Moja familokowa oaza spokoju cz.6
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
WITAM MOICH MIŁYCH GOŚCI . U nas dziś ponuro i deszczowo . Musiałam porobić zakupy gdyż jutro mam balangę w domu . M. ma urodziny .
TOSIA ciasto upiekłam takie Rafaello i tort z truskawkami i galaretką . Dostałam fajne świeze truskawki pyszne .W sklepie na pewno też będą te nasinka Rodochitona . Ja nawet powiedziałam bratu ,zeby się rozejrzał za tymi nasionkami
KRYSIU dni naprawdę lecą jak szalone . Już prawie nie ma śniegu a ja nawet nie byłam na ogródku nie mam czasu .
BASIU fajnie by było gdyby to były tegoroczne róże . Jeszcze troszkę i będziemy tez oglądać badylki różane
NELU na razie się niezniechęcam i szukam dalej . Ciekawe czy uda mi się znależć te nasionka i wydac na świat młode Rodohitony
tak wyglądał mój ogródek w 2009 roku wiosną
tak w 2010 a z 2011 dopiero będą
a tak w 2011
TOSIA ciasto upiekłam takie Rafaello i tort z truskawkami i galaretką . Dostałam fajne świeze truskawki pyszne .W sklepie na pewno też będą te nasinka Rodochitona . Ja nawet powiedziałam bratu ,zeby się rozejrzał za tymi nasionkami
KRYSIU dni naprawdę lecą jak szalone . Już prawie nie ma śniegu a ja nawet nie byłam na ogródku nie mam czasu .
BASIU fajnie by było gdyby to były tegoroczne róże . Jeszcze troszkę i będziemy tez oglądać badylki różane
NELU na razie się niezniechęcam i szukam dalej . Ciekawe czy uda mi się znależć te nasionka i wydac na świat młode Rodohitony
tak wyglądał mój ogródek w 2009 roku wiosną
tak w 2010 a z 2011 dopiero będą
a tak w 2011- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Postęp widać gołym okiem.
No i ile tam narcyzów ?
W tym roku to pewno pobijesz holendrów - w gęstości nasadzeń....
Najlepszego dla M-a.
No i ile tam narcyzów ?
W tym roku to pewno pobijesz holendrów - w gęstości nasadzeń....
Najlepszego dla M-a.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- iwa27
- 1000p

- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Fajne to porównanie. Dzisiejszy ogród jest już zupełnie inny. Jadziu a może byś tak przesunęła ten płot i zawładnęła terenem chaszczowiska
Zamiast tych dzikich rabarbarów posadziłabyś iglaczki - ale by to wyglądało pięknie
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu, ja już je zamówiłam !!!! czekamy!!!!

Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadzia, to przy tej siatce masz posadzone patyki Veilchenblau? Gęsto? Jakby Ci tak cała zarosła, to byłby dopiero widok
i jeszcze powojniki między nimi 

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13138
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu ale widoki aż lżej na sercu bo za oknem też jak u Ciebie ponuro, pada deszcz, pozdrawiam
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
No, no ..fajne takie porównania ogrodu na przestrzeni upływającego czasu.
I mnie się wydaje. że można coś "rzucić" na siatkę. Dalszy plan nie jest zbyt malowniczy. Warto się zatem zasłonić czymś kolorowym.
I mnie się wydaje. że można coś "rzucić" na siatkę. Dalszy plan nie jest zbyt malowniczy. Warto się zatem zasłonić czymś kolorowym.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu przy obecnej ciepłej pogodzie twoje wiosenne zdjęcia wyglądają bardzo aktualnie, łan pachnących hiacyntów robi wrażenie. Zmiany w ogrodzie są fajne, udały ci się. Dziewczyny podpowiadają żebyś coś posadziła pod płotem aby nie było widać tych chaszczy, też jestem tego samego zdania, dla tych wszystkich kwiatów a zwłaszcza róż pasowałoby zielone tło.
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Witam .
Jadziu zapewne tej wiosny, kwiatów będzie dużo więcej, sądząc po nasadzeniach.
Ja też proponuje parę tuii- (gatunek niskie),posadzić wzdłuż ogrodzenia
Pozdrawiam serdecznie
Jadziu zapewne tej wiosny, kwiatów będzie dużo więcej, sądząc po nasadzeniach.
Ja też proponuje parę tuii- (gatunek niskie),posadzić wzdłuż ogrodzenia
Pozdrawiam serdecznie
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu, wszystkiego najlepszego dla eMa 
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu-bardzo mi się podoba roczne zestawienie w Twoim wydaniu!Widać jak się napracowałaś.
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Popieramiwa27 pisze:Jadziu a może byś tak przesunęła ten płot i zawładnęła terenem chaszczowiskaZamiast tych dzikich rabarbarów posadziłabyś iglaczki - ale by to wyglądało pięknie
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu, jeszcze świętujecie? 
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu. Efekt niesamowity przed i po. Jeżeli masz możliwośc to faktycznie zagospodaruj trochę to chaszczowisko i będziesz miała osłonięta działkę. 
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki

