Moje roślinki w domu - inaq1

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
inag1
500p
500p
Posty: 973
Od: 1 lis 2007, o 14:42
Lokalizacja: poznańskie

Post »

Moja piwnica jest bardzo jasna ,dlatego tam zimują kwiaty ,które potem stoją w ogrodzie. Przykręcam kaloryfer ,żeby nie było za ciepło a i tak u niektórych kwiatuszków ruszyła wegetacja.
Obejrzałam dzisiaj moje sundaville. Chyba nie przeżyło.Stoją brązowe badylki i nie pojawia się na nich nic zielonego.Wielka szkoda ,bo bardzo podoba mi się ten kwiatek. Na wiosnę znowu będzie polowanko na niego :wink:
Awatar użytkownika
gebo13
200p
200p
Posty: 489
Od: 1 mar 2007, o 21:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

inag1 pisze: Obejrzałam dzisiaj moje sundaville. Chyba nie przeżyło.Stoją brązowe badylki i nie pojawia się na nich nic zielonego.Wielka szkoda ,bo bardzo podoba mi się ten kwiatek. Na wiosnę znowu będzie polowanko na niego :wink:
No własnie moja tez nie przeżyła :( Na stryszku miałam około 12 stopni,czasem więcej.
Jak u Ciebie z temperaturami? Może coś źle robimy??? :?
Szczęście to nic innego jak dobre zdrowie i krótka pamięć
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Post »

Takie śliczne hipki przegapiłam :roll:
Awatar użytkownika
inag1
500p
500p
Posty: 973
Od: 1 lis 2007, o 14:42
Lokalizacja: poznańskie

Post »

Małgosiu, w "instrukcji obsługi"sundaville jest napisane,żeby przechowywać w chłodnym i widnym miejscu(w mojej piwnicy jest ok12-15 stopni)i oszczędnie podlewać ,tylko tak żeby nie zasuszyć roślinki.Dokładnie tak wszystko robiłam. Nawet pokazały się młode odrosty ,ale niestety po krótkim czasie zaczęły więdnąć. Na pewno nie z braku wody.Podobno jest to trudna roślina do przechowania :cry:
Awatar użytkownika
gebo13
200p
200p
Posty: 489
Od: 1 mar 2007, o 21:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

No więc Inusia,ja jej już nie kupie :? Moja miała jasno i chłodno
a i tak nie przeżyła... :( Jest tyle innych,pieknych kwitnących pnączy,
że nie będę za nią tesknić. :? Nie to nie. :roll:
Szczęście to nic innego jak dobre zdrowie i krótka pamięć
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Post »

Obejrzałam dzisiaj moje sundaville. Chyba nie przeżyło.Stoją brązowe badylki i nie pojawia się na nich nic zielonego.Wielka szkoda ,bo bardzo podoba mi się ten kwiatek. Na wiosnę znowu będzie polowanko na niego
Mi sie udało przechować sundavillę :) Widzę, że dzięki mojej niewiedzy... Dostałam ją latem i trzymałam w domu... W środku zimy doczytałam na tym forum, że latem powinna stać na powietrzu, a zimą zimować w piwnicy....:oops: Z barku czasu i zapału... została w domu. Przestawiłam ją tylko do najzimniejszego pokoju (ok 16-18 stopni) i rzadko podlewałam. Przez cały czas szalała z puszczaniem nowych pędów - oczywiście wiotkich i mizernych, ale nie przeszkadzałam jej. Teraz ją przycięłam (min na sadzonki - tu porażka za porażką..) wystawiłam na południowe okno i częściej podlewam. Żyje i puszcza nowe pędy :) Ciekawe tylko czy zakwitnie skoro nie pozwoliłam jej do końca usnąć...?
est tyle innych,pieknych kwitnących pnączy,
że nie będę za nią tesknić. Confused Nie to nie.
Gebo, ja to bym jednak za nią tęskniła :cry: :oops:
Awatar użytkownika
inag1
500p
500p
Posty: 973
Od: 1 lis 2007, o 14:42
Lokalizacja: poznańskie

Post »

Narine,na tym właśnie polega mój problem ,że sundaville tak bardzo mi sie podoba,że muszę mieć je latem.Jedna sadzonka była z białymi kwiatami.Ciężko ją zdobyłam ,dlatego podwójnie mi przykro,że nie przeżyła.U mnie też tak wyglądało. Roślinki wypuszczały długie wiotkie pędy i nagle bez przyczyny(nie wiem do końca?)zaczęły więdnąć i usychać. Latem zrobię jeszcze jedno podejście do tej pięknej rośliny. Jak nie przezimuje ,to poddam się tak jak Małgosia :(
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Post »

A może jakieś robactwo? Przędziorek się w niej lubuje... Ja miałam ze swoją też problemy Młode liście robiły się żółte i opadały. Do tego końcówki pędów były jakby zlepione kleistą pajęczynką . Podejrzewałam właśnie przędziorki. Jednak nie wytropiłam żadnego... Więc tylko spłukiwałam ja co jakiś czas pod prysznicem. Odkąd ponownie ją przycięłam i postawiłam na południowym oknie - poprawiła się. Stoi tam 2 tydzień. Nowe pędy są dużo silniejsze, więc może dotrwa do lata... Tfu tfu
Awatar użytkownika
inag1
500p
500p
Posty: 973
Od: 1 lis 2007, o 14:42
Lokalizacja: poznańskie

Post »

Dzisiaj zeszłam do piwnicy podlać kwiaty tam stojące i zobaczcie jaka niespodzianka mnie czekała.
Ciemno różowy hibiskus zakwitł

Obrazek

Obrazek

czerwony też za parę dni rozwinie pąk

Obrazek

kupiłam następne żonkili miniaturowe.Momentalnie poprawiły mi nastrój :lol:

Obrazek

na oknie rozkwita biały hipek.Mam tylko nadzieję ,że tym razem nie złamie się :?

Obrazek
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Takie piękne są u Ciebie hibki, a mnie chyba nie polubiły :( Więdną im listeczki. Żonkile i hipek wnoszą już świąteczną atmosferę :D
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
Antooosia
1000p
1000p
Posty: 3430
Od: 8 sty 2008, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post »

Retyyyy,jakie hibiscusy cudowne :shock: :shock: :shock: ,żonkile rzeczywiście Wielkanoc na myśl przywodzą...
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Awatar użytkownika
inag1
500p
500p
Posty: 973
Od: 1 lis 2007, o 14:42
Lokalizacja: poznańskie

Post »

Nie zapominajcie ,że hibiskusy kwitnące to ta odmiana"piwniczno-ogrodowa" :lol: .Trochę w tym roku się pospieszyły. Te co są w pokoju na razie nie mają zamiaru kwitnąć. :P
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Pamiętam pamiętam, że to specjalna odmiana - ale ja sadzonki straszę, że je w mojej ciemnej piwnicy zamknę - jak nie przestaną kaprysić :twisted:
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Reposit-09
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1954
Od: 26 cze 2007, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Łoooo rany - ale cuda ;:111 Hibiscus jest cudowny - pełny różowy... nie widziałam wcześniej takiego... Ale na widok hipka padłam na twarz - ma idealnie piękne kwiaty... To 'Mount Blanc'? A może 'Jewel'?
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Witaj Inuś.
Piękne masz te kwiaty to za mało powiedziane....po prostu boskie i w dodatku takie różnorodne.
Najbardziej mnie urzekł ten biały grudniczek no i wiadomo hipcie.....szkoda tego pierwszego złamanego.
Ale za to drugi biały dzielnie się trzyma i oby tak dalej.
Pozdrawiam serdecznie. :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”