Nie tylko liliowce.....część 11

[HalinaK]

Grażynko melduję się w nowym wątku

Pięknie rozpoczęłaś część 11 - Królowo Liliowców

[danutab]

Grażynko przyszłam zobaczyć twój nowy wątek tak ciekawie zatytułowany. Wygląda na to że pierwsze skrzypce będą grały liliowce.Twoi milusińscy nie bardzo garną się na zewnątrz jak ciepełko mają w domu.

[paola1a]

PRZEPIĘKNE liliowce, mam nadzieję, że też się kiedyś takich doczekam. Są w Twoim wątku moje najbardziej ulubione kwiaty - lilie i liliowce. Będę tutaj częstym gościem

[kogra]

Witajcie mili goście.

Wybaczcie, że odpowiem wszystkim równocześnie.
Dopadła nas grypa i leżymy pokotem.
Pięć lat mieliśmy spokój a tu teraz taki klops.
Płuca na rozerwaniu, kości walają się po kątach w głowie szum........zresztą sami wiecie.
Na pocieszenie kilka piękności.

[tu.ja]

Piękne pocieszenie...
Wypada tylko życzyć szybkiego powrotu do zdrowia! Grażynko kuruj się i swego M też.

[Kalmia]

Zdrówka życzę! W zeszłym tyg. też miałam szpital w domu...
P.S. Moje doniczkowe lilie już pokazują noski

[e-genia]

Grażynko współczuję ,właśnie przez to przeszłam pozostał tylko kaszel.
Ale nie życzę nikomu tej męki .

Kurujcie się i wracajcie do zdrowia szybciutko , wiosna za miedzą .

Liliowce jak zwykle piękne . tylko niech już ruszą ,żebym wiedziała ,że przezimowały bo to co jest nad ziemią nie wygląda rewelacyjnie .

Genia

[przemekg]

Zdrówka życzę, a liliowce piękne, u mnie dziś znikł wreszcie śnieg i widać zielone kiełki liowców, chyba przetrwały.

[grazynarosa22]

Grażynko-kobieto obeznana w liliach....rzeknij mi...mam 3 lilie orientalne.....i chcę je wsadzic w jedną donicę...MOGE ?
i w jak dużą ?

[Priam]

Chciałbym kiedyś ujrzeć u siebie takie widoki. Jak na razie dwa razy sadziłem przebiśniegi i nic z tego nie ma
Szkoda, bo patrząc na Twoje zdjęcia widać, że to piękne rośliny.

[paola1a]

W takim razie dużo zdrówka a zdjęcia na pocieszenie przepiękne, zwłaszcza te bordowe liliowce z żółtym środkiem

[babuchna]

Witajcie mili goście.

Wybaczcie, że odpowiem wszystkim równocześnie.
Dopadła nas grypa i leżymy pokotem.
Pięć lat mieliśmy spokój a tu teraz taki klops.
Płuca na rozerwaniu, kości walają się po kątach w głowie szum........zresztą sami wiecie.
Na pocieszenie kilka piękności.

Kto tu kogo powinien pocieszać?
Kuruj się , i koniecznie wygrzewaj grypkę , bo powikłania te mutanty mają coraz to lepsze!
Hm... niech pomyślę , Was wzięło , i leżycie?
A do tego w głowie szum?
To będzie ok , wygrzanie pewne ,
byle o boćka nie zahaczyło ,
bo te skutki uboczne różne mogą być!
Ostrożnie się kurujcie !
Piękności mogą być , choć jak na Twoje możliwości , to mało wkleiłaś , ale usprawiedliwienie masz!
Nasycimy się więc ilością tą!
Do zdrowego!

[Locutus]

Zdrowia życzę!

?i czekam na więcej fotek, jak się wykurujecie. ;-)

Pozdrawiam!
LOKI

[kogra]

Witajcie weekendowo.

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i proszę o cierpliwość.

Twarde leżenie nadal nas wykańcza nie mówiąc o innych "zaletach" grypska.
Pociesza nas widok słupka termometru za oknem, ale i martwi.
Czas się zbierać do pracy a tu trzeba się najpierw kurować.......ech......nieciekawie się zaczyna .

Grażko - rosa - najlepiej wsadż do 5 litrowej donicy w ziemię lekko kwaśną.
Wtedy nie braknie im pokarmu i zdrowo będą rosły.

Życzę wszystkim miłej niedzieli i radości z odkrywania wiosny w swoich ogrodach.

[renim]

Już spędzam miło niedzielę w twoim ogrodzie. Piękne liliowce Biegnę zobaczyć wcześniejsze wątki.

Pozdrawiam