kogra pisze:Witajcie mili goście.
Wybaczcie, że odpowiem wszystkim równocześnie.
Dopadła nas grypa i leżymy pokotem.
Pięć lat mieliśmy spokój a tu teraz taki klops.
Płuca na rozerwaniu, kości walają się po kątach w głowie szum........zresztą sami wiecie.
Na pocieszenie kilka piękności.
Kto tu kogo powinien pocieszać?
Kuruj się , i koniecznie wygrzewaj grypkę , bo powikłania te mutanty mają coraz to lepsze!
Hm... niech pomyślę , Was wzięło , i leżycie?
A do tego w głowie szum?
To będzie ok , wygrzanie pewne ,
byle o boćka nie zahaczyło ,
bo te skutki uboczne różne mogą być!
Ostrożnie się kurujcie !
Piękności mogą być , choć jak na Twoje możliwości , to mało wkleiłaś , ale usprawiedliwienie masz!
Nasycimy się więc ilością tą!
Do zdrowego!
