U mnie tak!
Też znikł śnieg , pojawiło się za to piękne błotko!
Słońce nieśmiało wygląda zza chmur ,
temperaturka 7 na plusie ,
ale po wczorajszym , zakręconym pogodowo dniu ,
cieszyć się na zapas nie będę!
Ja też nie.
Chociaż i u mnie po wczorajszym wietrzysku i opadach tylko resztki śniegu.
Nic dobrego dla naszych roślin taka pogoda nie wróży.
A w przyszłym tygodniu znowu ma być mrożno.
Ależ ciemnica....u mnie swieci się światło-bo ponuro jak.....wieczorem
Wczoraj bardzo wiało-dziś też mocno.....ciekawe jak długo....Grażko-kogro....czy to halny??? Witaj Magnolia Marzenko-u Was choc deczko cieplej.....ale i tak nie zazdroszczę..... Dorotko-no to temperaturę macie niczego sobie.....czekaj-ile u nas? w tej chwili +5
a błoto takie, ze chyba kalosze wyciągnę....u nas podwórze nie zabezpieczone....ciągle brak kasy tonę w błocie.....
Tak Grażko - halny.
Głowy chce pourywać, ale ciepły jest.
Po śniegu ani śladu.
Patrzyłam co wychodzi, ale na razie tylko czubki narcyzów i śnieżyc widać.
Martwi mnie brak tulipanów.
Czyżby zgniły po zeszłorocznych zalaniach ?
A jak twoje roślinki ?
Grażynko podziwiam niezwykły strumień z błękitną wodą, niesamowity widok. Zapachniało hiacyntowo ależ one są cudne. Tulipanki to majstersztyk, przepiękne.
podglądam wszędzie dziewczyny macie coś w doniczkach cebulowego a ja nie mam, trochę z wyboru czekam na wiosnę w ogrodzie ale Grażynko mnie nęci ta ścieżka-strumyk niebieściutki, ale myślenie nie jest moja mocna strona pozwolisz jednak, że będę wpadać popatrzeć u Ciebie