Ja mam dziś niespodziankę, weszła w dynie a tam z nasion kupionych na allegro u sprawdzonego sprzedawcy [kupowałam z zeszłym roku i byłam zadowolona] wyrosło mi coś zupełnie nieoczekiwanego
Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.2
-
loeb
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Eryk-kun, taki kształt maja też dynie w typie np.: hubbard, "potimarron". Generalnie wyraźne paski lub ich brak to dość charakterystyczna cecha i tak sobie myślę, że to może być efekt przekrzyżowania w przeszłości i utrwalenia się takiej cechy, stąd lokalna nazwijmy to "linia". Weźmy taka polską Justynkę - wygląda jak hokkaido, smakuje podobno też, ale skóra gruba. I Hokkaido już nie jest. Małe różnice to też różnice;)
Ja mam dziś niespodziankę, weszła w dynie a tam z nasion kupionych na allegro u sprawdzonego sprzedawcy [kupowałam z zeszłym roku i byłam zadowolona] wyrosło mi coś zupełnie nieoczekiwanego
Ja mam dziś niespodziankę, weszła w dynie a tam z nasion kupionych na allegro u sprawdzonego sprzedawcy [kupowałam z zeszłym roku i byłam zadowolona] wyrosło mi coś zupełnie nieoczekiwanego
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Bardzo podobne są dynie Hubbard (zauważyłem to po obejrzeniu kilku zdjęć). Nic dziwnego, sama Hokkaido jest nazywana "Baby Red Hubbard Squash"loeb pisze:Eryk-kun, taki kształt maja też dynie w typie np.: hubbard, "potimarron". Generalnie wyraźne paski lub ich brak to dość charakterystyczna cecha i tak sobie myślę, że to może być efekt przekrzyżowania w przeszłości i utrwalenia się takiej cechy, stąd lokalna nazwijmy to "linia". Weźmy taka polską Justynkę - wygląda jak hokkaido, smakuje podobno też, ale skóra gruba. I Hokkaido już nie jest. Małe różnice to też różnice;)
"To, że nie mogę zmienić wszystkiego, nie oznacza, że nie powinienem próbować zmienić czegokolwiek".
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2347
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Normalnie to dynię można posiać wprost do gruntu po 15 maja, lub też przygotować rozsadę ok 15 kwietnia. Jeśli chodzi o ten kompost, postępujesz tak jak napisałem, zamiast do gruntu siać/sadzić, sieje/sadzi się w komposttreborx pisze:Witam, to mój pierwszy post tutaj.
Widzę często, że sadzicie dynie na kompoście. Jak to się robi? Wrzuca się normalnie pestkę w ten kompost i już? Czy może to trzeba w ziemię pod kompostem wsadzić?
Czy pestkę trzeba wcześniej moczyć w wodzie?
Można też moczyć, ja w tym roku popełniłem błąd bo przygotowałem rozsadę 50 dyń, wysiałem do ziemi i wzeszła niecała połowa. Preferuję kiełkowanie na ligninie, jak jakaś wykiełkuje, wsadza się do ziemi w doniczce i już i ma się pewność, że w 99% wyjdzie z ziemi
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1110
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Dziękuję Loeb za wyjaśnienia. Nasionka hokkaido, butternut, a także Atlantic miałam z akcji, nie wiem, może były skrzyżowane
Mi to bardzo nie przeszkadza, zobaczymy jakie będą w smaku.U mnie też się krzyżują dalej, bo nie miałam czasu na ręczne zapylanie. Choć przyznam co do hokkaido też miałam wątpliwości jak porównywałam z Waszymi
dlatego kilka razy dopytywałam o ten żółty kolor. Co prawda w pomidorkach -odmianach mam trochę namieszane, ale akurat przy każdym krzaczku dyni wsadziłam w ziemię etykietkę z podpisem, więc nie powinno być pomyłki.
pozdrawiam Ewa
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
ewikk77 - czy Twoje żółte dynie Hokkaido są z nasion od frant'a? Wyglądają zupełnie inaczej niż moje (wstawiłem zdjęcie na stronie nr 8).
"To, że nie mogę zmienić wszystkiego, nie oznacza, że nie powinienem próbować zmienić czegokolwiek".
-
chudziak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2565
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Trochę smucą mnie te deszcze i wysoka wilgotność powietrza bo dyńki nawet wielkości dużych grejpfrutów zaczynają gnić 
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1227
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Atlantic Giant rośnie
Krzaczysko i dyńka
Dzisiaj dostała podeścik i wiaderko końskiej kupki
Nie wiem, ile dyńka ma w obwodzie (ostatnio miała 50 cm) bo jest ciężka i bałam się kombinować z centymetrem. Mierzę ją po wierzchu, od ogonka do śladu po kwiatku, dzisiaj 38 cm, zobaczymy za parę dni.




Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
-
Pelasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7672
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
A swoją drogą ,dynia jest piękną ,efektowną rośliną. Posadzona w małym ogródku (2,5ara) wygląda niesamowicie.
Asia
-
wegetarianka
- 200p

- Posty: 233
- Od: 19 wrz 2010, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Pelasiu, wszystko zależy od indywidualnych warunków (każdy z nas ma inne podłoże, rośliny miały różny start i różne warunki w trakcie wegetacji), ale ja swoich dyń już nie będę nawoziła, dostały dwa razy pokrzywówkę i 4 razy pryskałam skrzypem, to wszystko; jeśli dyńki ładnie rosną, to znaczy, że odpowiednio je potraktowałaś 
Jeśli chodzi o czystość odmian... by ją zachować, rośliny powinny być przypilnowane, bo o ile mamy wpływ na to, co się dzieje u nas, to z ogródkiem sąsiada już nie bardzo; wcześniej u sąsiadów nie widziałam w ogóle dyń, a teraz jestem nimi otoczona z 3 stron
, dodatkowo, cukinie, patisony i kabaczki to też dynie, często o tym zapominamy; więc by mieć 100% pewność, dynie należy zapylać ręcznie. Mnie również zdarzyło się- po zakupie brandowych nasion uzyskać owoce inne niż zakładane; duże firmy wykupują plantacje gdzie prowadzona jest dana odmiana i nikt tam w ręczne zapylanie zapewne się nie bawi, owady, które się tam pojawiają mogły po drodze zahaczyć o inne dyniowe uprawy. Pewnie nie każdemu będzie to przeszkadzać, bo być może nawet fajnie jest znaleźć dynie wśród owoców cukinii (u mnie tak było w zeszłym roku), ale ja uprawiam konkretne odmiany po to, by cieszyć się ich cechami wizualnymi i smakowymi, chcę mieć takie owoce jakie zaplanowałam.
Jeśli chodzi o czystość odmian... by ją zachować, rośliny powinny być przypilnowane, bo o ile mamy wpływ na to, co się dzieje u nas, to z ogródkiem sąsiada już nie bardzo; wcześniej u sąsiadów nie widziałam w ogóle dyń, a teraz jestem nimi otoczona z 3 stron
- Uni57
- ZBANOWANY
- Posty: 759
- Od: 12 maja 2010, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Ręcznie tzn. wziąć jakiś pędzelek i pomyziać kwiatki po kolei w obrębie gatunku, tak?
Mam Justynkę i na razie zdawałam się na naturę, ale efekty słabe. Do tej pory zawiązały mi się trzy małe dyńki, jedna zdechła, jeden kwiatek podejrzewam o czwartą dyńkę. Tykwy nie raczyły...
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Wygodniej odciąć męski kwiatek, obskubać płatki i bezpośrednio umieszczać pyłek na słupku kwiatu żeńskiego.Uni57 pisze:Ręcznie tzn. wziąć jakiś pędzelek i pomyziać kwiatki po kolei w obrębie gatunku, tak?
"To, że nie mogę zmienić wszystkiego, nie oznacza, że nie powinienem próbować zmienić czegokolwiek".
- minia821
- 500p

- Posty: 659
- Od: 20 wrz 2010, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
U mnie pszczoły chmarami siedzą w kwiatach dyni.
Aż w szoku jestem, bo nieraz w kwiatku jest ich 5-6 sztuk
Ręcznie nie zapylałam nic, bo nie potrafię rozróżnić jaki kwiat to męski a jaki żeński
I jeszcze pytanko mam: czy mogę uszczknąć wierzchołek pędów? Bo dynie nadal się zawiązują, mam masę malutkich dyniek, wielkości pomidorka koktajlowego
. I mam wrażenie, że przez te maluchy pozostałe dynie stanęły w miejscu. Wolałabym żeby te większe rosły niż, żeby roślina traciła siły na mniejsze dynie.
Ale zamotałam

Aż w szoku jestem, bo nieraz w kwiatku jest ich 5-6 sztuk
Ręcznie nie zapylałam nic, bo nie potrafię rozróżnić jaki kwiat to męski a jaki żeński
I jeszcze pytanko mam: czy mogę uszczknąć wierzchołek pędów? Bo dynie nadal się zawiązują, mam masę malutkich dyniek, wielkości pomidorka koktajlowego
Ale zamotałam
Pozdrawiam Kaśka
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
minia821, tu masz obrazek kwiatka żeńskiego i męskiego

Uploaded with ImageShack.us
Na górze jest kwiatek żeński, na dole męski
Pozdrawiam

Uploaded with ImageShack.us
Na górze jest kwiatek żeński, na dole męski
Pozdrawiam
Pozdrawiam! Tereska 
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3393
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
Kwiat żeński ma mały owoc a kwiat męski go nie ma
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
- Uni57
- ZBANOWANY
- Posty: 759
- Od: 12 maja 2010, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.2
To cenne informacje, bo nie miałam pojęcia o tych różnicach.
Ten mały owoc zauważyłam tu i ówdzie, dziś idę podglądać dyńki, a może coś zapylę... 



