Czereśniak 2011
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Czereśniak 2011
Basiu co się dzieje
,co w chodzę w ogródki to nowe wątki,dobrze ,że zdążyłam i się nie spóźniłam...
Czereśniak... ,nadal...,czyli czereśnia zostanie definitywnie i bardzo dobrze... 
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Czereśniak 2011
Ja też przyszłam zameldować się w nowej odsłonie Czereśniaka i znalazłam w nim odrobinę wiosny i budzi to nadzieję że niedługo będzie jej więcej. 
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
Marzenko witam Cię w moich progach
cieszę się bardzo pierwszymi kwiatkami, choć to tylko takie maleństwa. Codziennie sprawdzam, czy jeszcze stoją .
Iga dziwię się rannikom i przebiśniegom. Kwitną, a gleba wokół nich całkowicie zamarznięta
przez ogródek można przejść "suchą stopą" .
Marynko gdzieś tam na końcu w tle widać budynek, w którym mieszkam. Mam naprawdę bliziutko na działkę i zdarza mi się czasami kilka razy w ciągu dnia biegać tam i z powrotem
Krysiu Ty chyba instynktownie czujesz wiosnę, bo coraz częściej zaglądasz na forum
czytałam, że już pierwsze zielone zakupy masz za sobą.
Halinko ranniki, o dziwo, zaczynają się pojawiać w różnych miejscach
niekoniecznie w tych, o których pamiętałam.
Kasiu witam marcowo, czyli już bliżej wiosny
Iwonko to raczej nie drewutnia, a komórka na różne "przydasie", pojemniki i resztki pobudowlane.
W ogródku jeszcze dużo bylin do ścięcia. Zauważyłam, że pozostawianie suchych badyli, to dobry sposób na zasłonięcie maluchów i krzewów. W zeszłym roku wczesny jaśmin był zupełnie zmarznięty, teraz schowany pod dzielżanem, jest zielony .
Fabiola witam słonecznie
może nowym wątkiem przywołam wiosnę
Jadzia nie bierzesz ode mnie debetu, Ty masz u mnie lokatę, i procenty Ci rosną
Za miesiąc to już będą kwitły krokusy i pierwsze tulipany, a my będziemy sadzić tegoroczne zakupy
Majka to nie kamienie, a kostka granitowa. Całość w spadku po poprzednikach.
W miejscu obecnego siedziska pod czereśnią, był klomb z różami, który zaraz po przejęciu ogródka zlikwidowałam.
Danusiu słońce niby w dzień świeci, ale jest diabelsko zimno. Dzisiaj zatrzymałam się w ogródku trochę dłużej i wróciłam do domu zamarznięta. Czasami rozpalam ogień w kominku, ale wtedy ubieram się, jak na biegun.
Ala konieczność zmusiła mnie do założenia nowego wątku. wolałabym poczekać na nowy sezon fotograficzny
Tadeusz witam serdecznie
fakt, nieśmiałe wiosenne początki, ale jakie optymistyczne. Teraz może być już tylko lepiej. I coraz barwniej 
Stasia już ja Cię znajdę, jak Ty mnie zgubisz
coraz więcej wiosny, to i energii przybywa.
Nela oglądamy razem z Jadzią, na skypie, do późnej nocy różane linki, które nam podsyłasz, to i wątki jednocześnie zakładamy
Czereśniak pozostanie czereśniakiem, dopóki będzie w moich rękach...tfu...tfu...oby natura mi sprzyjała.
Majka prawdziwie zimowe miesiące już za nami, teraz już tylko " w marcu, jak w garncu" i kwiecień trochę poplecie i już będziemy oglądać prawdziwie zielone fotki. I zobaczę Twój domek na żywo
Jaka przebiegła byłam, skopiowałam napisany post, wrzuciłam na podgląd i ...napisało, że nie może wyświetlić. A link jeszcze ciepły "siedział" w myszce. Ha, ha..
Skoro tworzę nową dokumentację, to jeszcze dwa tegoroczne kolorki.
Miłek

Cyklamen dyskowaty

I ogródek od strony altany

Trochę kolorowych wspomnień...wnet pojawią się znowu

Iga dziwię się rannikom i przebiśniegom. Kwitną, a gleba wokół nich całkowicie zamarznięta
Marynko gdzieś tam na końcu w tle widać budynek, w którym mieszkam. Mam naprawdę bliziutko na działkę i zdarza mi się czasami kilka razy w ciągu dnia biegać tam i z powrotem
Krysiu Ty chyba instynktownie czujesz wiosnę, bo coraz częściej zaglądasz na forum
Halinko ranniki, o dziwo, zaczynają się pojawiać w różnych miejscach
Kasiu witam marcowo, czyli już bliżej wiosny
Iwonko to raczej nie drewutnia, a komórka na różne "przydasie", pojemniki i resztki pobudowlane.
W ogródku jeszcze dużo bylin do ścięcia. Zauważyłam, że pozostawianie suchych badyli, to dobry sposób na zasłonięcie maluchów i krzewów. W zeszłym roku wczesny jaśmin był zupełnie zmarznięty, teraz schowany pod dzielżanem, jest zielony .
Fabiola witam słonecznie
Jadzia nie bierzesz ode mnie debetu, Ty masz u mnie lokatę, i procenty Ci rosną
Za miesiąc to już będą kwitły krokusy i pierwsze tulipany, a my będziemy sadzić tegoroczne zakupy
Majka to nie kamienie, a kostka granitowa. Całość w spadku po poprzednikach.
W miejscu obecnego siedziska pod czereśnią, był klomb z różami, który zaraz po przejęciu ogródka zlikwidowałam.
Danusiu słońce niby w dzień świeci, ale jest diabelsko zimno. Dzisiaj zatrzymałam się w ogródku trochę dłużej i wróciłam do domu zamarznięta. Czasami rozpalam ogień w kominku, ale wtedy ubieram się, jak na biegun.
Ala konieczność zmusiła mnie do założenia nowego wątku. wolałabym poczekać na nowy sezon fotograficzny
Tadeusz witam serdecznie
Stasia już ja Cię znajdę, jak Ty mnie zgubisz
Nela oglądamy razem z Jadzią, na skypie, do późnej nocy różane linki, które nam podsyłasz, to i wątki jednocześnie zakładamy
Czereśniak pozostanie czereśniakiem, dopóki będzie w moich rękach...tfu...tfu...oby natura mi sprzyjała.
Majka prawdziwie zimowe miesiące już za nami, teraz już tylko " w marcu, jak w garncu" i kwiecień trochę poplecie i już będziemy oglądać prawdziwie zielone fotki. I zobaczę Twój domek na żywo
Jaka przebiegła byłam, skopiowałam napisany post, wrzuciłam na podgląd i ...napisało, że nie może wyświetlić. A link jeszcze ciepły "siedział" w myszce. Ha, ha..
Skoro tworzę nową dokumentację, to jeszcze dwa tegoroczne kolorki.
Miłek

Cyklamen dyskowaty

I ogródek od strony altany

Trochę kolorowych wspomnień...wnet pojawią się znowu

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
Te ostatnie tez niedlugo zakwitną czyli botaniczne tulipany . Dobrze ,ze masz już się z czego cieszyć a u mnie nadal goło . Fajnie ,ze taki dobry u Ciebie bank i odsetki fajnie rosną . Może niedługo posiedzimy znów pod czereśnią tak jak w ubieglym roku . Przyjedziemy jak bedzie kwitla, a wtedy bedziemy całe w bieli
Juz sie zastanawiam ,gdzie ja posadzę te zamówione roślinki
. Wiesz jak jest pusto to dopiero wszystko ładne widac .
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Czereśniak 2011
Fajne masz te murki ale to chyba robił ktoś za karę bo to ciężkie granitowe kostki
Tulipanki śliczności
Tulipanki śliczności
- iwa27
- 1000p

- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Czereśniak 2011
Też mi się Basiu zdaje, że nie wycinanie na zimę suchych badylków to dobry pomysł. Ja tak robię co roku, że wycinam te stare łodyżki dopiero wiosną
Ten cyklamen to je to co mi się podoba (ten nicy fiołek) Widziałam podobne w Irlandii - wyglądał zjawiskowo - aleja starych drzew a on taki malutki pod nimi, super to wyglądało 
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- babuchna
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Czereśniak 2011
Jestem i ja w nowej części wąteczku , przebiśniegi i ranniki ,
to coś co marzy się i mnie!
Zachwyciły mnie Twoje tulipanki botaniczne , są cudne ,
malutkie i w ferworze barw , i jak ich nie lubić?
Ogród po zimie prezentuje się nader dobrze , u mnie pobojowisko jest!
, 
to coś co marzy się i mnie!
Zachwyciły mnie Twoje tulipanki botaniczne , są cudne ,
malutkie i w ferworze barw , i jak ich nie lubić?
Ogród po zimie prezentuje się nader dobrze , u mnie pobojowisko jest!
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Czereśniak 2011
Basiu nieco jestem spózniona ale melduję się w nowym wątku, Skarbie u Ciebie ogródek stoi na baczność jak w wojsku, wszystko przygotowane na przyjęcie Pani Wiosny nawet szkraby malutkie już zaczynają kwitnąć,
czyli wkrótce już się wszystko zazieleni i będzie oj, oj będzie się działo, pozdrawiam cieplutko
czyli wkrótce już się wszystko zazieleni i będzie oj, oj będzie się działo, pozdrawiam cieplutko
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11714
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Czereśniak 2011
No to ja Ci się nie dziwię a nawet zazdroszczę , bo ja też bym tak chciała.Ja mam na działkę /z domu do bramy/ 6 km...niby nie daleko ale to już wyprawa...a tak bliziutko to sama bym sobie smykała
i ciężko byłoby mnie do domu przyciągnąć..

- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Czereśniak 2011
Witam się w nowym Basinym
zadziwił mnie ten miłek....no jak on tak może....najpierw kwiat
i to tak prosto z ziemi już kwitnący
NIESAMOWITE 
zadziwił mnie ten miłek....no jak on tak może....najpierw kwiat
- majar
- 1000p

- Posty: 1005
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Czereśniak 2011
Potężne te kostki granitowe, że też moi poprzednicy musieli zostawić mi, tylko dziurawy dach!
Czekam na wiosnę w Waszych ogrodach - za oknem 17 na plusie. 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
Maju możliwe ,że tyle było siedziałam przy otwartym na oścież oknie i wietrzyłam pożadnie moje lokum a słonko pięknie przygrzewało . Jaka radość w sercu oby tak dalej . Ciekawe Basiu co kupiłaś w tym Bytomiu . 
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Czereśniak 2011
Baśko jestem
....melduję się.
Od razu mówię, że zazdroszczę miłka...nie mam, cyklamena....nie wykiełkował...też nie mam.
Za to mam podobne widoczki jak Ty ...czyli szarobure
....ale to się ponoć z wiosną ma zmienić. 
Od razu mówię, że zazdroszczę miłka...nie mam, cyklamena....nie wykiełkował...też nie mam.
Za to mam podobne widoczki jak Ty ...czyli szarobure
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Czereśniak 2011
Basiu, melduję się, zaklepuję i już zostaję w Twoim nowym czereśniowym wątku
Jakoś nigdy Twego ogrodu nie widziałam przy blokach mieszkalnych, ale skoro mieszkasz nieopodal, to sama radość biegać do ogrodu w wolnej chwili.
Widać, że kwiatki już pchają swe główki na świat. Miłek jest niesamowity.
Jakoś nigdy Twego ogrodu nie widziałam przy blokach mieszkalnych, ale skoro mieszkasz nieopodal, to sama radość biegać do ogrodu w wolnej chwili.
Widać, że kwiatki już pchają swe główki na świat. Miłek jest niesamowity.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
Jadzia chyba przeziębiłam moje stare przeziębienie
rano znowu kichałam, prychałam, a kaszel chciał mnie udusić. Nigdzie nie byłam, jedynie popołudniu w ogródku.
Ostatnio siedziałaś pod czereśnią po kolana w liściach, płatków kwiatowych trochę będzie mniej...po kostki
Już zapraszam
Majka chyba kiedyś, podczas remontu okolicznych ulic, powykopywano przedwojenny bruk. Ogrodnicy, wiadomo, ludzie z inwencją- im pracowitszy, tym więcej kostek przywlókł
W każdym ogródku jest ich choć trochę, jak nie grill, to przynajmniej obrzeża rabatek.
Iwonko w większośći ogródków działkowych wysprzątane dokładnie. Byliny powycinane, liście, co do jednego wygrabione, hortensje przykryte, jukki podwiązane
Ja namiętnie grabiłam liście, bo przecież drzewa owocowe chorowały i wszystkie liście były zakażone.
Dorotka popatrz, jaka ta przyroda mądra. Nie stosuje terapi szokowej
Po zimie pojawiają się wpierw białe przebiśniegi, potem już nieco koloru krokusów, więcej hiacyntów i...wreszcie rozszalałe kolory tulipanów
Ania ogródek czeka, a zima nie odpuszcza
właśnie usłyszałam kolejną mroźną prognozę pogody. Tyle wiosny, że dzień dłuższy i koty opalają się w nasłonecznionych kątach.
Maryniu kilka lat polowałam na ogródek i teraz jestem podwójnie szczęśliwa - po pierwsze udało się kupić, po drugie- znajduje się tak blisko domu, że bliżej już nie można
nawet można pozwolić sobie na późne samotne powroty z działki do domu.
Grażyna u mnie miłek debiutuje, więc przyglądam mu się uważnie. Żółty czubek pokazał już miesiąc temu i wciąż się rozgląda za Panią Wiosną
Majka granitów dostałam w spadku dużo, ale altana z grzybem i niestety, również z przeciekającym dachem. A ceny ogródków działkowych w Miechowicach chyba najwyższe w Europie
Na ogródkowym termometrze o 14-stej było 0 w cieniu
Ela Ty masz teraz kwiatki z pierwszej ręki, więc chyba cyklamena upolujesz. Z miłkiem gorzej, on ciągle mało dostępny. Mam dwa, amurski i wiosenny, oba kupione od kolekcjonerów.
Szarobure zdjęcia zrobione celowo...żeby mieć z czym porównywać następne...bo przecież teraz musi już tylko być lepiej

Ostatnio siedziałaś pod czereśnią po kolana w liściach, płatków kwiatowych trochę będzie mniej...po kostki
Majka chyba kiedyś, podczas remontu okolicznych ulic, powykopywano przedwojenny bruk. Ogrodnicy, wiadomo, ludzie z inwencją- im pracowitszy, tym więcej kostek przywlókł
Iwonko w większośći ogródków działkowych wysprzątane dokładnie. Byliny powycinane, liście, co do jednego wygrabione, hortensje przykryte, jukki podwiązane
Dorotka popatrz, jaka ta przyroda mądra. Nie stosuje terapi szokowej
Ania ogródek czeka, a zima nie odpuszcza
Maryniu kilka lat polowałam na ogródek i teraz jestem podwójnie szczęśliwa - po pierwsze udało się kupić, po drugie- znajduje się tak blisko domu, że bliżej już nie można
Grażyna u mnie miłek debiutuje, więc przyglądam mu się uważnie. Żółty czubek pokazał już miesiąc temu i wciąż się rozgląda za Panią Wiosną
Majka granitów dostałam w spadku dużo, ale altana z grzybem i niestety, również z przeciekającym dachem. A ceny ogródków działkowych w Miechowicach chyba najwyższe w Europie
Na ogródkowym termometrze o 14-stej było 0 w cieniu
Ela Ty masz teraz kwiatki z pierwszej ręki, więc chyba cyklamena upolujesz. Z miłkiem gorzej, on ciągle mało dostępny. Mam dwa, amurski i wiosenny, oba kupione od kolekcjonerów.
Szarobure zdjęcia zrobione celowo...żeby mieć z czym porównywać następne...bo przecież teraz musi już tylko być lepiej

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki


