Grażyno podeślę Ci synka i sasiadeczkę , nie zeżrą ślimaków , ale wyzbierają co do jednegotengel27 pisze:Grażynko - wynajmij francuza - zeżre ślimaki![]()
![]()
Mój ogródek - kogra - 2cz. 2008r
-
barbarka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1004
- Od: 16 maja 2007, o 22:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pdk
Pozdrawiam cieplutko Basia
Moje ogródkowe kwiatki
Moje ogródkowe kwiatki
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Izo - jak są u Ciebie na piaskach, to chyba są wszędzie.
To nie do wiary jak one się mnożą i nie wiem czy jest jakieś miejsce, gdzie ich nie ma. Teraz są małe bo wygłodzone ale jak tylko zaczną się objadać naszymi roślinkami, to za miesiąc już będą wielkie i spasione.
A ja im posypię popiołu, żeby zaschły......
Dawidzie - bardzo się cieszę z twoich wizyt, choć bez śladów. Byłbyś chyba wyjątkiem gdyby u Ciebie ich nie było. Rozejrzyj się dobrze, bo może jeszcze nie wyszły z podziemi. Ale to zdradliwe bestie
Basiu - dzięki za zbieraczy. Z pewnością mi się przydadzą, bo tych bezłupinowców jest u mnie sporo każdego roku. A jeśli jest mokro, to istna plaga. W zeszłym roku każdego dnia mój M niszczył ponad 100 osobników i tak przez cały prawie sezon z wyjątkiem kiedy było sucho.
Dawidzie - bardzo się cieszę z twoich wizyt, choć bez śladów. Byłbyś chyba wyjątkiem gdyby u Ciebie ich nie było. Rozejrzyj się dobrze, bo może jeszcze nie wyszły z podziemi. Ale to zdradliwe bestie
Basiu - dzięki za zbieraczy. Z pewnością mi się przydadzą, bo tych bezłupinowców jest u mnie sporo każdego roku. A jeśli jest mokro, to istna plaga. W zeszłym roku każdego dnia mój M niszczył ponad 100 osobników i tak przez cały prawie sezon z wyjątkiem kiedy było sucho.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Izo - to mnie dobiłaś. A ja myślałam, że jak podsypię piasku pod rośliny to one nie przejdą. Teraz to już tylko trociny mi zostały i nadzieja w jeżach, że się z nimi rozprawią, ale one jeszcze śpią.
Gabi - teraz to one mają po 2 do 3 cm. Są i mniejsze. Ale potem dorastają do 10 cm długości. Z jednego takiego ślimaka jest podobno do 100 jajeczek z których wykluwają się młode ślimaczki. Do jesieni, to już jest ich cała armia - czerwonych, czarnych i kropkowanych okropieństw. Trzeba już zacząć działać, żeby nie zeżarły naszej pracy i wysiłku w hodowanych roślinach.
Gabi - teraz to one mają po 2 do 3 cm. Są i mniejsze. Ale potem dorastają do 10 cm długości. Z jednego takiego ślimaka jest podobno do 100 jajeczek z których wykluwają się młode ślimaczki. Do jesieni, to już jest ich cała armia - czerwonych, czarnych i kropkowanych okropieństw. Trzeba już zacząć działać, żeby nie zeżarły naszej pracy i wysiłku w hodowanych roślinach.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- gucia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Grażynko, czy to te luzytańskie grasują, czy takie z muszlami? Wczoraj robiłam zdjęcia, ale niczego nie zauważyłam.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- gucia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Właśnie wróciłam z ogrodu/ latarka się przydała/, prymulki pogryzione na amen, niektóre rododendrony też, ale żadnego ślimaka nie widziałam, ładnie się zaczyna, nie ma co!
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Guciu - właśnie te bez muszli wyłażą jako pierwsze. Nie wiadomo tylko kiedy łażą po ogródku, czy w południe jak pada, czy wieczorem jak jest mokro. Jeszcze dokładnie nie pokapowałam. Dzisiaj mój kot przyszedł ze ślimakiem we włosach. A więc chodzą nawet w dzień.
Małgosiu - musimy się bronić. Nie można im oddać wszystkiego co wschodzi, bo może nam nic nie zostać. Te żarłoki zjedzą wszystko co tylko zaczyna odżywać. Zauważyłam też pierwsze szkodniki latające . Komary to nie były a więc jakieś muchy czekające na rozkwit pąków.
Na szczęście mrozy nie uszkodziły bardzo wawrzynków i śnieżyc. Powracają powoli do życia.

Moje okna zaczynają przypominać bardziej inspekty niż okna. Trzeba zacząć już rozsadzać roślinki a miejsca coraz mniej.

Małgosiu - musimy się bronić. Nie można im oddać wszystkiego co wschodzi, bo może nam nic nie zostać. Te żarłoki zjedzą wszystko co tylko zaczyna odżywać. Zauważyłam też pierwsze szkodniki latające . Komary to nie były a więc jakieś muchy czekające na rozkwit pąków.
Na szczęście mrozy nie uszkodziły bardzo wawrzynków i śnieżyc. Powracają powoli do życia.

Moje okna zaczynają przypominać bardziej inspekty niż okna. Trzeba zacząć już rozsadzać roślinki a miejsca coraz mniej.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- jolciajci
- Przyjaciel Forum

- Posty: 1588
- Od: 26 lut 2007, o 13:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Witaj Grażynko :P
Siedzę od kilku dni na twoim wątku 1 części i czytam od dechy do dechy .
Masz piękny ogród i piękne nasadzenia. Dalszą opinię napiszę jak skończę bo zostało mi jeszcze trochę stronek :P .
Ja dzisiaj też jadę na działkę rzucić okiem czy czasem te pomroty u mnie nie atakuja roslin.
Widzę że twoje parapety wyglądają tak jak moję
.
Pozdrawiam serdecznie.
Siedzę od kilku dni na twoim wątku 1 części i czytam od dechy do dechy .
Masz piękny ogród i piękne nasadzenia. Dalszą opinię napiszę jak skończę bo zostało mi jeszcze trochę stronek :P .
Ja dzisiaj też jadę na działkę rzucić okiem czy czasem te pomroty u mnie nie atakuja roslin.
Widzę że twoje parapety wyglądają tak jak moję
Pozdrawiam serdecznie.
Jestem jaka jestem - pozdrawiam serdecznie Jola
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
To cieszę się że nie tylko ja nie mam dostępu do okien.
Jak potrzebuję wywietrzyć to zanim pozdejmuję to wszystko z okna , mija chyba pół godziny - a co się nachodzę ?

Cieszę się, że mój ogródek cieszy się twoim zainteresowaniem. Notuj na co masz chciejstwo :P , żebyś nie zapomniała co wpadło Ci w oko.

Cieszę się, że mój ogródek cieszy się twoim zainteresowaniem. Notuj na co masz chciejstwo :P , żebyś nie zapomniała co wpadło Ci w oko.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
H U R A
Idzie wiosna idzie.... :P :P :P
Dzisiaj był u mnie pierwszy od chyba 3 tygodni piękny, słoneczny dzień. Mój aparat wreszcie zaczął właściwie działać i pstryknęłam kilka fotek. Chciałam zrobić zdjęcie motyla jaki latał po ogrodzie , ale nie udało mi się. Za to zrobiłam fotkę kwitnącym krokusom u sąsiadki pod ścianą. A jeszcze wczoraj ledwo były widoczne.
Widziałam też pierwsze pszczółki,ale uciekały przed aparatem - może jutro.

Idzie wiosna idzie.... :P :P :P
Dzisiaj był u mnie pierwszy od chyba 3 tygodni piękny, słoneczny dzień. Mój aparat wreszcie zaczął właściwie działać i pstryknęłam kilka fotek. Chciałam zrobić zdjęcie motyla jaki latał po ogrodzie , ale nie udało mi się. Za to zrobiłam fotkę kwitnącym krokusom u sąsiadki pod ścianą. A jeszcze wczoraj ledwo były widoczne.
Widziałam też pierwsze pszczółki,ale uciekały przed aparatem - może jutro.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki

