Mój ogródek - kogra - 2cz. 2008r

[kogra]

Oczywiście, że nie kupowałam. Mam je jakieś 5 lat i ze 3 razy nie usuwałam nasion tylko wysiałam je w rzędzie obok. Śnieżyce bardzo szybko się rozrastają bo przez nasiona i cebulki przybyszowe. Moje rozsadzałam kilkakrotnie no i doszły te wysiane. Ale warto, bo efekt wiosną jest super.

[Wisienka]

Grażynko, śliczne te śnieżyce!
A o jaśminie nagokwiatowym pierwsze słyszę! I on tak na żółto kwitnie?! Ale dziwy, no no...
Kurczę - muszę chyba wygrać w totka, żeby kupić sobie w pobliżu dom z ogrodem i wtedy
będę mogła - tak jak Wy - cieszyć się każdego dnia roślinami.

[goni@k]

Widok powalający , takie poletko śnieżycowe
Puszkinia też pięknie kwitnie ,właśnie sobie przypomniałam ,że ja też gdzieś ją posadziłam ,tylko gdzie ???
Na razie odnalazły się moje ranniczki ,wreszcie pokazały swoje żółciutkie kwiatuszki

[kogra]

Wisienko, Goniu - dzięki, że zajrzałyście do mnie.
Wreszcie mam prąd i wodę, więc mogę wklejać dalej o ile fotosik przyjmie, bo chodzi jak śnięty - ale wiadomo Emma ma pierwszeństwo.


To teraz dalsze fotki, jakie zdążyłam zrobić wczoraj.

[korzo_m]

Grażynko Gosia ma rację " widok powalający"- PIĘKNIE.
Teraz wiem jakie u siebie popełniam błędy, u mnie jak jakiś kwiat przekwitnie, od razu go ścinam, a tu należy zostawiać,aby się same rozsiały. Jestem już mądrzejsza.

[basow@]

No ja też taka mądra byłam,nie chciałam eksploatować roślin dodatkowo!A to trzeba bez litości się z nimi obchodzić

[krysp50]

Grażynko - śliczna wiosna !!!! U mnie tylko pojedyncze okazy, a u Ciebie poletka - to dopiero widok !!!! Podoba mi się kwiatek poniżej krokusów - taki, ładny, niebieski - co to jest ?

[kogra]

Dorotko - nie wszystkie kwiatki należy tak traktować. Całkiem odwrotnie / czyli tak jak robisz / należy obchodzić się np. z mieczykami. Te należy ścinać kiedy mają otwarte 3 lub 4 dolne kwiaty, gdyż jeśli zdążą zawiązać nasiona zmienią kolor w następnym roku. Niektóre po okwitnięciu jak ostróżkę lub łubin należy zaraz przyciąć aby mogły zdążyć zakwitnąć jeszcze jesienią.

Małgosiu - wytwarzanie nasion obciąża niektóre rośliny a inne nie np. korzeniowenie są obciążone tak bardzo. A jeśli nawet to wykształcą tylko tyle nasion ile mogą wykarmić - reszta będzie pusta. Więc nie przejmuj się tak bardzo.


Krysiu - jak miło powitać dawno nie widzianego gościa. Kwiatek poniżej krokusów to przylaszczka. Taki leśny kwiatek, bardzo sympatyczny i niewymagający. Jedynie należy mu zapewnić obojętną lub zasadową ziemię, bo na kwaśnej nie za dobrze rośnie. U Ciebie też z pewnością niedługo będzie bardzo kolorowo.

[miikaka]

Grażynko!
Wiosna u Ciebie już "na całego"
Na mnie zrobiły wrażenie śnieżyce... oj będę musiała o takie się postarac....śliczne są.

[basow@]

Ja kupiłam jesienią śnieżycę letnią (już zakwitła na balkonie),ale ta wiosenna robi na mnie większe wrażenie , bo jest sporo niższa i przez to ładniejsza...

[barbarka]

Witaj Grażynko

Cudowny biały dywnik masz u siebie i już podpachniują Ci (jak to moje dzicko mówi) roślinki . Szczerze się przyznam , że zazdroszczę Tobie tego zapachu , ja na swoje jeszcze długo będę musiała czekać ... no ale mówi się trudno i jesienią trzeba się o zapachy postarać .

Cudownie się spacerowało po Twoim wiosennym ogrodzie

Pozdrawiam cieplutko

[jolciajci]

Grażynko ale piękne masz te śnieżyce
Ja jeszcze dokupiłam jesienią jedną ale jak na razie to widać tylko malutkie listki. Czy zakwitnie to nie wiem .
Teraz też będę wysiewala nasionka koło śnieżycy , ale po prawdzie to ja nasionek u niej nie widzialam. Może się same wysiały i ja pewnie je wyplewiłam .
Teraz koło niej nic nie będę plewić ani ruszać. Twoje krokusiki i przylaszczka też pięknie kwitną :P
Masz bardzo piękną wiosenkę u siebie Grażynko :P

Pozdrawiam cieplutko.

[Janek]

łoł! ale u Ciebie już kolorowo! Pięknie! u mnie juz też się zaczyna ale dopiero powoli boję się tych mrozów co tak zapowiadają... a śnieżyce i przebiśniegi Twoje są naprawde superanckie bajeranckie! pozdrawiam

[korzo_m]

Grażynko dziękuję za dobre rady, ile ja już się od Ciebie nauczyłam mądrości. , które na pewno wykorzystam u siebie.

[anulka]

Faktycznie Grazynko widok wspaniały!!
U mnie przylaszczka całkowicie wyginęła a na sniezyce muszę się wybrć Znajoma zna miejsce ,gdzie rosnie ich całe mnóstwo