Maki jednoroczne (Papaver rhoeas, P. somniferum, etc.)

[Locutus]

To jeszcze jedn maczek polny.



Pozdrawiam!
LOKI

[ultraviolet]

Mam pytanie odnośnie siania maku lekarskiego. Czy każdy rolnik może go sobie tak po prostu siać czy trzeba zgłaszać to?

[bystrzanka]

ultraviolet ten rolnik to chce siać hobbystycznie czy zarobkowo, bo:

W Polsce:
Uprawa hobbystyczna bez zezwolenia podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Uprawa w celu zarobkowym podlega karze pozbawienia wolności powyżej lat 3 i grzywnie.
Wszystko jest regulowane przez ustawę z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii - zainteresowanych odsyłam tutaj, szczególnie rozdział 6 (Uprawa maku i konopi) i rozdział 7 (Przepisy karne).

[Reposit-10]

Zaczynam odnosić wrażenie, że jestem jedyną osobą na tym forum uprawiającą maki jednoroczne...

Oprócz powyższego zakazu prawnego, do uprawy zniechęca również krótkotrwałość tych pięknych kwiatów.

Może na balkonie udaje Ci się ujrzeć rozwinięte kwiaty (wyjazdy kilkudniowe zakazane! ),
na ogrodzie (szczególnie tym oddalonym od domu), jest to loterią... .
Tegorocznej samosiejki, z powodu trzydniowej nieobecności na ogrodzie, również nie zdołałam podpatrzeć w najładniejszej fazie .

Tylko tyle udało mi się zarejestrować





Dlatego już maków jednorocznych nie sieję , a Tobie życzę powodzenia w ich uprawie

[Locutus]

@ Amlos ? czekaj, czekaj, zakazany jest tylko mak lekarski (Papavers somniferum). Ale przecież z jednorocznych maków są jeszcze maki polne (Papaver rhoeas), których ilość kultywarów przekracza chyba nawet ilość kultywarów maków lekarskich... Jest też mak biedronkowy (Papaver commutatum).

Pozdrawiam!
LOKI

[Reposit-10]

To prawda, Loki, że wszystkie odmiany maków są prześliczne - ten biedronkowy w szczególności,
ale nie da się ukryć, iż są efemeryczne.
I ta właśnie cecha, a nie zakazy prawne, nie daje mi motywacji do ich uprawy.

Doceniam Twoją agitację, lecz niestety nie skorzystam ... będę Tobie kibicować

Wzajemne pozdrowionka ślę

[Locutus]

Oj tam, oj tam... może pojedynczy kwiat trwa krótko, ale jak jest cała kępka maków to kwiaty są na okrągło i bez przerwy.

No ale co kto lubi, przecież nie będę tych maków w Ciebie wmuszał. ;-)



Pozdrawiam!
LOKI

[Reposit-10]

Oj tam, oj tam... jasne, że nie musisz
Sama sobie wmuszam, bo lubię i mam maki ... tyle, że te trwałe - Papaver orientale - bezobsługowe.



Te, po latach tworzą dużą kępę i kwitną dłużej, rozwijając coraz to nowe pąki.
Może Tobie wmuszę? Polecam !

[Locutus]

Nie sądzę, żeby mi się na balkonie chciało czekać aż dwa lata. :-P Wiem, że są odmiany, które kwitną już w pierwszym roku, ale mimo wszystko chyba jednak pozostanę przy roślinach jednorocznych.

Pozdrawiam!
LOKI

[Yoannak]

Czytałam Wasze posty na temat maków i mam pytanie, bo czuję się lekko zagubiona . Codziennie mijam ogródek, gdzie na przełomie czerwca i lipca (jeśli dobrze pamiętam), co roku w tym samym miejscu kwitną przepiękne maki - duże i czerwone (kilkanaście płatków w jednym kwiatostanie). Czy możecie mi napisać co to może być za gatunek/odmiana i kiedy powinnam je sadzić?? . Póki co mam polne maki, która same wysiały mi się przy płocie, ale te duże są przepiękne .

[Locutus]

Yoannak ? duże? To znaczy jak duże? Ja osobiście obstawiałbym albo mak wschodni (Papaver orientalis) albo mak przykwiatkowy (Papaver bracteatum) ? i jeden i drugi wykształca kwiaty mierzące po kilkanaście (a nawet dwadzieścia) centymetrów.

Pozdrawiam!
LOKI

[pEtr]

Ja w tym roku wysiałem mieszankę maków pełnych i wśród mnóstwa siewek które kwitną całkiem ładnie - jest jedna siewka co przyćmiła blaskiem całą resztę. Kwiaty ma jak zaciśnięta pięść, taki wielki fioletowy futrzak. Chwilowo bez otwartego kwiata ale szykuje się pączek do wystrzału. Ofocę i zaprezentuje ;). Koniecznie musze z tego osobnika zebrać nasiona, choć pewnie pokrzyżował się z mniej okazałymi sąsiadami.

[Locutus]

No to czekam z niecierpliwością na fotki.

Pozdrawiam!
LOKI

[patasko]

pEtr, ja też czekam z niecierpliwością!

Oto moje maki

[pEtr]

To musicie się uzbroić w cierpliwość ;-) Już trzeci dzień biegnę z aparatem, a pak nadal przyrasta i zamiaru nie ma się otwierać ;-)