
Asia
dynie są dość niesforne i maszerują w kierunkach niewłaściwych. Miałem w ubiegłym roku taką jedną Justynkę. Przychodzę na działkę, a ona przeszła przez siatkę i już jest na alejce. A alejką czasem przejeżdża samochód, więc ja w trosce o bezpieczeństwo Justynki przeciągnąłem ją z powrotem do ogródka i ułożyłem tak żeby sobie szła równolegle do ogrodzenia. Za parę dni wracam i Justynka znowu za siatką na alejce.Rusalka pisze: Jeśli posadzę dynie na kompostowniku..
a kompostownik mam przy ogrodzeniu.. jak to zrobić aby dynia nie emigrowała do sąsiada
Ja mogę wcześniej, jestem 2000 km bardziej na południe. Do gruntu może iść już pod koniec kwietnia/ początek maja, bo działkę mam niżej niż mieszkam i tam to na bank będzie już ciepło.Rusalka pisze:JUŻ???
nie za wcześnie jeszcze?