Ogród marzeń KDanuta 2009

[KDanuta]

MISIU ja wierzę w telepatie, więc pewnie ściągnęłyśmy się myślami,
u mnie też zimno, siąpi ciągły deszcz, ale od poniedziałku ma być
cieplej i słonecznie, i dobrze bo jest dzień na kwiat więc będę sadzić
róże, które właśnie dziś przyszły
Doris
Duble de live
Szekspir
Helenka
i angielka bez nazwy, ecri z jasnoróżowym środkiem
zastanawiam się nad połączeniem angielki z Szekspirem, koło kolumnowego
srebrnego świerka, ale już sama nie wiem, muszę się nad tym do poniedziałku
zastanowić

[AGNESS]

Danusiu śliczna delikatna wiosenka u Ciebie, u mnie na razie tylko ranniki królują na rabatce, ale mam nadzieję, że zapowiadane na poniedziałek słoneczko zdopinguje inne kwiatuszki do pokazania się

[KDanuta]

Agusiu ja sadziłam ranniki pod laurowiśnią ale do tej pory nie wyszedł
żaden, ja też liczę że po tym deszczu pokaże się więcej wiosennych
kwiatów

[tu.ja]

U mnie też pogoda iście barowa. Cały dzień coś leci z góry. Jak nie śnieg, to deszcz albo mżawka.
Chyba wszyscy liczymy na to wiosenne ocieplenie w przyszłym tygodniu.
Danusiu widzę, że Ty różami rozpoczynasz sezon

[lora]

..Danusiu ja też zamówiłam roże, u znajomego ogrodnika...powiedział że wybierze ...
..ale jakie to nie mam pojęcia...

[KDanuta]

IZO u mnie też barowa pogoda, myślałam że M coś pomoże
w ogrodzie, aby przygotować miejsca pod sadzenie róż, a tu
siąpi i nic na zewnątrz nie da się zrobić i znowu na mnie spadnie
ciężka robota bo jak przyjedzie za 2 tygodnie to za późno tyle
czekała nie będę

MISIU jak znajomy ogrodnik to wybierze te najpiękniejsze, tylko czy
według Twoich upodobań, chyba że dałaś mu kryteria według których
ma wybierać

[Wanda7]

Danusiu, nie wiedziałam, że ty także jesteś "kręgosłupowa". WIdzę, że ta przypadłość to istan plaga narodowa, albo nawet światowa. Co oznaczają liczby, które przytoczyłaś. jest to lista oczekujących do czego?

Przed chwilą z racji mojego kręgosłupa pogoniłam M do ogrodu, żeby mi rozrzucił ziemię z worków na rabaty. Od poniedziałku - kiedy to ma przyjsć prawdziwa wiosna - będę sadzić. Na razie tak jak ty, patrzę przez opkno i planuję, co, gdzie i jak.
Miłego weekendu życzę

[KDanuta]

WANDZIU przypadłość kręgosłupowa chyba dotyczy wszystkich nas,
praca zawodowa i w ogrodzie , pewnie i wcześniejsze urodzenie
ma wpływ na naszą kondycje, jak w lipcu składałam wniosek na leczenie
senatoryjne dostałam odpowiedz, że jestem wpisana na listę oczekujących
w kolejce 42362 osobą i że mogę śledzić przesuwanie się mojej kolejki
w internecie, więc na dzień dzisiejszy jestem na pozycji 24765, czyli
przede mną oczekuje tyle osób, może do końca roku się załapie, chociaż
wolałabym jechać w lecie.... :P mój M też dzisiaj pracuje mimo deszczu
musi wykopać świerka który złamał się w zimie, w jego miejsce planuję
wsadzić świerka srebrnego odmiany kolumnowej , róże angielską ecri
i 2 Szekspiry . Róże już przyszły są zadołowane i czekają na ładną pogodę
od poniedziałku

[KDanuta]

Kochani słoneczko świeci, co prawda chłodno ale ogród nie może
czekać, dzisiaj jest na kwiat więc idę sadzić róże i robić dalsze
porządki, ale najpierw pokażę Wam następnego Amarylisa który
zakwitł i pelargonie , ładnie przezimowały w chłodnym korytarzu
teraz tylko przyciąć zasilić i zrobić nowe sadzonki

[AgaNet]

Amarylis cieszy oczy a pelargonie to już wyrywają się na ogród przez to okno

[tara]

Amarylis to moja niespełniona miłość nie lubi mnie, kwiaty chowa a raczy mnie liściami fakt pięknymi ale ............
cwaniak czy co

Pelargonie fakt rwią się już na swoje letnie miejsce, tylko ta wiosna nieco jeszcze kapryśna,
pozdrawiam wiosennie

Złoty kluczyk weź Wiosno do rąk Złotym kluczem otwórz każdy kąt

[Miiriam]

Witam Danusiu wiosennie i słonecznie
Amarylis CUDO -

[reniazt]

Danusia - ten amarylis to dopiero cud natury - śliczny.

[Wanda7]

Danusiu, witam cię wiosennie
Pelargonie faktycznie świetnie przezimowały, mają mnóstwo zielonego. Ja to już mam z nich pokaźne sadzonki, bo zrobiłam je miesiąc temu. Ale zrobię jeszcze kilka dodatkowych, bo potem się zawsze okazuje, że jest za mało i przydałoby się jeszcze więcej. A ja lubię, jak jest dużo jednakowych roślinek, bop wtedy w pełni widać ich urodę.

[KDanuta]

AGATKO to już ostatni z kwitnących amarylisów w tym roku,
a pelargoniom pewnie lepiej by było na zewnątrz ale jeszcze
muszą czekać na cieplejsze noce

TARO w lecie wynoszę je do ogrodu, a we wrześniu chowam do piwnicy
i więcej się nimi nie zajmuje i nie podlewam, liście pomału zasychają,
a od stycznia przynoszę po kilka cebul, przesadzam do nowej ziemi
podlewam i pierwszy idzie kwiat a potem liście i co roku mi pięknie
kwitną, a małe cebulki wsadzam w maju na grządce aby tam sobie
rosły, przed przymrozkami wykopuje i zasuszam a potem rozdaje chętnym

BERNADETKO, RENIU szkoda ale to już ostatni kwitnący amarylis,szukam
teraz w sprzedaży białego pełnego

w ogrodzie coraz więcej rabatek uporządkowanych , a jedna po przeróbce,
w miejsce dużego świerka który złamał się w zimie , wsadziłam srebrnego
świerka kolumnowego, angielską różę ecri z różowym środkiem , niestety
bez nazwy, a przed nią dwa Szekspiry, liliowca pełnego różowego Duble Dream
piwonie chińską Armand Mechin i lilie orientalne Maco Polo i Pesaro
zastanawiam się co jeszcze dosadzić niskiego, tak to wygląda