Ślimacze wzgórze

[Lusia 57]

Na ostatnim zdjęciu? To owcosunia czekająca na strzyżenie bo już jej za gorąco w sfilcowanym futerku.

[amba19]

Owcosunia .... no nie mogę
A sunia chodzi do fryzjera, czy sama ją strzyżesz?
Ja wczoraj też byłam na działce. Tylko dzień ..... za krótki. Za to dzisiaj ledwo się ruszam.

[abeille]

Lusiu, owcosunia ślicznie wyglada na trawniku. Czy czeka na przejazd kosiarki, czy raczej sama idzie do fryzjera?

[Lusia 57]

Abeille właśnie wróciłam z Twojego ogrodu, piękną masz już wiosnę. A moja sunia przed strzyżeniem bardzo przypomina owieczkę ale po już nie. Kiedyś moja córcia prawie wmówiła swoim małym koleżankom, że ma owcę w domu. A strzyżę ją nożyczkami, psiego fryzjera i kosiarki bardzo się boi.

[Lucy2na]

Wcale się nie dziwię też bym nie chciała , żeby ktoś mnie kosiarką obcinał
Wymiziać psinkę proszę , rozkoszna taka kudłata....

[amba19]

Żarty sobie ludzie robią z poważnego psa
Lusiu piękna wiosna u Ciebie i chyba wegetacja nieco szybciej postępuje niż u mnie. Teraz jak popadało - to może i u mnie się zazieleni cokolwiek

[ulikmi]

Witaj
Pięknie pokazujesz rozkwitającą wiosnę
Psiuńka słodka ,rzeczywiście można pomylić z owieczką ale takie miękkie kudłate poduszkowce sa najfajniejsze

[atena1950]

Witaj Lusiu na Twoje wzgórze wiosna szybko dotarła, piękne pąki, zaciekawiła mnie Twoja trzmielina zdjęcia super

[atena1950]

a biała poduszka w cieniu ale w towarzystwie brzozy

[Sure]

Sunia - owieczka spokojnie może robić za dekorację ogrodową. Albo za kępkę trawy ozdobnej - wędrującą!

[abeille]

Lusiu, żarty żartami, ale ja uwielbiam takie kudłate owieczki i chyba sama bym jej nawet nie strzygła, jakby jej nie było za
ciepło latem. Ale wyobrażam sobie że ciężko by było Twojej ślicznej suni nosić takie futerko przez całe lato
Wymiziaj ją ode mnie koniecznie. :P
Buziaczki

[Grazia]

Lusiu nie wiem czy znasz tę metodę na ślimaki,wyciąg z nasion jodły - 3 g nasion zalać 1 l wody,pozostawić na 12 h.Po przecedzeniu lać na ziemię,/ścieżki ślimaków/

[Anpio7]

Cudne fotki, ahhh wiosna wiosna , przepiekne słoneczne brateczki - nie zmarzną Ci

Czy jakoś specjalnie zajmujesz się porzeczko-agrestem, bo mam 2 krzaczki (3letnie) i robie wszystko po omacku

Sunia jak biały obłoczek , mój podobny obłoczek (maltańczyk) idzie pod "kosiarkę"/psiego fryzjera w poniedziałek,
bo już w dużym słońcu wymięka.

[Lusia 57]

Wiesu, Aniu Pusia wymizana ale jeszcze nie ostrzyżona bo wczoraj było bardzo zimno a ona ze mną na działce od rana do wieczora.
Grażynko dziękuję za sposób na ślimaki, dróg to one mają tyle,że nie sposób wszystkich polać ale spróbuję chociaż w miejscu gdzie mam warzywnik. Ciekawa jetem ile ich będzie w tym roku. Już trochę wyszło ich na wierzch ale po zimie sporo jest pustych skorupek. W ubiegłym roku, w maju wkoło działki sporo ich wyzbierano. Już nie podchodzę do tych szkodników( i innych) tak emocjonalnie jak na początku.
Cztery lata temu kora tej wisienki została objedzona przez sarny a w tym roku tak wygląda.



I niedługo zakwitnie.



Kreta też zaakceptowałam takie wykopane cebulki włożę do ziemi i może w przyszłym roku zakwitnie



A tu pod przemarzniętą żurawką skryły się winniczki.



Najwięcej szkód to robi wiatr, tę sosnę musieliśmy podwiązać a modrzew usunąć



Muszę sobie zmienić awatarek ale nie udało mi się zrobić ciekawego zdjęcia winniczkom. A tu wczorajszy ślimak w przerwie na odpoczynek od pracy i wiatru.

[Lusia 57]

Największym problemem na mojej działce jest gleba. Dużo na niej jest margla i to po powierzchnią gleby, 20, 40 cm pod wierzchnią warstwą. Skąd on tam się znalazł? Otóż był składowany na mojej działce a potem wywieziony. Kupiłam działkę zachwaszczoną, nie sprawdzałam jaka jest na niej gleba. Wystarczyło mi tylko, że uprawiano na niej ziemniaki i kukurydzę. Zapomniano o tej hałdzie margla. Działka była nie równa więc trzeba była ją zniwelować i w ten sposób resztki hałdy spychacz przeniósł w różne miejsca i przykrył humusem. W pierwszym roku padały mi iglaki a ja nie wiedziałam dlaczego. Dopiero moja najbliższa sąsiadka oglądając moje wykopaliska( szara, zbrylona gleba) przypomniała sobie o tym składowisku. Ile pracy musiałam włożyć aby wymienić pod iglakami glebę, a teraz dokładnie sprawdzam czy w miejscu gdzie sadzę kwaśnolubne roślinki nie ma margla. Wczoraj sadziłam tuje w miejscu gdzie rósł modrzew i tam było tylko trochę margla.


//img718.imageshack.us/i/dscn9477i.jpg/][/URL]