Ogródek nie do poznania oczywiście na korzyść.
Moja familokowa oaza spokoju cz.8
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3057
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu czy ta Jubile.....też tak się przebarwia jak Nostalgia czy może lepiej wygląda w rozkwicie.Mam Nostalgię i powiem szczerze,że w pąku bardzo mnie rajcuje ale jak się otworzy to mnie drażni.Coś mi się wydaje,że się jej pozbędę.
Ogródek nie do poznania oczywiście na korzyść.

Ogródek nie do poznania oczywiście na korzyść.
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu ta ciemna lilia to cudo, jaki piękny kolor, jeszcze takiej nie spotkałam. Róża Monaco fantastyczna ma ciekawie zabarwione płatki, muszę porozmawiać z właścicielką sklepiku o takiej róży. Lilia Gizmo to prawdziwy kolos
.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
IRENKO lilia jak lilia nie wiem co w niej pięknego ,że wszyscy sie nią zachwycają chyba ,że ten kolor . Gizmo to napradę kolos kwiat wiekszy niż deserowy talerzyk można by z niego jeść zupę
HANIU dla mnie ona jest numer 1 a potem jest Nostalgia nie wiem jak komu ,ale Princ jest o wiele ładniejszy chociaż ma mniejsze kwiaty . Mam tak samo dlatego Nostalgia idzie do Tosi
ANIU on przyszedł powąchać lilie może uwielbia ich zapach tak samo jak ja :;
STASIU moja dalia też w siedzi w doniczce ,ale chyba ją wysadzę do gruntubo zrobiło sie miejsce . U Oli Odważnej też dalie siedzą w donicach i pieknie rosną . Nostalgia jak każda róża sprawuje sie dobrze jeśli ma dobre podłoze
MAJKA też masz dużo lelujek . Szkoda ,ze one tak krótko kwitną .
ALU Gizmo mam z jesiennych zakupów ,ale myślę ,ze to naprawdę jedna z najwiekszych lilii
BAŚKA ,ale ja sie z Tobą niezgodzę dla mnie Princ jest ładnieszy a potem Double Delight . Moze zmienię zdanie a propo priorytetu ,ale na razie to Princ zajmuje 1 lokatę chociaż nie pachnie
ZYTKO u mnie też 1 lilia całkiem uschła parę niektóre również pogubiły parę pąkow ,ale to nic w porównaniu a tą ilością ,ktora kwitnie . Moze za dużo tej wody
ANDRZEJU jak sie uspokoiłes to sie ciesze ,że moja oaza tak na Ciebie pozytywnie wpływa
ALOESIKU miło Cię powitać w moich progach . Jak podoba Ci się oaza to zapraszam częściej






HANIU dla mnie ona jest numer 1 a potem jest Nostalgia nie wiem jak komu ,ale Princ jest o wiele ładniejszy chociaż ma mniejsze kwiaty . Mam tak samo dlatego Nostalgia idzie do Tosi
ANIU on przyszedł powąchać lilie może uwielbia ich zapach tak samo jak ja :;
STASIU moja dalia też w siedzi w doniczce ,ale chyba ją wysadzę do gruntubo zrobiło sie miejsce . U Oli Odważnej też dalie siedzą w donicach i pieknie rosną . Nostalgia jak każda róża sprawuje sie dobrze jeśli ma dobre podłoze
MAJKA też masz dużo lelujek . Szkoda ,ze one tak krótko kwitną .
ALU Gizmo mam z jesiennych zakupów ,ale myślę ,ze to naprawdę jedna z najwiekszych lilii
BAŚKA ,ale ja sie z Tobą niezgodzę dla mnie Princ jest ładnieszy a potem Double Delight . Moze zmienię zdanie a propo priorytetu ,ale na razie to Princ zajmuje 1 lokatę chociaż nie pachnie
ZYTKO u mnie też 1 lilia całkiem uschła parę niektóre również pogubiły parę pąkow ,ale to nic w porównaniu a tą ilością ,ktora kwitnie . Moze za dużo tej wody
ANDRZEJU jak sie uspokoiłes to sie ciesze ,że moja oaza tak na Ciebie pozytywnie wpływa
ALOESIKU miło Cię powitać w moich progach . Jak podoba Ci się oaza to zapraszam częściej






- MalinaG
- 1000p

- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu Ta fotka nostalgii to jak z jakiegoś katalogu ...przepięknie ją "zdjęłaś'
A lilia to Henryi
A lilia to Henryi
Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
ALU to raczej nie jest Henryi jego mam gdzie indziej wsadzonego . On kwitnie dopiero na samym końcu . Kupiłam w ŚC podobną ale nazwy nie pamietam
może Basia bedzie wiedzieć bo robiłyśmy razem zamówienie .
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Na frezji znowu tyyyyle pąków
szkoda, że inne nie biorą z niej przykładu. Chyba możesz jej wręczyć jakiś dyplomik albo Jadziowy ADR
nie marznie, nie choruje, wciąż kwitnie i pachnie. Do tego jeszcze wzorcowy pokrój krzaka. Mozna powiedzieć IDEALNA
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu, żmijowiec to na zimę ginie czy zostaje ?... coś mi się kojarzy że trzeba z nasion co roku...
Oj... gdyby to był wspaniały to już by był w moim ogródku...
Oj... gdyby to był wspaniały to już by był w moim ogródku...
- iwa27
- 1000p

- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Ta róża w objęciach lilii jest przepięknaJAKUCH pisze:![]()
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu-róża obejmowana przez lilie naprawdę znakomite ujęcie,czy celowe nasadzenie?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
EWCIU to celowe nasadzenie tylko nie wiem co tam za lilie wsadziłam
,ale jak zakwitną to może sie dowiem .
IWONKO mnie też to zdjęcie sie bardzo podoba ,że na nim wszystko gra . Ona w tym roku fajnie poszła na szerokość bo wypuściła nowe pędy a na dodatek pachnie
GABI ja go nie sieję . Posiałam go tylko 1 a teraz sie sam rozsiewa a mnie to nie przeszkadza . Zawsze siewki mogę wyrzucić ,albo się z kimś podzielić . Możesz na jesień wysiać też ładnie przezimują nasionka . Ja parę od tak typem siewcy rozrzuciłam
BASIA przecież wiesz ,że ona kwitnie non stop raz mniej a raz więcej ma kwiatów a mnie to cieszy . Gdyby nie było takiego slonka to Burgund tez by tak witnął ale niedługo znów pokaże na co go stać to samo z Glorią . Wypuściła 5 nowych pędów



IWONKO mnie też to zdjęcie sie bardzo podoba ,że na nim wszystko gra . Ona w tym roku fajnie poszła na szerokość bo wypuściła nowe pędy a na dodatek pachnie
GABI ja go nie sieję . Posiałam go tylko 1 a teraz sie sam rozsiewa a mnie to nie przeszkadza . Zawsze siewki mogę wyrzucić ,albo się z kimś podzielić . Możesz na jesień wysiać też ładnie przezimują nasionka . Ja parę od tak typem siewcy rozrzuciłam
BASIA przecież wiesz ,że ona kwitnie non stop raz mniej a raz więcej ma kwiatów a mnie to cieszy . Gdyby nie było takiego slonka to Burgund tez by tak witnął ale niedługo znów pokaże na co go stać to samo z Glorią . Wypuściła 5 nowych pędów



- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu kochana jesteś zrobiłaś też moim liliowcom fotki
mam też takie, nagietki po raz pierwszy od dawna posiałam może zakwitną ale kiedy to trudno przewidzieć są zdecydowanie leniwe rosną powolutku, czy siejesz ich co roku czy to samosiejki bo jak pamiętam kiedyś posiałam to co roku znajdowałam ich mnóstwo tam gdzie nawet nie chciałam.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Jadziu Twoje róże mają się bardzo dobrze,jeżeli tyle nowych pędów wypuszczają...U mnie wychodzi efekt gąszczu...szykują się przesadzania...róże z przodu byliny z tyłu...
Masz żmijowca...super ,też posiadam i bardzo go lubię...Perłowa róża piękna...a lilie i liliowce do pozazdroszczenia...Moje lilie w donicach,nie są tak okazałe ,ale parę kwiatków mają...
Masz żmijowca...super ,też posiadam i bardzo go lubię...Perłowa róża piękna...a lilie i liliowce do pozazdroszczenia...Moje lilie w donicach,nie są tak okazałe ,ale parę kwiatków mają...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
Taki mały ogródek, a jaki bogaty!
Friesia kwitnie, jak najęta!
A moja się zatrzymała, po inwazji mrówek. Sytuacja juz opanowana, ale widać róża potrzebuje czasu, zeby dojść do siebie po ataku
Friesia kwitnie, jak najęta!
A moja się zatrzymała, po inwazji mrówek. Sytuacja juz opanowana, ale widać róża potrzebuje czasu, zeby dojść do siebie po ataku
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.8
IZULKO dziś z Tosia naliczyłam 7 młodych lilijek ,ale czy to będą jej dzieci tego nie wiem . W każdym razie są po jej stronie . Mnie mrówy zaatakowały wiosną Lincolna i długo potem dochodził do siebie . Wiem jak to jest Jak lilijki skończą kwitnienie to już nie bedzie tak bogato
TOSIA Tobie również i za fotę mojego wielkoluda z towarzystwem
ANIU 1 raz siałam nagietki chociaż kiedyś je miałam to potem wyrzuciłam, gdyż lubią sie pokładać . U mnie było to samo dlatego na długi czas z ch zrezygnowałam
TOSIA Tobie również i za fotę mojego wielkoluda z towarzystwem
ANIU 1 raz siałam nagietki chociaż kiedyś je miałam to potem wyrzuciłam, gdyż lubią sie pokładać . U mnie było to samo dlatego na długi czas z ch zrezygnowałam

