Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary .Cz.1
Re: Kary za wycięcie drzew
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Kary za wycięcie drzew
Dlatego trzeba dobrze przemyśleć gdzie się sadzi takie drzewa. Często starsi ludzie tego nie robili i teraz mamy tego skutki.
Brzoza jest ładna ale wyciąć bez zezwolenia nie można a jak się rozrośnie to masakra więc tak jak pisze magos13 coroczne przycinanie jest dobrym wyjściem... tylko brzoza ma chyba płytko korzenie?
Brzoza jest ładna ale wyciąć bez zezwolenia nie można a jak się rozrośnie to masakra więc tak jak pisze magos13 coroczne przycinanie jest dobrym wyjściem... tylko brzoza ma chyba płytko korzenie?
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
-
loeb
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Kary za wycięcie drzew
Brzoza ma bardzo płytko korzenie. Te brzozy "płaczące" jak ta na zdjęciu wcale tak strasznie nie zacieniają, powiedziałabym, że są dość przewiewne;) Mam taką, posadziłam po jej północnej stronie czereśnię, i całkiem ładnie rośnie. Plus jest taki, że większość roku praktycznie nie mam mszyc w ogródku, bo jak tylko brzoza liście puści to całe chmary mszyc siedzą na niej..
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Kary za wycięcie drzew
Jakby tak było jak piszesz to czereśni byś nie zjadł. W tamtym roku jagoda kamczacka prawie mi umarła od spadzi bo za płotem sąsiad ma hodowle mszyc na śliwce a jagode mam przy płocie.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
-
loeb
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Kary za wycięcie drzew
W sensie, że tak na śliwce spadziowały, że Ci na jagodę nakapało? Nie bardzo rozumiem, co ma jedno do drugiego, przecież czereśni nie mam bezpośrednio pod brzozą? @@
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Kary za wycięcie drzew
No ja też nie mam pod śliwkami bo śliwki za płotem ale spadź leciała na jagody aż liście zrobiły się czarne i zaczęły schnąć więc jakby na brzozie było tyle mszyc to czereśnie byłyby klejące zanim by dojrzały.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
Re: Kary za wycięcie drzew
Z śliwkami racją to wabik na mszyce okropny...
- gruuubas
- 200p

- Posty: 226
- Od: 21 maja 2010, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kary za wycięcie drzew
Usunięcie więcej niż 20% korony zawsze może być niebezpieczne dla drzewa - cierpi na tym system korzeniowy. Rany po takim cięciu jeśli nie są odpowiednio zabezpieczone, stanowią wrota potencjalnej infekcji wszelkiego typu. Osłabione w ten sposób drzewo łatwiej pada ofiarą problemów, z którymi w normalnych warunkach poradziłoby sobie całkiem dobrze. Nie wiem jak z brzozą, ale widywałem silnie ogłowione drzewa, które miały np. nienormalnie duże obrażenia mrozowe - kora odłaziła od pnia praktycznie na połowie obwodu od strony nasłonecznionej.olibabka pisze:Czy ta brzoza ma szansę przeżyć?
To, co odrasta po takim cięciu - czyli wilki - nigdy nie jest konstrukcyjnie tak doskonałe jak rozwijająca się w normalnych warunkach gałąź, zawsze jest to bardziej podatne na złamanie, co u brzozy jest akurat dość częstym zjawiskiem.
W sprawach formalnych nie chcę się mądrzyć, ale wydaje mi się, że takie jak na zdjęciu "ogłowienie" jest dopuszczalne, nie wolno pozostawić samego pnia bez gałęzi, co wbrew pozorom zdarza się często: najpierw ludzie okrzesują przez lata drzewo od dołu, a w końcu wpadają na pomysł aby przyciąć je na wysokość - akurat tam, gdzie zaczynają się pierwsze gałęzie.
gruubas
Re: Kary za wycięcie drzew
W ostatnich latach obserwuję ze zgrozą plagę ogławiania drzew
To bardzo szkodliwy zabieg dla samego drzewa pod względem zdrowotnym, ale znacznie większy dla ludzi pod względem bezpieczeństwa.Nowe gałęzie są przytwierdzone do macierzystej gałęzi (lub pnia) tylko w zewnętrznej warstwie( rozwijają się w gnieździe leżącym NA tkance drzewnej), a zatem są słabo zrośnięte z pniem.Rozbudowany system korzeniowy sprawia, że rosną bardzo szybko i są podatne na odłamanie, szczególnie podczas wietrznej pogody.Paradoksalnie zabieg, który ma ograniczyć wysokość drzewa by było bezpieczniejsze stwarza po pewnym czasie większe zagrożenie.
Obrazowo można to sobie przedstawić na podstawie np. obciętej fuksji do twardych części.To co potem odbije z tego patyczka jest bardzo podatne na odłamanie nawet przy lekkim trąceniu.
Pomijam już wygląd takiego drzewa gdy jest bez liści.Kiedy ma liście nie widać tak okaleczenia, ale przecież w naszym klimacie drzewo pół roku jest bez liści i wtedy jego sylwetka powinna być ozdobą, a nie kikut z odrostami.
Obrazowo można to sobie przedstawić na podstawie np. obciętej fuksji do twardych części.To co potem odbije z tego patyczka jest bardzo podatne na odłamanie nawet przy lekkim trąceniu.
Pomijam już wygląd takiego drzewa gdy jest bez liści.Kiedy ma liście nie widać tak okaleczenia, ale przecież w naszym klimacie drzewo pół roku jest bez liści i wtedy jego sylwetka powinna być ozdobą, a nie kikut z odrostami.
-
sasanka_
- 200p

- Posty: 289
- Od: 10 maja 2011, o 08:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Silesia
Re: Kary za wycięcie drzew
my mieliśmy przygodę z lipami. działkę wybraliśmy ze względu na stare piękne lipy. podczas wyrównywania terenu i przygotowywania pod trawnik poprosiłam ogrodnika żeby przy okazji usunął połamane gałęzie lipy (drzewa sięgały gałęziami do gruntu i chcąc nie chcąc ciężki sprzęt je troszkę sfatygował)
jak wróciłam do domu myślałam że umrę z rozpaczy - lipy całkowicie bez gałęzi do wysokości 5-6 metrów.
nie przeżyły
jak wróciłam do domu myślałam że umrę z rozpaczy - lipy całkowicie bez gałęzi do wysokości 5-6 metrów.
nie przeżyły
Ewa
- gruuubas
- 200p

- Posty: 226
- Od: 21 maja 2010, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kary za wycięcie drzew
Można do tego dodać demolkę systemu korzeniowego następującą po ogłowieniu, co znacznie podnosi ryzyko upadku drzewa np. podczas wichury, no i skutki samego upadku - drzewo z normalną koroną nigdy nie narobi tylu szkód co ciężkie drągale bez gałęzi amortyzujących uderzenie.selli7 pisze:W ostatnich latach obserwuję ze zgrozą plagę ogławiania drzew
Ale niestety - obserwuję zwłaszcza na wsiach, że jest to zabieg wykonywany niemal rutynowo i bezmyślnie - bo tak się przyjęło, bo wypada...
gruubas
Re: Kary za wycięcie drzew
A ja się zastanawiam czemu nikt nad tym nie czuwa? jak można tak niszczyć drzewa, czy ludzie to wykonujący czy zlecający są tam z przypadku bez żadnej wiedzy nt. cięcia czy jak? Jak dotąd widziałem w moich okolicach 1 miasto -Bytom, które przycinało na dworcu tramwajowym stare kasztanowce i zrobił to tak jak należy... a wszędzie dookoła ciach ciach i same kikuty
część drzew jak np. robinia niestety po takim cięciu zamiera...
Re: Kary za wycięcie drzew
Ja uważam, że za bezmyślne ogłowienie powinny być kary tak samo jak za usunięcie drzewa.Ostatnio siedząc na fotelu u stomatologicznym oglądałam przez okno kikut ogromnej i niegdyś pięknej wierzby płaczącej na prywatnej posesji.Bolało mnie to bardziej niż wiercenie w zębie 
Re: Kary za wycięcie drzew
Tylko co to da, że zgłoszę i zrujnuję sąsiada, który i tak boryka się z życiem
, skoro drzewa już nie uratuję... Niedaleko nas wycięto pięknego dęba - miał co najmniej 300 lat, był majestatyczny - też mało nie płakałam z żalu 
-
loeb
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Kary za wycięcie drzew
To nie jest bezmyślne, tylko raczej planowe, obrzynają gałęzie, drzewo na ogól pada, gmina ścina drzewo i sprzedaje drewno. Na to miejsce wsadza jakieś rachityczne sadzonki typu jarzębina, na które czasem i jakąś dopłatę dostanie, czysty zysk. :>


