Ogródek Pszczółki cz. 6

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

@ Gosia 22 ? Jak najbardziej poważnie. :-) Stacja nie jest szczelna i pozostałości rozłożonych ludzkich zwłok (sądząc po zapachu ? głównie merkaptany i inne związki siarki na ?II stopniu utlenienia), którymi przesiąknięta jest ziemia, przesączają się wraz z wodą. Stąd też i niepowtarzalny ?aromat? panujący na tymże podziemnym dworcu.

Zresztą ? jeśli mi nie wierzysz, kuknij sobie na artykuł o Cimeti?re des Innocents w Wikipedii i zobacz, gdzie się on znajdował. ;-)

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Nie mam dużo czasu więc odpowiem choć na ostatnie przemiłe posty ;:108

Daluś, też bardzo lubię włoskie sposóby na małe ogródki. Widać że kochają zieleń ;:108 ...

Walentynko, na przyszły raz do Wenecji wybiorę się poza sezonem, bo jednak te tłumy są nie do przebicia...
Choć to i tak wcale nie odbieraja uroku miastu ;:108
mis20, miło mi z Twoich odwiedzin, urlop choc krótki to naprawdę wspaniały w tak urokliwym i niepowtarzalnym miejscu :wit

Aguś, bardzo zadowolona z takiej pieknej wyprawy, to prawda...

Krysiu, jak na pierwsze włoskie zwiedzane miasto, to Wenecja jest dość nietypowa, ale resztę Włoch też bardzo lubię
i mam nadzieję że zrobiła na Tobie równie ogromne i miłe wrażenie tak jak na mnie.
Buziaczki ;:196

Loki, a toś mnie zaskoczył tymi zapachami w Chatelet. A ja myślałam że to tylko miejskie ścieki co biegną obok, a tu taki
kawał histori. Chyba będę omijać tą stację od dzisiaj :;230 jak się da, bo nie zawsze można...

Taruś, pogoda niestety już padła i wróciły deszcze i spadek temperatury. Lato gdzieś sobie poszło, chyba nas nie lubi w tym roku...

Gosiu, jak widać zapaszki to nie tylko bretońska specjalność :;230

Danusiu, zgadłaś że to lustrzanka, ale cyfrówką też powinny bardzo dobrze wyjść, bo przy takim włoskim niebie wszystkie
zdjęcia dobrze wyjchodzą ;:108

My tu gadu gadu o włoskich włajażach a już nic dawno nie pokazywałam z ogródka. Nie ma ładnej pogody więc i zmian w ogródku
też niewiele, ale po powrocie przywitała mnie taka kolorowa łączka

Obrazek

a najładniejsze są kalifornijskie maczki

Obrazek

pod moją nieobecność niektórzy urządzają sobie ucztę

Obrazek

ale ta uczta długo nie trwała ... :;230

Milutkiego popołudnia wszystkim gościom ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

@ Abeille ? Mnie tam nadmiar ludzi zazwyczaj jednak psuje przyjemność ze zwiedzania. ;-)

Co do Châtelet ? też byłem zaskoczony, jak się kiedyś dowiedziałem, no ale wszystko się zgadza ? Cmentarz Niewiniątek rzeczywiście znajdował się w tamtym miejscu, a przez te tysiąc lat jego istnienia niewątpliwie gleba mocno nasiąkła produktami rozkładu i przeniesienie szkieletów do katakumb oraz likwidacja cmentarza niewiele zmieniły... Zaś to jak woda przecieka na stacjach metra czy szybkiej kolei miejskiej w Paryżu to widać na każdym kroku.

A ominąć Châtelet ? bodaj największy węzeł przesiadkowy ? trudno, oj trudno.

Cudne te maczki kalifornijskie. Jak tak na nie patrzę, to się już przyszłego roku doczekać nie mogę. :-P

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Loki, maczki cieszą tym bardziej że myślałam że już nic w tym roku z nich nie bedzie. Za to siewki maków wschodnich nic dobrego nie wróżą.
Jakoś mi marnieją jedne po drugich. Za to rozwiązuje się moja siewkowa zagadka. Ponoć wysiałam nasionka asklepiady co przywlokłam z parku
w zeszłym roku. Ale do kwiatów jeszcze im daleko bo to dopiero zalążki.
Pozdrowionka :wit

Przeszedł kolejny deszcz i zaświeciło na nowo słońce więc kilka podeszczowych fotek się należy

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

U Was piękne hortensje a moje po upałach suszy i ponownych deszczach zmieniły już kolory na jesienne

Obrazek

nawet bukietówki się nie ostały

Obrazek

jeszcze kilka kropli na colocasi i hibiskusie

Obrazek

Obrazek

:wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Wiesiu jeśli chodzi o hortensje to dziś zauważyłam Anabell przekwita, ogrodowe też, nie podoba mi się zapowiadają szybką zimę, chryzantemy już też kwitną, widzę hibiskusa taki jak u mnie i kropelki też są tylko nieco już ich za dużo,
pozdrawiam
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Wiesiu widoczki wspaniałe :D ta masa rudbekii jest zachwycająca, ja mam malutką kępkę....mam nadzieję, że rozrośnie się chociaż w części tak wspaniale jak u Ciebie.....no i ta cudna latarenka w nią wkomponowana....widok bajeczny....
I jeżówki prawdziwe ślicznotki....ja zachorowałam na pomarańczową, to mój ulubiony kolor kwiatów, mam nadzieję, ze uda mi się trafić :lol:
Awatar użytkownika
Sasanka18
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1977
Od: 1 sty 2010, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Witam Abeille ;:138 -podziwiam Twój cały ogród ,kilka razy spacerowałam po cichutku, żeby żadnego Twojego gościa nie spłoszyć a teraz pod wpływem emocji postanowiłam się przywitać i wpadać częściej.Twoje róże mnie urzekły, już dawno no i reszta ogrodu ale róże -marzenie ,warto czekać cały rok na taki widok jaki jest u Ciebie ,malutki ogród a jaki klimat,podziwiam ;:63 ;:63
-Maria
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

To fakt.
Ogród maleńki a tyle roślin i jaki wspaniały klimat. ;:224
Wiesiu bardzo mi się podoba twoje podejście do ogrodu.
Widać, że to ogród jest dla Ciebie a nie na odwrót.
I tak trzymaj. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Taruś, kropelek zdecydowanie za dużo jak na sierpień. Ale ma sie poprawić w połowie przyszłego tygodnia. No właśnie
wygląda na to że lato będzie krótke. Choć u mnie sezon i tak dłuższy niż u Was i chryzantemy ani zawilce japońskie jeszcze
nie kwitną. Nawet dalia dopiero co zaczyna a asklepiade dopiero co się szykuje. Za to wróciły róże.
Uściski ;:196

Aguś, rudbeckia wyjatkowo dobrze się u mnie czuje i pieknie kwitnie co roku dużymi kępami. Jedyny mankament że trzeba
na nią długo czekać, za to zostaje z nami do mrozów. Mam jej troche na prawie każdej rabacie i jest zupełnie niewymagajaca.
Posadziłam wiosną też pomarańczową jeżówkę 'Hot Papaye' i czekam jeszcze z niecierpliwością aż zakwitnie. A ona taka bardzo
leniwa do kwitnienia. Ale chyba niedługo będzie już co oglądać. Życzę Ci udanych łowów na taką pomarańczową jeżóweczkę ;:65
Buziaczki ;:196

Sasanko Marysiu, bardzo Ci dziękuję za tak miłe słowa i podziw dla moich skromych róż. Podobnie jak Ty wkradam się cicho od
czasu do czasu do Twojego pieknego ogrodu i powiem tak samo jak Ty ale masz przepiękne róże. ;:138 ;:138 ;:138
Te arkady obwieszone kwieciem i te płatki na ziemi jak po Bożym Ciele. ;:108 Bardzo pięknie Ci kwitną i nie tylko róże. Ślicznie
po prostu w Twoim ogrodzie. Jestem pełna podziwu ;:108
Wpadaj jeśli tylko masz ochotę, furtka zawsze szeroko otwarta ;:136

Grażynko, miło Cię witać i słuchać Twoich miłych słów. Czyżby nareszcie ogród był dla mnie a nie ja dla ogrodu? Staram się
jak najbardziej z niego ciągnąć radości i ochoty do życia i muszę przyznać że czasem odpuszczam jak jest za dużo do zrobienia,
Tarasik jest teraz obowiązkowy by się nacieszyć ogrodem a nie tylko charówka, choć też przyjemna, nie powiem...
Milutkiego dnia ;:196

W ten kolejny deszczowy dzień wracam chętnie do weneckiej wyprawy. Więc jeszcze kilka wakacyjnych wspomnień na poprawę
humorów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

I trudno się dziwić, że ją nazwali "najjaśniejsza" (chyba sirinissima po włosku) :D
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
x-d-a

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Wiesiu, witaj w to sobotnie południe :!: U mnie piękna słoneczna pogoda i od tygodnia już w ogóle nie padało, więc nie mogę narzekać ;:108 Co nie zmienia faktu, że z przyjemnością pospacerowałam po Wenecji, widzianej Twoimi oczyma :D
W ogródku dojrzałe lato - dojrzewają owoce, kwitną hortensje, zawilce i nawłoć; dookoła czerwieni się pięknie jarzębina...
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Wiesiu, ;:196 ślicznie wygląda Wenecja w Twoim obiektywie. ;:138
Też mam piękne fotki z tej strony Wenecji, ale na papierze. :lol:

Mam nadzieję, że deszcz już dosyć podlał Ci ogródek i zaraz go ogrzeje słońce. :lol:
Tego Ci na weekend życzę ;:3 ;:3
:wit
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

abeille pisze: Obrazek
Wiesiu, napisz proszę, co to za cudo? Może było, ale nie doczytałam... :roll:
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Oliweczko, całkiem do Wenecji pasuje ta najjaśniejsza... ;:108

Daluś, a u nas dalej deszczyk. Chyba trzeba będzie się przyzwyczaić bo ma z nami pozostać na dłużej. A w ogrodzie
już dojrzałe lato tak jak mówisz. Choć to tylko początek sierpnia i chciałoby się jeszcze ciepełka i słoneczka ;:3

Krysiu, dobrze chociaż że była ładna pogoda w Wenecji, bo u nas dalej deszcz podlewa ogródek... ;:223

Agatko, to mój szczawik trójkątny co rośnie sobie w doniczce.
:wit

W tym ciągłym deszczu zakwitła moja ostatnia lilia speciosum Rubrum

Obrazek

Powtarza kwitnie Polka ale jeszcze ma mało kwiatów.

Obrazek

Za to jeżówka 'Irresistible' jest nie do zdarcia. Kwitnie nieprzerwanie

Obrazek
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Witam wszystkich miłych gości bardzo niedzielnie :wit dzisiaj wyjrzało słoneczko więc i humor się poprawia.

Cieszę się z nowych listków na mojej hortensji na pniu 'Limelight' bo po przesuszeniu miesiąc temu wszystkie liście
jej opadły. Teraz odbudowuje uliścienie ale to wymaga czasu

Obrazek

Jeśli mówimy że clematisy powtarzają kwitnienie pod koniec lata to mój clematis montana var. Rubens właśnie
kwitnie 4 kwiatkami, oto dowód, ale dla mnie to nie jet powtarzanie kwitnienia.

Obrazek

Zresztą 'Leontine Gervais' też ma teraz kilka kwiatków i wcale nie powtarza wiosennego kwitnienia. Za to 'Westerland'
kwitnie zdecydowanie całe lato i jesień aż do samej zimy. Lubię jego ogniste ciepłe kolorki, nawet nowe listki są mocno
czerwone

Obrazek

Obrazek

A na koniec zgadywanka. Co to za najeżony stwór?

Obrazek
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”