Ogródek Pszczółki cz. 6

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Witam wszystkich przemiłych gości. ;:7
Szybko minął weekend, dobrze że pogoda się poprawiła i można było trochę pokorzystac z tarasika i ogródka. Dzisiaj na wieczór
zapowiadają burze i ochłodzenie. Deszcz się niezmiernie przyda bo mam juz dość ganiania z konewkami i wężęm. Dlaczego ja
sadzę tyle do donic? muszę koniecznie ograniczyc ich ilość bo z podlewaniem sie nie wyrabiam.

Następne postanowienie na przyszły już rok, to ograniczenie kwasolubnych które zresztą też rosną w donicach. Niewiele daje
gotowanie wody by wytrącić wapno, jest go niestety tyle że osadza się na donicach. I chyba dlatego mój biedny klonik japoński
w tym roku tak cierpi. Jest słabiutki i uschła mu cała jedna gałąź, pomimo częstych pryskań jest cały czas atakowany przez pasożyty.
Chyba sobie odpuszczę jednak kwasolubne bo przecież nie będę ich podlewać wodą mineralną.

Ewciu, witaj w moich progach po długiej przerwie. Zawsze chętnie wpadam do Ciebie po dobrą dawkę zdjęć i poezji. ;:196

Dorotko, mam nadzieję że do Polski zawitało w końcu ciepło i słońce, to już najwyższy czas. Jeżówki są przesliczne, długo kwitną
i naprawdę warto je mieć bo wypełniają rabaty wtedy kiedy inne wcześniejsze kwiaty juz przekwitają. A trytomy jaka szkoda że nie
kwitną dłużej. ;:108

Aguś, Westerland jest nie do zdarcia. To bardzo solidna i obficie kwitnąca róża. I do tego jego niepowtarzalny kolor. Dlatego jest u mnie,
jako jedna z niewielu róż historycznych. Liczę że będziemy go podziwiać u Ciebie już niedługo. :shock:

Aga, oj podeślij deszczyk, podeślij i Tobie to dobrze zrobi i nam też ;:63 teraz w ogrodzie wszystko jest takie podmarniałe, ale
widziałam na ulicy to dosłownie susza straszna. Trawniki już są brązowe i nawet dzikie róże nie wytrzymują bez wody. Dopiero wtedy
widać że ja jednak leję dużo i często na moje roslinki, bo są w duzo lepszej formie.

roza333, witam serdecznie nowego gościa i zapraszam na włóczęgi po moim wątku, ;:136 wpadnę do Ciebie z rewizytą ;:108

reniu, ta jeżówka to nowość zeszłoroczna bodajże. Dopiero co się u nas pokazała na różnych targach ale bardzo ją polecam
bo rośnie jak na drożdzach. Zawiodła mnie bardziej 'Hot papaja' bo jeszcze nie kwitnie i nie chce za bardzo rosnąć.
Storczyk przejdzie wakacje na zewnątrz, ale będę musiałą poczytać jak się nim zaopiekować zimą, bo chciałabym aby tak pięknie zakwitł
jeszcze chociaż z raz. ;:108

Kogruś, ja mojego Westerlanda tez bardzo krótko tnę po zimie bo wtedy ładnie odbija i nie wyrasta na bardzo wysokiego. Tak że
krótkie cięcie po zimie powinno mu dobrze służyc nawet jeśli podmarzł. A kwitnąć będzie na pewno nawet jak jest młody, może tylko
troche później ale za to do samych mrozów.

Moniu, szkoda że montana Rubens Ci przemarzł, bo on kwitnie na pędach z poprzedniego roku. Może na przyszły rok zdejmij
go z podpory i połóż na ziemi przykrywając jakimiś żwierkowymi gałęźmi. To mu na pewno pomoże zachować pąki kwiatowe.
A z wiekiem będą z pewnością mocniejsze i przejda lepiej zimy :P

Taruś, witam jak zwykle bardzo serdecznie na tarasiku. Ja juz pogodynce nie wierzę jak zapowiadaja deszcze. Ostatnio spadły
dwie krople, a tyle się nagadali jakby miała być ulewa. ;:224 Co się stało Twojej Nelly Moser? Czyżby padła na uwią? Czasami to może być
strach niepotrzebny bo ułamie się gałązka i usycha, albo brak jej wody. U mnie w tym roku też widziałam dwa podejrzane usychania
ale poczekam zanim wszystko wytnę, może się jeszcze podniosą.
Na astry Aniu, trzeba będzie jeszcze poczekać. Zreszta u mnie już niewiele ich zostało bo likwiduję wszystkie kwiaty co mi za bardzo
chorują i szczególnie na mączniaka którego jakoś nie udaje mi się zwalczyć.
Aniu dla Ciebie różyczka

Obrazek

Milutkiego dnia ;:196

Dzisiaj kilka już zaległych ogrodowych zdjęć. Tutaj jest mój biedaczek klonik japoński który jeszcze próbuje się odnowić

Obrazek

W ogrodzie pokazały się maleństwa pasikoników które bardzo lubią siedzieć na kwiatach róż

Obrazek

Jako ciekawostka jeszcze larwa biedronki w trakcie przekształcania się w owada. Będzie bzykała nowa biedronka wśród kwiatów

Obrazek

:wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

witaj Wiesiu, a wiesz że to może być brak wody i Nelly Moser więdnie, bo inne się trzymają i są obok,
dziś sprawdzę, niezależnie dam też nadmanganiam potasu.
Za różyczkę pięknie dziękuję cudowny kolor ;:196 u nas dziś grzeje, oj grzeje, miłego dnia
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Witaj Wiesiu ;:7
Widzę ,że pogoda w Paryżu prawie taka, jak u nas. :;230
Też wciąż straszą nas deszczami i jak spadną 2 krople, to wszystko.
Od dzisiaj zaczynają sie u nas chyba upały. Trzeba będzie znowu rozwinąć węża z wodą.
Jakoś też namnożyło mi się donic, chociaż starałam się zminimalizować ich ilość.
Ale tak pięknie rosną zwłaszcza bylinki w donicach i fajnie jest tak postawić takie na tarasie, bliżej domu..
Muszę też chyba pomyśleć o automatycznym nawadnianiu ogrodu. :wink:
Miłego dnia ;:196
:wit
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Poczwarka biedronki cudowna ? tak jak regularnie widuję larwy i osobniki dorosłe, tak poczwarki jeszcze nie widziałem. Nawet na zdjęciu.

A jak tam kruszczyce? Też siedzą na różach i pięknie wyglądają. Mnie się ich obfocić ostatnio jednak nie udało, może Tobie kiedyś wyjdą?

Pozdrawiam serdecznie!
LOKI
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

:wit
U mnie wody ciągle w nadmiarze.... :roll: u Ciebie brak... - żal patrzeć na wysuszone i trawinki i kwiaty. A biegania z konewką współczuję, bo w upalne dni to czasem i dwa razy dziennie trzeba się przebiec ;:224
Poczwarka biedronku super - dopiero na FO dowiedzialam sie jak one wyglądają :oops: do niedawna biedronka to była dla mnie tylko ta w kropeczki ;:224

Klonika szkoda - ale one są dość żywotne ! Powinien sie odbudować. Ja przygarnęłam jesienią w zeszłym sezonie takiego mocno zabidzonego, podsuszonego, którego przecenili... spokojnie przezimował i w tym roku ładnie odbił ;:108 Może posadź go do gruntu ?
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Chyba się powtarzam, ale... cudowne te różyczki ;:167 Chcę więcej ;:108
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Witajcie wtorkowo :wit
Dzisiaj w nocy spadło w końcu kilka kropli deszczu i choć nie była to ulewa to nawet te kilka kropli dobrze zrobiło
spragnionym roślinkom. Teraz wychodzi słonko, ale jest zimno więc może zimia nie odparuje za szybko i będzie
pociecha z tego deszczu.

Taruś, czasami nawet jedna roślina rośnie obok drugiej a warunki już nie są te same. Dobrze że popryskasz trochę
Twoja Nelly Moser na pewno jej to nie zaszkodzi ;:108 ciepłego słoneczka życzę ;:3

Krysiu, donic jakoś nigdy nie chce wybyć, ja tez daję bylinki do donic, a to by je mieć pod ręką, a to są na rekonwalescencji
bo jakoś źle rosły w gruncie, a to aby je utuczyć zanim posadzę do gruntu, zawsze ich przybywa ale to dlatego że na ogół lepiej
rosną w donicy i łatwiej jest upilować by miały wystarczajaco światła i wody. Tylko potem te konewki nie kończące się.... ;:224
Założyłabym sobie też takie automatyczne podlewanie, ale ponieważ mój M nawet cieknącego od lat kranu w ogrodzie nie
naprawił, to zawsze boję się że taki system trzaśnie jak nas akurat nie ma w domu albo w nocy i będzie nam podlewało tony
wody zanim się zamknie kran. Drogo może kosztować taka awaria systemu a nie mam zaufania ;:108

Loki, u nas teraz jest tyle tych biedronek we wszystkich ich stadach rozwoju, że można by było studiować ich życie na
tym przykładzie :;230 Kryszyc złotawek też nie brakuje. Są wszędzie, we wszystkich kwiatach róż i kot łowi je niezmordowanie.
Szczególnie przyciąga je perfum mojej córy która nie daje rady się od nich opędzić. Chyba będzie musiała zmienić perfumy
jak do nas przychodzi. :;230

Aga, to są larwy tych biedronek aziatyckich o 10 kropeczkach. Jest ich pełno bo sąsiadka dała mi kiedyś pudełko takich
larw na mszyce i od tego czasu ich nigdy nie brak. Liczę że mój klonik jeszcze odżyje po tylu przejściach, chucham na niego
i dmucham ale może trzebaby raczej z nim pogadać po męsku by się zebrał w garść, jak myślisz?
W gruncie niestety nie ma żadnych szans na tej mojej gliniastej i wapiennej ziemi której te akurat klony bardzo nie lubią. I ja
też wolę jak jest uprawiany w donicy, wtedy lepiej go widać jaki jest śliczny.

Asiu, camellio, będą jeszcze różyczki, teraz zakwitają powoli te późniejsze, a póki co pokażę jeszcze moją nową jeżówkę.
Teraz rozwinęła całkowicie swoje kwiaty i są naprawdę pełne jak na jeżówkę.

Obrazek

Obrazek

Taki koralowy kolorek jak u niej też mi odpowiada. A najbardziej oryginalna jest dalej Dichelostemma 'Ida Maia'. Długo kwitnie
co ciekawsze i wypełnia donicę czekając na leniwe tuberozy

Obrazek

Buziaczki ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Wiesiu same ciekawostki u Ciebie.
Miło tak wpaść i coś nowego obejrzeć.
Piękne masz te róże, no nie da się ukryć, że jesteś mistrzynią w upychaniu roślin. :wink: :lol:
Pozdrawiam upalnie. :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

No właśnie Grażynko, nie uwierzysz, ale zaczęłam wyrzucać i poświęcać niektóre rośliny co mi się już nie podobają. :;230
Dzisiaj poszedł do kosza wilczomlecz wulfenii, niby był ładny jak był mały a teraz wyrósł strasznie i taki jakiś krzaczasto badylowaty
się zrobił. A swoją drogą z jednej malutkiej sadzoneczki co potrafi wyrosnąć przez trzy lata to się w głowie nie mieści ;:108
Z chryzantemy 'Clara Curtis' też wyrósł mały lasek i zajmuje sama ogromną donicę

Obrazek

Obrazek

Ale jak na razie zostanie, bo jest ładna jeszcze mi się nie opatrzyła i do tego bardzo szybko kwitnie jak na chryzantemę.
Buziaczki ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Ja też wywaliłam kilka wilczomleczy, ale te moje to takie zwykłe były i wcale nie żałuję.
Na ich miejsce poszły oczywiście liliowce, bo jakżeby inaczej..... :;230
No i kilka róż, ale to już inna bajka. :wink: :lol:
Pogodnego wieczoru. ;:196 :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Aż dziw bierze, że tyle masz biedronek, a mszyce ciągle dają ci w kość?

Co do automatycznego podlewania ? jak kiedyś wspomniałem Żonie, że coś takiego w ogóle widziałem w sklepie (nic nie mówiąc o żadnym zamiarze kupowania), to mnie tak ochrzaniła, że ho-ho. Ma podobne zaufanie do tego sprzętu co Ty. :-P

A poza tym ? jeżówki rzeczywiście niezwykłe. :-D

Pozdrawiam!
LOKI

PS. Czekam na fotki kruszczycy złotawki. :-P Wolałbym na róży, ale na córce też może być. :;230
x-d-a

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Wiesiu, podobnie jak Tobie, żal mi każdej roślinki, ale od jakiegoś czasu jak się za bardzo rozpanoszy, albo mi się nie podoba - tnę i wyrzucam bez litości :!:
Trudno, w dojrzałym ogrodzie selekcja staje się niezbędna, bo inaczej nie mogłybyśmy sobie pozwolić na żadne nowości, a niektóre roślinki tak by sie rozpanoszyły, że zagłuszyłyby wszystko dookoła. U mnie kilka dni temu pod nóż poszła wielka kalina; już przekwitła, a pokrój miała byle jaki, więc doprowadziłam ją do porządku ;:108
Miłego dnia, Wiesiu ;:7
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Tak to już jest, że pęd za nowościami wypiera tradycję.
Ale po czasie znowu wracamy do staroci, bo stają się na topie, albo okazują się być lepsze od rachitycznych nowości pod względem wytrzymałości i odporności.
Co do cięcia to czasem trzeba nieżle się napracować, żeby roślinę utrzymać w ryzach. ;:108
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Wiesiu te chryzantemki są śliczne....czy one już kwitną :shock: czy to zeszłoroczna fotka :?:
Jeżówka prześliczna, prawdziwa perełka ;:138
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Re: Ogródek Pszczółki cz. 6

Post »

Jeżówka istna królowa ogrodu.. a co do biedronek.. ja dawno u siebie ich nie widziałam... nie wiem co się dzieje... czyżby to przez chemizację wszystkiego... zastanawiam się czy nie iść na polowanie i nie pozbierać choć trochę do słoika by przenieść do ogrodu... tylko gdzie je znajdę ;/
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”