Ogródek Pszczółki cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu magnolie przedstawiają obrazek niesamowity ,zawsze jestem zachwycona obrazkami z Paryża jakie pokazujesz...Robaczki...,pierwsze owady pogarszające nam humor ,a co za tym idzie przypominają nam ,że czas zakasać rękawy,a raczej przygotować opryskiwacze do boju... :wink: U nas jak zwykle z miesięcznym opóźnieniem dadzą o sobie znać ...Czosnkiem je potraktować ,może smak i zapach odpędzi je od klonika...szkoda by go było,gdyby się zniszczył... :?
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7197
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu magnolie piękne :uszy , chociaż powiem szczerze, że Sylwkowa magnolia ;:224 , wroclawska nie mniej zjawiskowa ;:108
No .... ale na nią będzielmy musieli jeszcze poczekać.
Wstawiłabym klonika do identyfikacji szkodników, specjalisci ze szkółek już najlepiej doradzą czymskutecznie załatwić te paskudztwa, nie czyniąc szkody roślince.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Witam porannie ;:7
Daluś, tych stworków nie dało rady strząsnąć z klonika, jakoś mocno się trzymają listków. A te starsze gonią dość szybko po
gałązkach. Nie wiedząc dalej co to jest, nie wiem czy trzeba im dać prysznic tak jak się robi pajęczakom czerwonym i nie tylko,
czy spryskać mydłem potasowym tak jak mszyce, więc zebrałam co mogłam bo to takie straszne maleństwa.
Buziaczki ;:196
Nelu, boję się pryskać cokolwiek bo te listki dopiero wychodzą i są bardzo wrażliwe. One chyba jednak nie wytrzymają
spryskiwania, tak jak moja kalinka dwa lata temu, po spryskaniu młode liski całkiem zczerniały i zostały takie brzydkie cały
sezon. Wstrzymam się z opryskami przez jakiś czas, i poczekam aż listki będą bardziej mocne ;:108
Jak tam wiosna u Ciebie?
Uściski :wit
Joluś, dałam te szkodniki do identyficacji ale jakoś do tej pory nikt mi nie odpowiedział ;:224 myslę że odpowiedź nie jest
prosta bo sama wczoraj googlowałam przez cały dzień, i dalej nie wiem co to za szkodnik. Może pajęczaki, a może mszyce ale
nie trafiłam na zdjęcia akurat dokładnie takiego jak moje. Może jeszcze ktoś mi pomoże w rozpoznaniu, nie tracę nadzieji
bo jak nie to pozostanie tylko zbieranie ręczne i to z lupą :;230 :evil:
Milutkiego dnia :wit

Jak to fajnie obudzić się wczesnie rano :heja można wtedy spotkać różnych mieszkańców ogrodu których nie widać
w jasny dzień. Dzisiaj wcześniutko rano przyszedł na próg domu pierwszy tegoroczny obudzony jeż. Koty były podekscytowane
szczególnie ten nowy burasek który chyba widział po raz pierwszy jeża bo starał się sprawdzić łapą co to za dziwny kot
przyszedł jeść do jego miski :;230 chyba się trochę pokłuł choć ciekawość wzięła górą

Obrazek
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

:wit

Miłego porannego gościa miałaś w ogrodzie :D

Ze szkodnikami niestety nie pomogę - sama walczę, bo znowu pojawiły mi sie mszyce na domowych kwiatach. To chyba po tym jak kupiłam felerne sadzonki werbeny - z mszycami których w sklepie nie widziałam :evil: Werbeny mi padły, ale myslałam że sie mszyc pozbyłam. Niestety okazuje sie że nie - dzis znalazłam małe stado na moim domowym Zizi ( zamiokulkas)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12857
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

@ Abeille ? Jaki cudny jeżyk. ;:138
AgaNet pisze:(...) Zizi (...)
:;230

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Aga, często takie niechciane szkodniki albo chwasty przynosimy z nowymi zdobyczami ze sklepu. Trzeba też uważać
by nie przynieść do ogrodu szczawika o maleńkich zółtych kwiatkach. On jest straszny do wytępienia.
Powodzenia w tępieniu mszyc bo szkoda by było takiej fajnej domowej roślinki
Buziaczki ;:196
Loki, takich miłych ogrodowych gości jak jeżyk bardzo sobie chwalę, szczególnie że na deser podjada ślimaki a to jest
bezcenne. ;:108
Pozdrowionka :wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu na kloniku mogą być mszyce zobacz sama http://www.cytrusik.pl/index.php/Dobre_ ... oroby.html
A wiosna u mnie nieszczególna i niewidoczna...krokusy nawet nie zakwitły...zimno się zrobiło...to i wegetacja się zatrzymała... :?
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
x-d-a

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu, przyszłam dzisiaj do Twojego ogródeczka ogrzać się w wiosennym słonku, bo u nas zimno, wietrznie i deszczowo :evil:
Nawet ptaszki się pochowały...Dobrze, że u Ciebie można nacieszyć wzrok uroczym jeżykiem :P
Pozdrowionka ;:7
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Nelu, dzięki za poglądową stronkę ;:196 no właśnie tak mi wyglądają mszycowato choć nie podobne do normalnych zielonych
albo czarnych mszyc co spotykamy często na różach albo kalinach. Ale ponoć jest ich wiele tysięcy odmian więc na pewno jeszcze
wszystkich nie widziałyśmy :;230 i całe szczęście. Wolę je ogladać w necie niż na żywo ;:223
U nas też nie najładniej ale ma być piękne słonko od niedzieli i niestety zimniej. No cóż wiosna to wiosna, chodzi swoimi drogami ;:108
Buziaczki ;:196
Daluś, jak to miło że przychodzisz do mnie się ogrzać. Dzisiaj serwuję kawkę w domu bo na tarasie jednak nie najcieplej. :lol:
Za to ogrzeję trochę oziębione serducha pięknym narcyzkiem 'Delnashaugh' który właśnie czaruje falbankami. Niestety nie wszystkie
cebule zakwitły w tym roku.

Obrazek

Obrazek

I jeszcze taki sobie wiosenny widoczek

Obrazek

Milutkiego popołudnia :wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Znowu się zachwycam, jak pięknie i wiosennie jest pod Paryżem. A u mnie dziś sypał śnieg! :roll:
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu - ja też sądzę że te białe to mszyce :evil: takie właśnie znalazłam na moim Zizi .... kwiata spsikałam odpowiednim preparatem... zobaczymy czy to koniec walki ;:224

Narcyz sliczny ;:63 chyba jakies podobne posadziłam u siebie... i oczywiście liczę na kwiaty :D choćby nawet i jednego :D
Awatar użytkownika
Kalmia
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 15 maja 2007, o 14:19
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

:wit Paryż i kwitnące magnolii... coś wspaniałego! Piękne zdjęcia ;:138
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu ależ wspaniałego gościa miałaś w ogrodzie. Nic dziwnego, że kociaczki go nie poznały, całą zimę ich nie odwiedzał 8-) :lol:
Narcyzki prześliczne :D
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8924
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Cudowne widoki nam serwujesz Wiesiu. Lubię wszystkie wiosną kwitnące krzewy i drzewa, ale magnolie wręcz mnie zachwycają i jakoś tak dziwnie wzruszają. To chyba tęsknota za rodzinnym miastem...
Bardzo się cieszę, że znów siejesz cynie z nasion ode mnie. Liczę, że i orliki Cię zachwycą swoim kwitnieniem.
Jeżyk to sympatyczny i bardzo pożądany gość w ogrodzie :wink:
A te szkodniki na klonie to może spróbuj choćby samą wodą spłukać. Zrób im szybki prysznic. Ja w zeszłym roku miałam dziwne "robactwo" na srebrnym świerku i też się okazało, że to rodzaj mszycy :roll:
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu u Ciebie cieplutko, kolorowo i cóż widzę jeż też Ciebie odwiedza, wie gdzie załapie się na dobre smakołyki, trochę Ci nawet zazdroszczę takiego gościa. Mam nadzieje, ze kotek odpuścił sobie sprawdzanie igiełek, mój pies który już odszedł często jak bylismy w pewnym miejscu na spacerze to przynosił w pysku jeża, jak on to robił, nie zrobił mu krzywdy ale "kuleczkę" dał panci :P obu tylko nie wszedł do mieszkania bo będzie po nocach tupał,

Magnolie przepiękne zawsze o nich marzyłam i wymarzyłam, jeśli można to powiem, że ja kupiłam magnolie Susan i Nigrę o wys.ok.50 cm jesienią i już na drugi sezon miały kwiaty, a gwiezdzista to od razu miała sporo kwiatów, pewnie zależy to od producenta,

u nas wiosna się spóznia ale też będzie, pozdrawiam :wit
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”