiłować,skoro one są mniejsze od ziarenek maku,chyba że mnie sprzedano co innego,pierwszy raz kupiłam nasiona petuni,i nawiasem mówiąc to Legutko straszny zdzierca ,4,50 zapłaciłam ,a nasionek jest 100 ,normalnie szok. o,o1 grama.Reniapaprotka882 pisze:A czy nasiona petunii moczyć przed wysianiem i jeśli tak to na ile? Wydaje mi się ze jeśli ktoś ma takie szczypczyki do cukru to łatwo oddzielić nimi siewki i przepikować ja sobie będę tak w tym roku pewnie radzić albo taki nóż typu do masła by lekko podważyć:)







