Ogródek Pszczółki cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-d-a

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu, ja podobnie jak Iza wróciłam ze spacerku zmarznięta na kość, zrobiłam sobie gorącą herbatkę i hyc! na forum.
I co mnie wita? - gorące, energetyczne kolorki w Wiesi wątku :P piękne te cebulice i ślicznie sfotografowane ;:138
U mnie w nocy było 15 stopni na minusie, leży pół metra śniegu, więc zima na całego!
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Witaj Wiesiu :) ale macie zimowe przygody w tym roku we Francji :) śmieszne co piszecie:)... i wiem jedno... nie zamontuję nigdy okiennic :lol: za często nie ma prądu... jak to wszystko trzeba przemyśleć :)
A zdjęcia...ach ile z nich energii bije... zima za oknem+gorące widoczki w domu... mi tam pasuje :) Nawet się cieszę, że nie muszę się martwić o ogród, czy wszystko żyje, ma mokro, czy nie jedzą roślin robale... :)

I jeszcze jedno pozytywnie mnie zaskoczyło... jak zawsze czytałam forum nie lubiłam, że ludzie tak narzekają na zimę i na aurę... dla mnie każda pogoda ma swój urok i dzięki temu jest tak ciekawie! ale właśnie ucieszyło mnie, że w tym roku jakoś tak sympatyczniejsze jest nastawienie do zimy :)
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu ta pierwsza fota jest bajeczna, cebulice - wspaniała ogromna kępa , cała w dzwoneczkach. Przepięknie wygląda w połączeniu z gorącym pomarańczem kwiatów laku- jeśli się nie mylę.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Aga, u nas dalej zimno. W dzień mamy minus 2 stopnie, to taki przyjemny mrozik co szczypie w policzki. Cebulice hiszpańskie
są świetne bo nic przy nich się nie robi. Jak inne cebule same sobie dają radę i nie potrzeba ich wykopywać, ani na wiosnę
ani na jesień. Jedyny mankament że kwitnie dość póżno, tak jak późne tulipany i potem trzeba czekać do końca czerwca a nawet
do lipca na uschnięcie liści zanim coś się posadzi pomiędzy cebulicami. Wtedy już późno na sadzenie jednorocznych.
Buziaczki ;:196
Izuś, takich właśnie kolorków nam potrzeba przy takich zimnych i białych dzionkach jak nam teraz są serwowane. Uwielbiam alstroemerie
nie tylko w bukietach, ale właśnie w ogrodzie i w donicach. Ten rok nie był dla nich dobry, ale w zeszłym niesamowicie obficie kwitły.
Zostawiłam je w tym roku bez okrywania i zobaczę jak sobie poradzą z zimnem. Zeszły rok dobrze przeszły ale pod przykryciem.
Co najwyżej dokupię na wiosnę w innych kolorkach. Jak na razie po nocnych mrozach wyglada jak ścięta zimnem dalia. ;:224
Ale jak się samemu nie zaeksperymentuje to się nie wie, może akurat jest wytrzymała i nic jej nie zmoże ;:108
Uściski :wit
Krysiu to chyba najbardziej kontrastowe w kolorach zestawienie pomarańczu z niebieskim. Ale bardzo je lubię. :P Są różne
odmiany śniedków, a ten pomarańczowy jest właśnie najbardziej podatny na mróz. W zeszłym roku straciłam jednego bo nie znalazłam
cebuli w donicy pomiedzy różnymi korzeniami których nie chciałam uszkodzić. Oczywiście nie przeszedł zimy. Te białe leśne i nawet
te śniedki arabskie o białych kwiatostanach są bardziej wytrzymałe na mróz choć dla mnie mniej efektowne.
Buziaczki ;:196
Daluś, też wyskoczyłam na spacerek korzystając z kilku przebłysków słońca. Nie było aż tak zimno choć trzeba było dość szybko
chodzić :;230 aby nie przemarznąć. A kubek herbaty smakuje wyśmienicie po takim spacerku. :D
Ogromna warstwa śniegu już jest u Ciebie jeśli to pół metra spadło :shock: u nas nic nie dopadało poza cieniuteńką powłoczką z
wczoraj. Za to inne regiony Francji dostały w kość, zasypana zupełnie Bretania i Lyon. Im rzadko się zdarza taka nawałnica ;:108
chyba będzie dalej padać śnieg ale nie wiadomo gdzie. W górach sezon narciarski już na dobre zaczęty.
Jeśli dobrze pamietam masz u siebie rajskie jabłuszka. Takie właśnie drzewka rosną na ulicy niedaleko od nas i są teraz bardzo strojne.
Tak jakby były gotowe do świąt. Czy u Ciebie dalej są ozdobne? Czy ptaki jedzą owocki? A jak tam sówki czy są nadal częstymi gośćmi
w Twoim ogrodzie? To dla Ciebie widok rajskich jabłoni

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Gorące uściski :wit
Aguś, cebulice bardzo się rozrastają, chyba jeszcze szybciej niż szafirki ;:224 ale nie mam nic przeciwko temu ;:108 lubię tą niebieską
kępę, a obok wysiewa sie faktycznie co roku lak jednoroczny Erysimum allioni który jest bardzo pomarańczowy. Razem do siebie nieźle
pasują. Lubię to zestawienie kolorów.
Milutkiego wieczoru :wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Ma-Do
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1754
Od: 22 lut 2010, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu,piękne rajskie jabłonie i tak obsypane owocami ;:224 .U nas też wreszcie spadł śnieg i mogę wreszcie się nie martwić o przetrwanie roślin.Ptaki za to mają trudniejszy dostęp do jedzenia .Kosy objadają owocki z ogników i dziobią pozostawione jabłka na drzewach.Oczywiście też chętnie przylatują do karmników na ziarenka słonecznika.Zima jest dla wszystkich niezbyt przyjaznym okresem,ale też i ona w końcu minie.
Lecz na razie muszą nam wystarczyć zdjęcia robione latem.Więc pokazuj ich jak najwięcej,bo oglądania nigdy dość! ;:196
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
x-d-a

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu, ja mam dwie rajskie jabłonki, ale gdzie im tam do tych, które pokazujesz! To malutkie, ledwo półtorametrowe drzewka i -niestety- w tym roku w ogóle nie miały owocków. Prawdopodobnie wczesna wiosną zawiązki owoców zniszczyły przymrozki...W zeszłym roku były jeszcze mniejsze, a jabłuszek miały tyle, że gałązki się uginały...
Niesamowicie wyglądają na Twoich fotkach drzewka obsypane jabłuszkami :P I chyba ptaszki będą miały co jeść...
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Małgosiu, cieszę się razem z Tobą z tych opadów śniegu. Nie ma to jak biała pierzynka by ochronić od mroźnych wiatrów.
U nas niestety cieńka warstwa przykryła ziemię i niewiele jest roślin co chowają się pod pierzynką. Ale mrozy też nie
takie jak u Was więc może i to wystarczy. :?: Właśnie sortuję i opisuję moje letnie zdjęcia więc niedługo dalej coś pokażę z
letnich piekności. :lol:
Buziaczki ;:196
Daluś, myślę że Twoje rajskie jabłuszka też wyrosną na piekne drzewka. Jak zwykle cierpliwość jest najwiekszą cechą
ogrodnika i jego najlepszą przyjaciółką. Ale jak przyjemnie jest czekać :heja Może nie przemarzną w tym roku i będziesz miała
mnóstwo małych i smacznych dla ptaków jabłuszek na jesieni :P
U nas troszkę śniegu jeszcze leży choć daleko nam do tych półmetrowych zasp tak jak u Ciebie. Szkoda bo zdjęcia wyszłyby
dużo piekniejsze jak czapy śnieżne skrzą się w słońcu. Ale i tak się cieszymy że jest go chociaż przysłowiowy centymetr i trzyma
się jeszcze po północnej stronie.
:wit
Obrazek

Obrazek

Bluszcz zwisający z murów fortyfikacji jest bardzo długi. Zobaczcie sami :shock:

Obrazek

W głębi widać właścicieli co szkolą swoje pieski. Nic im takie zimno nie przeszkadza,

Obrazek

Uściski ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

U mnie też pół metra i nadal pada.
Do rana to już chyba nawet drogi będą nieprzejezdne.
Do tej pory jakoś komunikacja dawała sobie rady, ale teraz....????? :roll:
I dzisiaj dostałam ostatnią paczkę z zamówionymi roślinami , a do szklarni wejść nie mogę bo drzwi zamrozone.
I co teraz.... ;:223
Chyba znów balkonik pozostanie, na szczęście.
Piękne te jabłonki z owocami, ptaszki nie zginą.
U nas nic nie mają do jedzenia bo wszystko pod śniegiem.
A karmniki obłożone ptactwem.
Ciepełka w domowym ognisku życzę. ;:196 :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu, też mam cebulice, ale nie wyglądają aż tak pięknie jak na tej Twojej fotografii. Rajska jabłoń jest po prostu
zachwycająca. ;:63
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

WIESIU
No u mnie ostatnio dosypało bo wcześniej było tak jak u Ciebie.
Pokazujesz kolejne piękne zakątki Paryża.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Grażynko, jak tam ze śniegiem u Ciebie? Czy drogi są przejezdne i temperatury znośne? U nas dosypało porządnie
wczoraj po południu a wieczorem było 4 stopnie na plusie i śnieg zmienił się w braję. ;:224
Dzisiaj to prawie śladu nie zostało, ale chociaż nie jest już tak zimno jak dotąd. ;:138
Oby jak najszybciej do wiosny ;:108
Uściski ;:196

Adrianko, cebulicom jakoś się u mnie spodobało i pięknie sie rozrosły. Oby tylko inne brały z nich przykład :;230 ale
niestety nie zawsze chcą :cry:
Buziaczki
:wit

Krysiu, miło mi zawsze zabrać Cię na spacer ;:196
Milutkiego dnia ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12850
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Tak patrzę na te fotki, Abeille, patrzę i się zastanawiam czy to czasem nie jest Saint-Germain-en-Laye...

Pozdrawiam serdecznie!
LOKI
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu, ;:196 podoba mi się ta francuska zima. Nawet bardzo. ;:138
My już mamy całkiem sporo śniegu. I teraz znowu sypie. :twisted:
Kiedy u nas będzie odwilż, pewnie na święta :;230
Miłej niedzieli i słonka ;:3
:wit
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11667
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu, piękne zdjęcia :D
U mnie śniegu dużo więcej- na szczęście mróz trochę zelażał i można poszaleć w ogrodzie :lol: Nie umiem jeździć na nartach, ale postanowiliśmy kupić sobie biegówki, bo mamy idealne tereny ku temu.
Pozdrawiam cieplutko ;:196 ;:167
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu zasypało i to dobrze.
Wkleję Ci fotki na pw, żeby nie zaśmiecać wątku.
Ale już idzie odwilż i rośnie temperatura.
Wzmaga się też wiatr a więc jutro jak zapowiadali będzie padał śnieg z deszczem.
Będzie wody co nie miara i biedni ci co na dolinach mieszkają. :roll:
Miłej niedzieli. ;:196 :wit
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”