W moim ogródeczku ... Halina 2011 /cz.6

[HalinaK]

Jagódko dziękuję ślicznie

Agnieszko - AGNESS ja też uwielbiam takie klimaty

Ewuniu - ewamon aż się wierzyć nie chce, że takie perełki rosną sobie na rowie, przy drodze, nooo przynajmniej można je często podziwiać
Ja, bym na Twoim miejscu przyniosła kawałek do ogrodu, a niech się rozsiewa skoro taki cudny jest.

Izuniu - tu.ja kochana jesteś
Jeżeli to nie sprawi Ci kłopotu, to bardzo proszę i z góry dziękuję
Chciałabym się zrewanżować jakąś roślinką z mojego ogrodu, żeby i moja roślinka w Twoim ogródeczku rosła, napisz proszę co mogłabym Ci wysłać

Danusiu - KDanuta dziękuję za fotkę, mimoza paryska - śliczna, w ogóle nie przypomina naszej nawłoci.
Danusiu, żółty, to nie Twój kolor, a mój ukochany

Oluniu - aleksandra odwazna dobrze to ujęłaś

Tej naszej nawłoci daleko do mimozy.

Nooo, ale nasz rodzima i kwitnie do późnej jesieni, to trzeba ją docenić, nooo i jest w moim ukochanym żółtym kolorku

[Alina662]

Halinko ja kupiłam miłka na Allegro zgadłaś.Bo ciekawostki to tylko na Allegro znajdziesz.A ja na takie roślinki poluje. A mimozę też kupiłam ale chyba nic z niej nie będzie bo to ponoć bardzo delikatna roślinka.A to moja córcia wygrała na konkursie na allegro z fotografi którą kupiłam roślinkę.Ale czarno to widzę.

[AAleksandra]

Halinko, okazuje się , że ja także mam wykę i pozwalam jej się panoszyć w ogrodzie, bo jest urocza. A na trawniczku mam mniszka i jeszcze dokupiłam nasionkastokrotek
Ale masz fajnie z tym Agrosadem. Rzut beretem
A słuchając piosenki "Mimozami jesień się zaczyna ..." zawsze mimozę kojarzyłam z dużym drzewem , które ma listki jak akacja i przy dotyku się składają. Zdaje się , że to było moje doświadczenie z ogrodu botanicznego. Kwitnącej nie widziałam, ale wyglądem przypominała tą paryską .

[Olusia]

Halinko , ja byłabym ostrożna z przynoszeniem polnych roślin do ogrodu.
Mogą się nam nadmiernie rozrosnąć i opanować duże połacie nie trafiając na konkurencję.
Już to przerabiałam z niektórymi leśnymi roślinkami.Teraz pozbyć się ich nie mogę.

[edulkot]

Nie zgodziłabym się z twierdzeniem że dzikie rośliny mogą zawładnąć naszym ogrodem, no chyba że mają podobne warunki do życia. Ja bardzo dużo przywożę i przynoszę z okolic różnorakie roślinki i większość po jakimś czasie sama wynosi się do swoich pobratymców zostawiając tylko wspomnienie. A jak się ma duże areały to zawsze znajdzie się jakiś kącik dla dzikich roślin z pokrzywą na czele i to jest nawet wskazane dla równowagi biologicznej.
Większość roślinek o jakich tu piszecie rośnie po okolicznych polach i nieużytkach tylko trzeba w porze kwitnienia iść ich poszukać.
Szukałam takich dzikusów i znalazłam taką stronkę http://www.republika.pl/koscieliska/kwi ... zolte2.htm. Mam nadzieję że Ci się przyda wiedza tu zawarta.

[anna63]

Witaj Halino ,zaglądam sobie czasami do Ciebie ale nie sposób obejrzeć wszystkiego ....
Masz taki piękny i różnorodny ogród i kaczki w stawie ...
Co do trawnika to mój jest podobno obrazem nędzy i rozpaczy (wg niektórych trawnikologów )bo też w nim i mniszek i stokrotki i koniczynka rośnie...Pilnuję tylko jak mniszek przekwitnie aby się nie rozpanoszył ,uciążliwe ale skuteczne działanie...

[tara]

zamierzam wprowadzić u siebie jako żywopłot tzw.dziką różę w miejsce obecnego, rośnie tak bezpańsko wokół, myślę ze więcej roślinek można by wprowadzić do naszych ogródków tylko trzeba faktycznie patrzyć na ich ekspansywność i tu popieram Oleńkę,


Wiosno czyń swoją powinność:

Złoty kluczyk weź Wiosno do rąk Złotym kluczem otwórz każdy kąt

[HalinaK]

Alinko - Alina662 ja nie lubię kupować na all, muszę widzieć, co kupuję, chyba, to już przyzwyczajenie, dlatego mam nadzieję, że będę miała szczęście i w którejś szkółce w końcu kupię miłka wiosennego

Olu - AAleksandra dla mnie też wyka jest prześliczna, kwiatuszki ma takie cudne, delikatne i ten kolorek - POEZJA !!!
Mniszek w trawie też ślicznie wygląda, nawet jak trawę skoszę, to potem takie niziuteńkie, duże główki mniszka kwitną, super to wygląda.
O wysianiu nasionek stokrotek w trawie też myślę, tylko zawsze zapominam kupić nasionek.

Olu, z Agrosadem mam super. Jak wracam z zakupami, to zawsze muszę zboczyć do nich

Nigdy wcześniej nie zastanawiałam się, jak wygląda mimoza, ale kojarzyła mi się z takimi delikatnymi, romantycznymi kwiatuszkami w kolorze biało-różowym, dlatego ta nawłoć ni jak nie pasuje mi do mimozy

Olu - aleksandra odwazna masz rację z tą ostrożnością, żeby nie przynosić do ogrodu dziko rosnących polnych kwiatów
Moja mama zachwycała się dąbrówką rozłogową (Ajuga reptans) i posadziła ją w kilku miejscach ogrodu, ślicznie wygląda, ale mamy teraz problem, żeby się jej pozbyć, wszędzie jej pełno, mimo ciągłego pozbywania się jej. Nasza walka z nią jest na pozycji przegranej
Ponoć mrówki do tego się przyczyniają, roznoszę nasionka po całym ogrodzie.

Ja, taki dziki ogród chcę stworzyć wokół placu ogniskowego, tam mogą się rozrastać do woli.

W tym roku planuję z koleżanką wypady w góry, żeby popodziwiać, to co rośnie wokół nas i co nie co przytaszczyć do ogrodu

Majeczko - edulkot właśnie, najgorzej z tym odnalezieniem tych roślinek, czyli pójściem po nie w odpowiedniej porze
Tak sobie teraz myślę, że trzeba by było założyć zeszyt i notować w którym miesiącu, czego szukać i pewnie jeszcze gdzie.
W tym roku planuję spacery po górach i co ładnego kwitnącego spotkam, to do woreczka z większą ilością ziemi, w której roślinka rosła. Tak trochę na żywioł.
Dzisiaj za oknem taka cudna wiosna, za oknem, na termometrze + 8 st. chyba wyciągnę koleżankę na spacerek.

Aniu - anna63 dziękuję za miłe słowa
U mnie w zasadzie na trawniki mniszek aż tak się nie rozsiewa, bo co kilka dni trawę koszę, ale na łące, gdzie kuzyn kosą trawę dla krów kosi, sporo mniszka się rozsiało.

Aniu - tara u mnie na odcinku gdzieś 5 m też róża dzika robi za żywopłot. Mam go już 10 lat. Ślicznie wygląda, cudnie pachnie i jest bezproblemowa. Nie rozrasta się, ponieważ młode pędy wyrastające w trawie systematycznie usuwane są kosiarką.

Aniu, u mnie za oknem prawdziwa wiosna !!!

Kochani wczoraj byłam na imprezce rodzinnej - 2 urodzinki chrześnicy mojego Bartka, po drodze zatrzymaliśmy się w Carrefourze, mąż poszedł kupić żwirek dla kotów, a ja na stoisko ogrodnicze.
Musiałam się spieszyć, więc szybciutko wrzuciłam do koszyka tylko:

zawilce



i triteleia - Brodiea ( Hiacynt kalifornijski, Broda, Triteleia) - Brodiaea



Nooo, to miłego popołudnia życzę, lecę na zakupy, będę wieczorkiem

[krysad71]

Droga Halinko, przepraszam, że się wtrącę ale to z troski. W pierwszym roku miałam mało kwiatów i jakiś dziki wilczomlecz mnie zachwycił wiec zarósł rabatkę po tulipanach. Ze łzami w oczach go usuwam przez dwa lata, w milionach wykiełkował. W ubiegłym roku ucieszyłam się, że nawłoć mi wiatr przywiał. Już w tym roku po całej działce kopie dziury niszcząc sobie wszystko, żeby jej się pozbyć. Zima była a ona ma metrowe gęste korzenie twardo wrośnięte w ziemie. Mniszek pięknie wygląda na trawniku, tak się wysieje, że zagłuszy trawę i zostanie tylko mniszek. Usuwam go chemicznie ale podobno się uodparnia. Nigdy więcej, co nie szlachetne to zachwaszcza. A jeszcze stokrotki nabyłam od sąsiada i posadziłam w tulipanach. W tym roku po zimie wiadro ich wysianych młodziaków wyrwałam bo tulipany i krokusy nie mogły się przebić.
Będąc w górach czy w lesie uważaj, bo większość roślin jest pod ochrona i nie wolno nawet nasion zbierać. Tak jest z naparstnicą na przykład, a u nas zarasta nieużytki.
życzę pieknego i kolorowego ogrodu.

[Marta_S]

Halinko, widzę, że zakupy błyskawiczne ale jakże udane

[dwostr]

Widzę Halinko,że nowe zakupy poczyniłaś. Hiacynt kalifornijski jest piękny i w dodatku łatwy w uprawie -będziesz z niego zadowolona.U mnie już powystawiał dzióbki.
Zawilcem swego czasu też się zachwycałam ale po poprzednim roku trochę się do niego zniechęciłam. Nadmiar wilgoci w glebie spowodował ,ze prawie wszystkie bulwki mi pogniły ,a te co zostały,też nie wyglądają fantastycznie,także Halinko, sadząc pamiętaj wybrać im stanowisko umiarkowanie wilgotne,ale takie ,gdzie woda nie zalega (zwłaszcza zimą i na przedwiośniu).

[Olusia]

Halinko Ty to z zakupów na zakupy lecisz....i zawsze coś ciekawego kupisz.
Mam tą ostatnią brodię .Na zimę jej nie wykopuje i już teraz wychodzi choć późno zakwita.

[malgocha1960]

Oj szalejesz faktycznie.Muszę poczytać o tym ostatnim, bo w ogrodniczym widziałam dzisiaj.

[Zenia]

Znowu następne zakupy . Coś czuję Halinko że ty teraz w domu gościem jesteś. . Z jednych zakupów na drugie.. . Masz rację...wiosna jest raz w roku. Jak szaleć, to szaleć...

[HalinaK]

Krysiu - krysad71 dziękuję, pomyślę o tym
W góry wybieram się z koleżanką, która dobrze wie, które roślinki znajdują się pod ochroną.
Swoją drogą muszę poczytać na ten temat w @

Martuniu - Marta_S ja, to lubię spokojnie pooglądać roślinki czy cebulki, poczytać co pisze na etykietce, ale dobre i takie zakupy

Danusiu - dwostr dziękuję, jak się cieszę, że hiacynt kalifornijski jest bezproblemowy, takie roślinki lubię najbardziej
Dziękuję za cenne info na temat zawilców

Olu - aleksandra odwazna nazwa triteleia nic mi nie mówiła, ale te kwiatuszki były jakieś znajome z forum i dlatego kupiłam
Cieszę się, że bezproblemowa i że nie trzeba jej wykopywać na zimę

Małgosiu - malgocha1960 kup, kup, będziemy porównywać jak będą rosły

Zeniu dziękuję
Uwielbiam kupować roślinki, tylko jak tak dużo na raz kupuję, to potem mieszają mi się te roślinki

Dzisiaj będą na zakupach w Biedronce nie mogłam obojętnie przejść obok regału z roślinkami, zatrzymałam się i wrzuciłam do koszyka akelei - orlik czerwony ... może w końcu zakwitnie na czerwono



W środku dwa korzonki, dość takie sobie, może coś z nich wyrośnie.

Jutro z samego rana idę do ogrodniczego, dzisiaj mieli coś dostać ... może świecznice w końcu kupię.