Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.1
-
Pelasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7668
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach
- Sunrise
- 200p

- Posty: 224
- Od: 25 sty 2010, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Witam sasya
Dyńki jeśli podkarmi się je nawozem i tak rosną jak szalone
Po co więc się bawić w szczepionki?
Szczerze mówiąc też nigdy nie słyszałam o mikoryzie na dynie, ale kto wie, świat tak idzie do przodu.
Ja jestem jednak za jak najprostszą i ekologiczna uprawą.
Dyńki jeśli podkarmi się je nawozem i tak rosną jak szalone
Szczerze mówiąc też nigdy nie słyszałam o mikoryzie na dynie, ale kto wie, świat tak idzie do przodu.
Ja jestem jednak za jak najprostszą i ekologiczna uprawą.
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Szczepionki mikoryzowe to wyizolowane szczepy grzybów, które współżyją z roślinami (często w lesie- przy drzewach znajdują się liczne grzyby). Największe znaczenie tych szczepionek to zwiększenie powierzchni chłonnej korzenia, tak, że roślina ma większy dostęp do wody; jedną cechą może być też ochrona przed grzybicami; można znaleźć więcej cech gdy się wczyta. To stosunkowo nowość, ale są opracowane szczepionki mikoryzowe różnych rodzajów, w tym także dla warzyw. Więcej na stronie http://www.mikoryza.pl/mikoryza_funkcje.html
Właśnie bardzo trudno jest mi coś znaleźć o wpływie mikoryzy na dynie. Czytałam tylko jeden artykuł o tym, jak ktoś pobijał dzięki mikoryzie rekordy wielkości dyni
A mi właśnie chodzi o to, żeby zrezygnować z nawozu na rzecz mikoryzy- uprawa byłaby bardziej ekologiczna wtedy. Chciałabym porównać właśnie wpływ nawozu i wpływ mikoryzy, może wyniki będą niespodziewane
Właśnie bardzo trudno jest mi coś znaleźć o wpływie mikoryzy na dynie. Czytałam tylko jeden artykuł o tym, jak ktoś pobijał dzięki mikoryzie rekordy wielkości dyni
A mi właśnie chodzi o to, żeby zrezygnować z nawozu na rzecz mikoryzy- uprawa byłaby bardziej ekologiczna wtedy. Chciałabym porównać właśnie wpływ nawozu i wpływ mikoryzy, może wyniki będą niespodziewane
- Sunrise
- 200p

- Posty: 224
- Od: 25 sty 2010, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Wydaje mi się, że naturalny nawóz lub kompost jest bardzo ekologiczny, poprawia strukturę gleby i jej właściwości
Słyszałam o mikoryzie, ale zastanawiam się czy taka zabawa ze szczepami grzybów może mieć jakieś zgubne skutki w dłuższej perspektywie dla ekosystemu?
Prawdą jest, że nie mam w tej dziedzinie żadnej wiedzy i doświadczenia i chętnie też się dowiem, jeśli ktoś wie coś więcej w tym temacie.
Słyszałam o mikoryzie, ale zastanawiam się czy taka zabawa ze szczepami grzybów może mieć jakieś zgubne skutki w dłuższej perspektywie dla ekosystemu?
Prawdą jest, że nie mam w tej dziedzinie żadnej wiedzy i doświadczenia i chętnie też się dowiem, jeśli ktoś wie coś więcej w tym temacie.
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Producenci tej wyizolowanej mikoryzy twierdzą, że nie da się jej przedawkować więc uważam, że zgubnych skutków w ekosystemie ogródka nie powinno być
Chyba, że grzyby z mikoryzy wyprą inne grzyby (allelopatia) które mogą zaatakować nasze rośliny w ogrodzie, ale to chyba akurat dla nas jest pozytywne.
To może ciekawym pomysłem będzie zestawienie wpływu nawozu naturalnego i mikoryzy na wzrost dyni? Ciekawi mnie to, chociaż jakoś nigdzie oparcia nie mogę znaleźć
To może ciekawym pomysłem będzie zestawienie wpływu nawozu naturalnego i mikoryzy na wzrost dyni? Ciekawi mnie to, chociaż jakoś nigdzie oparcia nie mogę znaleźć
- jokaer
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7606
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Sunrise napisała
, chyba , że rozejdzie Ci się opieńka po ogrodzie
Grzybnia w glebie to same korzyści, bo po prostu jest to zdrowy ekosystem,
tylko, że jeśli stosuje się preparaty chemiczne- grzybobójcze,
to ziemia staje się martwa i potem trzeba wydawać kasę na szczepionki mikoryzowe
sasya- najprościej pójść do zdrowego lasu, grzybnego,
szczególnie w maślaki i przynieść sobie po garstce ziemi
pod krzaczek
No co TySłyszałam o mikoryzie, ale zastanawiam się czy taka zabawa ze szczepami grzybów może mieć jakieś zgubne skutki w dłuższej perspektywie dla ekosystemu?
Grzybnia w glebie to same korzyści, bo po prostu jest to zdrowy ekosystem,
tylko, że jeśli stosuje się preparaty chemiczne- grzybobójcze,
to ziemia staje się martwa i potem trzeba wydawać kasę na szczepionki mikoryzowe
sasya- najprościej pójść do zdrowego lasu, grzybnego,
szczególnie w maślaki i przynieść sobie po garstce ziemi
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
Pelasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7668
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Stoi po altanką, bo bałam się go wrzucić do kompostownika albo rozrzucić słomę po grządkach,żeby glebę nie zarazić grzybnią...
Czyli ,jak bym chciała go rozrzucić po prządkach, (słomę) nic by się nie stalo?
Joanna
-
hannaa
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 33
- Od: 9 mar 2010, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Dzisiaj w książce Warzywa M Biggs o przechowywaniu pisze tak: "dynie należy przechowywać w tem. nie niższej niż 10 st.C"
(Książki nie polecam-o dyniach i cukiniach razem pisze - groch z kapustą- nie można się połapać czy pisze o cukini czy dyni)
Hannaa
Pelasiu
boczniaki widziałam hodowane na pieńkach drzew - chyba brzozy. ja bym się bała jeżeli rosną u Ciebie jakieś drzewa.
o opieńkach np słyszałam że grzybnia (w ziemi) potrafią mieć "zasięg" kilka km!
Hannaa
(Książki nie polecam-o dyniach i cukiniach razem pisze - groch z kapustą- nie można się połapać czy pisze o cukini czy dyni)
Hannaa
Pelasiu
boczniaki widziałam hodowane na pieńkach drzew - chyba brzozy. ja bym się bała jeżeli rosną u Ciebie jakieś drzewa.
o opieńkach np słyszałam że grzybnia (w ziemi) potrafią mieć "zasięg" kilka km!
Hannaa
- smonika
- 500p

- Posty: 648
- Od: 29 gru 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Dynia - wszystko o odmianach
No dobrze. A co jeśli nie mam kompostownika?
Czy jeśli wsypię do dołka szufelkę (ok. pół kg) nawozu granulowanego bydlęcego, wymieszam to z ziemią i na to posadzę dynie (mam Justynkę i Hokkaido) to wystarczy im żarcia?
Co radzicie?
Czy jeśli wsypię do dołka szufelkę (ok. pół kg) nawozu granulowanego bydlęcego, wymieszam to z ziemią i na to posadzę dynie (mam Justynkę i Hokkaido) to wystarczy im żarcia?
Co radzicie?
Pozdrawiam, Monika
-
x_r-t
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Tego akurat nie rozumiem. Osobiście nawoziłem przekompostowanym podłożem boczniaków od lat i niestety nie rosną mi boczniaki, choć nie miałbym nic przeciw temu. Kiedy wyciąłem drzewo, zaraziłem jego pień grzybnią boczniaka po to, by rozłożył pozostałości po drzewie, a ja żebym miał smaczne grzybki. W okolicach zarażonego pnia rosną śliwa, jabłoń, porzeczki i agrest, niedaleko jest również do winorośli. Grzybkami z pnia delektowałem się kilka lat, a dzisiaj nie ma śladu po pniu i korzeniach w ziemi. Boczniaki rosły tylko na pniu i to od północnej strony. Rosły do czasu, aż pień, a dokładnie to, co z niego zostało, było tak miękkie, że mogłem to palcami zgniatać, jakby było z gufrowanej tektury.hannaa pisze:Pelasiu boczniaki widziałam hodowane na pieńkach drzew - chyba brzozy. ja bym się bała jeżeli rosną u Ciebie jakieś drzewa
W promieniu kilkudziesięciu metrów od śladów po pniu, o którym piszę rosną moje róże, czereśnie, grusze, Borówka amerykańska i Jagoda kamczacka, a kilka metrów za ogrodzeniem lipa, dzika czereśnia, jesion sąsiada. Nie ma najmniejszych śladów grzybów na drzewach, krzewach ani moich, ani u sąsiada i to nie w promieniu kilometrów, a nawet 5-ciu metrów.
-
frant
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Smoniko , na pewno pomoże dyniom na starcie , ale należy też pamiętać ,że mają one bardzo rozległy system korzeniowy , i potrafią dodatkowo ukorzeniać pędy kilka metrów od pnia . Więc myślę ,że podsypanie nawozu tylko w dołek może wystarczyć , ale na dobrej glebie ... Zresztą są różne teorie w kwestii nawożenia . Są opinie , aby nie przesadzać z nawożeniem : plony będą dużo mniejsze , ale jakość wyższa . Coś w tym chyba jest ...
- smonika
- 500p

- Posty: 648
- Od: 29 gru 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Dzięki Frant.
Jeśli więc nasypię w dołki a dodatkowo posypię ziemię na grządce i przemieszam, to powinno im wystarczyć?
Najwyżej w trakcie wegetacji jeszcze ich zasilę.
Dyni nigdy nie uprawiałam, dlatego pytam, żeby pierwszy raz był "bez pudła".
Jeśli więc nasypię w dołki a dodatkowo posypię ziemię na grządce i przemieszam, to powinno im wystarczyć?
Najwyżej w trakcie wegetacji jeszcze ich zasilę.
Dyni nigdy nie uprawiałam, dlatego pytam, żeby pierwszy raz był "bez pudła".
Pozdrawiam, Monika
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Dynia - wszystko o odmianach
pozdrawiam
Edyta
Edyta
-
frant
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Moniko ,powinno wystarczyć ! Moje spostrzeżenie jest takie ,że dynie powinny mieć dużo pokarmu właśnie na starcie i do momentu zawiązania owoców . Potem nawożenie , zwłaszcza azotem , powoduje niepotrzebny rozrost roślin i opóźnia dojrzewanie . Mój błąd był właśnie taki , zasilałem nawozem wieloskładnikowym jeszcze w sierpniu , i była klęska urodzaju , choć w pewnej czesci niezupełnie dojrzałego . Druga sprawa bardzo ważna to podlewanie , również od połowy sierpnia nie będę tego robić .
- smonika
- 500p

- Posty: 648
- Od: 29 gru 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Dzięki Frant
Takie spostrzeżenia są bardzo cenne. Mam nadzieję wyhodować chociaż kilka sztuk pysznych dyniek.
A jak poznać czy dynia jest dojrzała? Po kolorze wystarczy?
Takie spostrzeżenia są bardzo cenne. Mam nadzieję wyhodować chociaż kilka sztuk pysznych dyniek.
A jak poznać czy dynia jest dojrzała? Po kolorze wystarczy?
Pozdrawiam, Monika


