Nie, no nie wierzę!
Ogródek Pszczółki cz.5
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Róże już zakwitną
Nie, no nie wierzę!
Nie, no nie wierzę!
- Isia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Wiesiu pięknie i kolorowo już u Ciebie zdjęcie serduszki bajka ! szfirki prześliczne w dużych ilościach to naprawdę fale rzeczki 
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Piterku, widziałam w niektórych forumkowych ogródkach, więc chyba przetrwa polski klimat. Teraz wystarczy tylko upolować... ;:44
Loki, nie wiedziałam że mszyce żerują też na iryskach?
Chyba niewystarczająco oglądam moje, będę musiała to nadrobić
Ależ masz różnych maczków. Może te lekarskie jeszcze nadrobią? Jak będziesz miał mało to wpadnij do mnie, maczków nie brak, same się
sieją. Mam meconopsisa cambrica w nadmiarze
tak bardzo się wysiał z jednej małej roślinki posadzonej z 10 lat temu
Moniu, dziękuję
Neluś, oczopląs zapewniony i ta iskierka z żadzą łupów w oczach każdego zwiedzajacego to jest własnie dokładnie takie odczucie...
Było tyle wyboru że aż mi się w oczach mroczyło
Walentynko, za kilka dni bo paki piekne. To na mojej najwcześniej kwitnącej i przepieknej 'Mme PS Dupont'. Ale na innych też juz są malutkie
pączki
Isiu, poszerzę jeszcze rzeczkę z szafirków bo coraz bardziej mi się podoba taki kawałek nieba pod nogami
A póki co dla odmiany kilka fotek z wiosennego rozbujałego ogrodu

Cienisty kącik jest słodki z tym roku dzięki szafirkowej niebieskiej rzeczce

i trochę szerszy widoczek ze złotlinem

Pozdrowionka
Loki, nie wiedziałam że mszyce żerują też na iryskach?
Ależ masz różnych maczków. Może te lekarskie jeszcze nadrobią? Jak będziesz miał mało to wpadnij do mnie, maczków nie brak, same się
sieją. Mam meconopsisa cambrica w nadmiarze
Moniu, dziękuję
Neluś, oczopląs zapewniony i ta iskierka z żadzą łupów w oczach każdego zwiedzajacego to jest własnie dokładnie takie odczucie...
Było tyle wyboru że aż mi się w oczach mroczyło
Walentynko, za kilka dni bo paki piekne. To na mojej najwcześniej kwitnącej i przepieknej 'Mme PS Dupont'. Ale na innych też juz są malutkie
pączki
Isiu, poszerzę jeszcze rzeczkę z szafirków bo coraz bardziej mi się podoba taki kawałek nieba pod nogami
A póki co dla odmiany kilka fotek z wiosennego rozbujałego ogrodu

Cienisty kącik jest słodki z tym roku dzięki szafirkowej niebieskiej rzeczce

i trochę szerszy widoczek ze złotlinem

Pozdrowionka
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Wiesiu,
daj tym różom coś na wstrzymanie,
bo co ja będę oglądała w czerwcu.
Widzę Kicię na posterunku
Miłego dnia Ci życzę ...... w ogródku.

bo co ja będę oglądała w czerwcu.
Widzę Kicię na posterunku
Miłego dnia Ci życzę ...... w ogródku.
- Lusia 57
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Nie wiem czy tu byłam ale bardzo mi się podoba szafirkowa rzeczka i złotlin. Muszę poczytać o złotlinie czy wytrzymałby na mojej jałowej glebie i w tak bardzo wietrznym i zimnym klimacie. Pozdrawiam serdecznie
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Krysiu, jak tu te róże powstrzymać? Przecież mają kolce i nie dam rady trzymać pąków
Na czerwiec zawsze coś zostanie,
choćby taka Lovely Fairy co późno kwitnie.
Zawsze mi to przypomina jak jej poprzedniczka zakwitała w lipcu to sąsiad zawsze
mi mówił że źle się nia zajmuję bo taka biedna, chyba zagłodzona, że tak późno kwitnie
on to by się nią dopiero
lepiej zajął
Uściski
Lusiu, myślę że złotlin u Ciebie bedzie dobrze rósł, on jest naprawdę bezproblemowy, u mnie rośnie na gruzowisku. Wydaje mi się
że znosi dobrze zimno, choć z wiatrami trochę gorzej. Mój się trochę wykłada choć rośnie za murkiem. Ale ma północne wiatry do pokonania.
Buziaczki
Wracając do zakupów, jakoś rzadko pokazujemy jak wyglądają nasze zakupy po roku, albo po dwóch latach. Czasem nie ma czym się
chwalić, a czasem jest się z czego cieszyć. Właśnie znalazłam zdjęcia jednej roślinki którą zdobyłam przez przypadek na targach kwiatowych
w zeszłym roku bardzo ją lubię. To jest taki mały rozchodnik sedum palmeri o jasno zielonych listkach z różową obwódką, które
same w sobie są bardzo ozdobne. A jak do tego dorzuci się żółty kolor kwiatów to jest po prostu śliczny.
W zeszłym roku była to maleńka sadzonka.


Rośnie w donicy na oknie gdzie ma wystarczająco dużo słońca

W zimie były same liście ale i tak dobrze wygladał

A teraz znowu jest w kwiatach, no i oczywiście rozrósł się ładnie.

Chyba spróbuję dać go też do gruntu w jakieś słoneczne miejsce aby ładnie zadarnił. Pewnie też bedzie
mu się podobało. Rozchodniki są takie urokliwe i jest tego tyle różnych odmian, uprawa bezproblemowa.

choćby taka Lovely Fairy co późno kwitnie.
mi mówił że źle się nia zajmuję bo taka biedna, chyba zagłodzona, że tak późno kwitnie
lepiej zajął
Uściski
Lusiu, myślę że złotlin u Ciebie bedzie dobrze rósł, on jest naprawdę bezproblemowy, u mnie rośnie na gruzowisku. Wydaje mi się
że znosi dobrze zimno, choć z wiatrami trochę gorzej. Mój się trochę wykłada choć rośnie za murkiem. Ale ma północne wiatry do pokonania.
Buziaczki
Wracając do zakupów, jakoś rzadko pokazujemy jak wyglądają nasze zakupy po roku, albo po dwóch latach. Czasem nie ma czym się
chwalić, a czasem jest się z czego cieszyć. Właśnie znalazłam zdjęcia jednej roślinki którą zdobyłam przez przypadek na targach kwiatowych
w zeszłym roku bardzo ją lubię. To jest taki mały rozchodnik sedum palmeri o jasno zielonych listkach z różową obwódką, które
same w sobie są bardzo ozdobne. A jak do tego dorzuci się żółty kolor kwiatów to jest po prostu śliczny.
W zeszłym roku była to maleńka sadzonka.


Rośnie w donicy na oknie gdzie ma wystarczająco dużo słońca

W zimie były same liście ale i tak dobrze wygladał

A teraz znowu jest w kwiatach, no i oczywiście rozrósł się ładnie.

Chyba spróbuję dać go też do gruntu w jakieś słoneczne miejsce aby ładnie zadarnił. Pewnie też bedzie
mu się podobało. Rozchodniki są takie urokliwe i jest tego tyle różnych odmian, uprawa bezproblemowa.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12857
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
@ Abeille ? Żona mnie straszyła, że kiedyś ? zanim jeszcze się poznaliśmy ? spróbowała balkonowej uprawy irysów i że mszyce jej ją zeżarły dosłownie w kilka dni. Więc szczególną uwagę zwracałem właśnie na te rośliny podczas moich balkonowych inspekcji ? no i rzeczywiście były one pierwszymi, na których mszyce pojawiły się tej wiosny. Nawet na krokusach i tulipanach jeszcze nie zdążyły zasiąść, a irysy (tak holenderskie ? cebulkowe, jak i niemieckie ? kłączowe) już chrupały. Z makami ? co chwilę dosiewam jak głupi, a one dalej nie chcą kiełkować. Chyba nasiona były dziadowskiej jakości... Mam nadzieję, że będzie ich chociaż kilka... I że to, co uważam za siewki tychże właśnie maków to nie są nasionka maków lekarskich o kwiatach pełnych, które sobie przepłynęły do miejsca, w którym siałem te pojedyncze zupełnie przypadkowo podczas podlewania... W każdym razie wielkie dzięki za propozycję podzielenia się maczkami.
A Meconopsis betoncifolia tudzież Meconopsis grandis też masz? :-P Zawsze mi się te niebieskie maki himalajskie strasznie podobały... 
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
-
Tamaryszek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Witaj Wiesiu! Jaki ładny Twój wiosenny ogród - w błękitach i żółciach...
Bellewalia w zbliżeniu niezwykła..! Bardzo ciekawe te kwiatki.
Fajnie tak podziwiać Twoją wiosnę, podczas gdy u nas dopiero kwiaty się zbierają do kwitnienia. Ja bardzo czekam na cebulice i złotlin, które posadziłam w zeszłym roku. Mam nadzieję,że będą tak ładne jak Twoje.
Bellewalia w zbliżeniu niezwykła..! Bardzo ciekawe te kwiatki.
Fajnie tak podziwiać Twoją wiosnę, podczas gdy u nas dopiero kwiaty się zbierają do kwitnienia. Ja bardzo czekam na cebulice i złotlin, które posadziłam w zeszłym roku. Mam nadzieję,że będą tak ładne jak Twoje.
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Loki, wiesz że ja jeszcze nie widziałam kwiatu takie niebieskiego maczka himalajskiego i choć wiem że jest ciężki w uprawie
i kwiat niepewny to jednak nierozsądnie kupiłam dla spróbowania Meconopsis Lingholm który jest najprawdopodobniej M. grandis
Zobaczymy co z niego za gagatek jeśli zechce mu się kwitnąć
Poza tym miałam i chyba jeszcze mam pełne maki piwoniowe,
różowe, i pojedyńcze maki lekarskie które przysiały sie u mnie od sąsiadki tam gdzie się człowiek ich nie spodziewa. Z żółtych maczków
pozostały mi tylko cambrica, reszta odeszła. No i do tego trzeba dodać maki wschodnie różowe, pomarańczowe i różowe poszarpane
'Ruffled Patty's'. Co z tego wszystkiego zakwitnie to się dopiero okaże. Jak na razie są pąki na wschodnich różowych 'Helen Elizabeth'
Miłego dnia
Patryku, cieszę się bardzo że Ci się spodobały
Taruś, dzisiaj piekny wiosenny dzień, słoneczko
i ma być 23 stopnie więc mam nadzieję że zajrzysz do mnie na tarasik
Kotek już się przyzwyczaił do twojej obecności
Buziaczki
Izuś, witaj wiosennie. Też jestem zauroczona bellewalią. Jest ślicznym choć niepozornym kwiatkiem. Za to odwidziały mi się juz
epimedium. Było tyle przeróżnych odmian na Targach kwiatowych w tak odmiennych kolorach, formach, wysokości itd. a tak do siebie
w sumie podobnych że w końcu stwierdziłam że jednak są to bardzo dyskretne kwiaty bo trzeba lupy by się im dobrze przyjrzeć
i najlepiej jednak wychodzą na zdjęciach. Mam dwa i już więcej na pewno nie dokupię bo mam mały teren i ich wcale nie widać.
U mnie potrzeba kwiatów które widać z daleka. Najlepsze są jak są duże i z krzyczącymi kolorami, one najlepiej jednak się sprawdzają.
Trzymam kciuki za Twoje cebulice i złotlin, na pewno będą piękne.
Uściski
Na zapowiedź ładnego dnia zostawiam Wam kilka ogrodowych fotek
Brunnera macrophylla 'Looking Glaces'

Euphorbia 'Firecraker' i tulipan 'Lucy Strike'



i kwiat niepewny to jednak nierozsądnie kupiłam dla spróbowania Meconopsis Lingholm który jest najprawdopodobniej M. grandis
Zobaczymy co z niego za gagatek jeśli zechce mu się kwitnąć
różowe, i pojedyńcze maki lekarskie które przysiały sie u mnie od sąsiadki tam gdzie się człowiek ich nie spodziewa. Z żółtych maczków
pozostały mi tylko cambrica, reszta odeszła. No i do tego trzeba dodać maki wschodnie różowe, pomarańczowe i różowe poszarpane
'Ruffled Patty's'. Co z tego wszystkiego zakwitnie to się dopiero okaże. Jak na razie są pąki na wschodnich różowych 'Helen Elizabeth'
Miłego dnia
Patryku, cieszę się bardzo że Ci się spodobały
Taruś, dzisiaj piekny wiosenny dzień, słoneczko
Kotek już się przyzwyczaił do twojej obecności
Buziaczki
Izuś, witaj wiosennie. Też jestem zauroczona bellewalią. Jest ślicznym choć niepozornym kwiatkiem. Za to odwidziały mi się juz
epimedium. Było tyle przeróżnych odmian na Targach kwiatowych w tak odmiennych kolorach, formach, wysokości itd. a tak do siebie
w sumie podobnych że w końcu stwierdziłam że jednak są to bardzo dyskretne kwiaty bo trzeba lupy by się im dobrze przyjrzeć
i najlepiej jednak wychodzą na zdjęciach. Mam dwa i już więcej na pewno nie dokupię bo mam mały teren i ich wcale nie widać.
U mnie potrzeba kwiatów które widać z daleka. Najlepsze są jak są duże i z krzyczącymi kolorami, one najlepiej jednak się sprawdzają.
Trzymam kciuki za Twoje cebulice i złotlin, na pewno będą piękne.
Uściski
Na zapowiedź ładnego dnia zostawiam Wam kilka ogrodowych fotek
Brunnera macrophylla 'Looking Glaces'

Euphorbia 'Firecraker' i tulipan 'Lucy Strike'


Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Wiesiu wspaniała kolorowa wiosna w Twoim ogrodzie
Prześliczna fotka kwiatuszków brunery 
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
korzystam z zaproszenia bardzo chętnie bo u nas wiatr, deszcz, brrrr
u Ciebie Wiesiu jak zwykle pięknie właściwie lato w pełni, a kuzynka naszej niezapominajki zaprasza przepięknie,
miłego dnia
u Ciebie Wiesiu jak zwykle pięknie właściwie lato w pełni, a kuzynka naszej niezapominajki zaprasza przepięknie,
miłego dnia
-
Lucy2na
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Serduszka jak malowane.....natura po prostu jest niezrówna w tworzeniu kształtów i kolorów
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12857
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
@ Abeille ? pozostaje mi cierpliwie czekać na fotki tych wszystkich przepięknych maków z Twojego ogródka. 
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Brunerka już taka dorodna 
Bardzo lubię odmianę 'Looking Glass', jest wyjątkowo efektowna!
A masz jeszcze inne brunerki?
Nie wiesz czy można gdzieś u Was dostać brunerkę 'Gold Strike'? Bardzo by mi zależało na jej zdobyciu
Bardzo lubię odmianę 'Looking Glass', jest wyjątkowo efektowna!
A masz jeszcze inne brunerki?
Nie wiesz czy można gdzieś u Was dostać brunerkę 'Gold Strike'? Bardzo by mi zależało na jej zdobyciu




