Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3759
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ewa, kwitnący oczar już? No u Was tak...U nas nie...Wczoraj byłam na działce i pierwsze kroki w poszukiwaniu wiosny skierowałam do oczarów właśnie...Ale nieeee... :wink: U oczarów jeszcze zima...
A Veichenblau mi też się bardzo podoba, tylko nasłuchałam się opowieści o jej potężnych przyrostach, tendencjach do opanowywania wszystkiego wokół...Zrezygnowałam, bo nie mam dość solidnej podpory...Ale może coś wymyślę...
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Taro, Zbyszku, Halinko, Izo, Małgosiu, Aniu, Nelu, Marto :wit

wiem, wiem, że to nie koniec zimy ale juz powiało optymizmem :heja

oczar tym razem wyjątkowo sie pośpieszył :D to przez to długie ocieplenie.
Sprawdziłam zdjęcia z ubiegłych lat i najczęściej zakwita w lutym.
Po długiej zimie 2010- początek marca.
Rośnie u mnie w zupełnym zaciszu między innymi krzewami i drzewami,
tym bardziej sprzyja mu mikroklimat.
Teraz główkuję, jak go podkopać, aby zabrać ze sobą do nowego ogrodu ;:223
Oczary nie lubią przesadzania, zobaczymy jak to zniesie (podcięcie korzeni i gałęzi).
Najwyżej odchoruje 1-2 sezony ale na pewno go nie zostawie na pastwę losu :lol:

O zimokwiacie pisze p. Oreszczuk http://ogrodnick.pl/opisy/chimonanthus_praecox_opis.htm
i ma bardzo ładne sadzonki ;:108 Polecam!
Sadzonka od niego podwoiła swoją wielkośc przez lato i pieknie zimuje (zielone pędy),
jeszcze nie kwitnie, musi sie jeszcze mocniej rozrosnąć.
Może za rok, dwa ;:65

Z innych "wcześniaków" ruszają brunery, ułudki, miodunki, przylaszczki i cebulki.
Wczoraj nie wytrzymałam i troszkę pograbiłam rabatki z krokusami
co by miały czyste pole do popisu ;)
Najbliższe mrozy tylko na - kilka stopni, więc nie będzie źle :D

Martuś,
Veilchen zanim wypuści te potężne przyrosty to minie z 3-4 lata lub więcej więc sadź spokojnie :uszy
Możesz go dać też pod płot, duży krzew lub drzewo, będzie miał naturalną podporę.

Widziałam, że p. Pajda już wznowił oferte lilii, więc kilka dla przypomnienia
na rozjaśnienie tych szarych dni :wit
Teraz nie moge nic zamawiać, więc pocieszam się zdjęciami ;:103
Flore Pleno x2
nn
Marco Polo
Fata Morgana
nn
Nutmegger
zapomniałam
Miało być Dolcetto, ale też ładna
Conca d'Or
Triumphator
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

lilie to już lato, szybko zrobiliśmy przeskok i tak trzymaj, jakoś wzięło mnie na lilie trąbkowane, a widze śliczne u Ciebie, nieraz jak jadę to zaglądam do ogrodów czasem trafiają się wielkie okazy.
Choruje na lilie himajaskie ale one są himeryczne a cena ;:224 a może masz jakieś z nią doświadczenie?
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Forum14

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

;:7 Witaj,masz cudowne rozarium ;:108
Zapraszam do mnie :arrow:
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Widzę Ewuniu, że zaczynasz mieć podobne dylematy jakie ja już na szczęście w większości przeżyłam. I to przystopowanie z zakupami, a tyle chciałoby się, i przemyślenia jak to wszystko zorganizować aby jak najmniej roślinki to odczuły. Ty w dodatku masz o wiele starsze krzewy, więc o tyle to trudniejsze. Będzie dobrze, nie może być inaczej. Mnie jeszcze zostały do przeprowadzki powojniki, które radziłaś przenosić wiosną i kilka bylinek.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Czyli przeprowadzka jesienią?
Myślę, że roślinki dadzą sobie radę przy przenosinach przez tak wyborną ogrodniczkę :wink:
Awatar użytkownika
Ewakora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2502
Od: 17 maja 2010, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: prawie Wrocek

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ewuś piękne lilie ;:138
Jaka przeprowadzka? Pewnie coś znowu przegapiłam :oops: .
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Awatar użytkownika
izabell12
500p
500p
Posty: 846
Od: 23 lip 2009, o 11:34
Lokalizacja: śląskie

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Super, ze otwarłaś sezon wiosenny ;:138 ;:138 ;:138

Teraz już będzie tylko lepiej :)

Zapraszam na walentynkowe serca ;:167
A w ogrodzie mojej mamy domek wróżek jest schowany...
Zapraszam Ogród Izabell
Izabell
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ewuniu masz zielone łapki, więc roślinki na pewno wspaniale zaadaptują się w nowym ogrodzie ;:196
Ja teraz poluję na Vilhenkę i niestety nie mogę trafić :( mam nadzieję, ze do marca jeszcze gdzieś wystawią :roll: Z zakupem New Dawn nie ma na szczęście problemu.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Triumfatora ,Flore pleno i Fata Morganę mam zamówione i jeszcze parę innych teraz pozostał dylemat przy jakiej róży co posadzić ,żeby było ładnie ;:224, Nie miała baba co robić ...... :;230
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ja nie zamawiałam lilii,ale gdy ujrzę w sklepie ...pewnie w koszyku znajdzie się jakaś pachnąca piękność :wink:
Ewcia ...mając tyle lilii zapach musiał być przecudny,szczególnie trąbkowych... :roll:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ewuniu przybiegłam znów nasycić oczy Twoimi cudownymi liliami :D Uwielbiam je, urzekł mnie Tryumfator, też sobie go zamówiłam :D Strasznie podoba mi się też Twoja pierwsza NN, jest piękna :D
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Witajcie :wit
odwiedzałam wasze ogródki i jakoś zabrakło juz czasu na pisanie u siebie :oops:
Znów troszkę przymroziło, więc ogródek dalej śpi, choć po stopnieniu śniegu widać kiełki cebulek i pąki ciemierników.
Oczar się zatrzymał, zwinął pierwszy kwiatek i czeka na ciepełko .

Taruś
trąbkowe rzeczywiście robią wrażenie! I utrzymuja kwiaty dość długo biorąc pod uwagę lipcowy upał.
Rozwijają się powoli- to dość cenna cecha u letnich kwiatów!!
Odmian teraz do wyboru do koloru :D
Lilia himalajska to straszna kapryśnica, cena mnie odstrasza, a i tak ciężko zmusić ją do kwitnienia,
u nas widziałam tylko kwitnące okazy u p. Radziula W "Ogrodowe pasje".
Na forum jeszcze nikt nie pochwalił się jej kwiatem.
Można pokusić się o hodowlę z nasion, ale na kwiat czeka się 6-7 lat :roll: kolejna lekcja cierpliwości !
Jest wątek o niej http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=31&t=10061
Najważniejsze wymagania to bardzo żyzna ziemia, półcień i nie za wilgotne stanowisko (łatwo gniją).
Póki co pozostanę przy naszych liliach, o niebo tańsze i bezproblemowe.
Witaj Forum, dziękuję bardzo za pochwały i zapraszam do odwiedzania! :)
Widzę, zaczynasz od pokojowych roslin, ale ta choroba na pewno sie rozejdzie dalej ! Tak trzymaj!
Krysiu WIelka ;:196 za wsparcie!!!
u ciebie poszło wszystko rach-ciach! :uszy bardzo sprawnie ! Te powojniki możesz przesadzać, jak tylko ziemia odtaje i zejdą mrozy. WIosną będziesz się cieszyć już na całego w nowym ogródku! ;:136 Masz już dopięty na przedostatni guzik ;:63
Ja mam wszystko jeszcze przed sobą. Na szczęście moge powoli doniczkować rośliny i do wakacji przewozić do koleżanki na działkę pod Poznań. Wykopywania faktycznie będzie sporo, ale nie wszystko na raz, najpierw powojniki, róże, krzewy, trawy, po przekwitnięciu cebulowych wykopię cebulki i resztę bylinek. Lilie juz jesienią wsadziłam w doniczki, są zadołowane. Jak już będzie nowy ogród, przewiozę rośliny od koleżanki do siebie. Jeden sezon trochę się pomęczą w donicach ale będą już zakorzenione do czasu sadzenia. Największe krzaki zostawiam, zrobię sobie z nich sadzonki aby nie stracić odmian.
Wiesz, jak mnie skręca teraz gdy nie mogę za wiele kupować ;:14 Dopisuję tylko kolejne pozycje do listy na kolejny rok :;230

Moniu,
dzięki ;:196 , tak jak napisałm powyżej, przenosić mogę stopniowo do koleżanki i to mnie ratuje :)
Na jesień musimy być już tam na miejscu bo dzieci zaczynają szkołę.
Zatem wakacje 2011 na walizkach :lol:
Ewciu już wiesz ;:4
Izo serducha masz extra!!! Zachęciłaś mnie do zrobienia podobnych dla moich bliskich ;:167
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Bardzo jestem ciekawa tych nowych przygód z ogrodem i domem :) Będę Ci mocno kibicować :uszy Sama jestem w pełnej gotowości do przeprowadzki, więc wyobrażam sobie ile będziesz miała na głowie, zwłaszcza, że przenosisz też ogród.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Gosiu wierzę w Ciebie i wiem, że nowy ogród będzie Twoim ogrodem marzeń a my chętnie wpadniemy, kluczyk wiadomo gdzie ;:196
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”