
w albumach malarstwa i rzeźby, ew. inne sztuki piękne



ankha pisze:No dobra, to ja się przyznam bez bicia, że najbardziej w książkach lubię obrazki oglądać![]()
w albumach malarstwa i rzeźby, ew. inne sztuki piękne![]()
![]()
ja tak mam z niemal wszystkimi adaptacjami filmowymi moich ulubionych książek, bohaterowie zawsze są jacyś tacy nijacy w porównaniu do tych moich wyobrażonychmieciak49 pisze:moje wyobrażenie jego postaci nigdy nie pasowało do filmowych ,mój był zawsze przystojniejszy
To ja tak mam z książką "Kochanek wielkiej niedźwiedzicy" i inne Sergiusza Piaseckiego, a "Zapiski oficera Armii Czerwonej" to w ogóle super.mirdem pisze:Och pociągnę jeszcze wątek książkowy mnie nieodmiennie od lat zachwyca " Wzgórze Błękitnego Snu " Igora Newerlego ( na podstawie historii autentycznej ubarwionej literacko oczywiście) o wszystkim co w życiu najważniejsze i o tym jak fortuna kołem się toczy i o życiu zwyczajnym i o śmierci .................... po prostu piękna
Ankha, a ktoś Ci odpisał, że to zboczenie zawodowe, a jaki Ty masz zawód??? Ja kiedyś przepracowałam 6 miesięcy w pracowni ceramicznej, to moje całe "sztukmistrzostwo", ale powiem nieskromnie, że najlepsze stopnie to miałam z zpt (i wuefuankha pisze:No dobra, to ja się przyznam bez bicia, że najbardziej w książkach lubię obrazki oglądać![]()
w albumach malarstwa i rzeźby, ew. inne sztuki piękne![]()
![]()