Taruś, ale masz kłopotów z zalaniem działeczki i z rozwalajacym się płotem, bardzo współczuję i trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się ułożyło,
i niedobry sasiad zrobił co powinien a jeśli zarząd pociagnie ich do odpowiedzialności to jeszcze lepiej. Bedą wiedzieli że nie są sami na świecie
i trzeba naprawić co się niszczy u innych

Cieszę się że Twoje wrzosy tak dobrze się trzymają i że masz już pierwsze
oznaki wiosny. Tylko czekać na te cieplejsze dni i wszystko będzie dużo lepiej i optymistyczniej.
Ogromne buziaczki i trzymaj się dzielnie
