Esteci i łakomczuchy.

[ankha]

No dobra, to ja się przyznam bez bicia, że najbardziej w książkach lubię obrazki oglądać
w albumach malarstwa i rzeźby, ew. inne sztuki piękne

[mirdem]

No dobra, to ja się przyznam bez bicia, że najbardziej w książkach lubię obrazki oglądać
w albumach malarstwa i rzeźby, ew. inne sztuki piękne

A to już zboczenie zawodowe i pewnie podchodzi pod jakiś paragraf

[mieciak49]

W Heathcliffie zawsze się kochałam i moje wyobrażenie jego postaci nigdy nie pasowało do filmowych ,mój był zawsze przystojniejszy

[femoris]

moje wyobrażenie jego postaci nigdy nie pasowało do filmowych ,mój był zawsze przystojniejszy

ja tak mam z niemal wszystkimi adaptacjami filmowymi moich ulubionych książek, bohaterowie zawsze są jacyś tacy nijacy w porównaniu do tych moich wyobrażonych

[mamba9991]

Mój Heatcliff ładnie pachniał (nawet prosto z obórki), w latach 80 miał biały podkoszulek jak Wham, w 90 nauczył się kopać działkę Poza tym miał (w zależności od potrzeby) łódź, samochód i motor. Ach, ten Heatcliff.

[mamba9991]

Och pociągnę jeszcze wątek książkowy mnie nieodmiennie od lat zachwyca " Wzgórze Błękitnego Snu " Igora Newerlego ( na podstawie historii autentycznej ubarwionej literacko oczywiście) o wszystkim co w życiu najważniejsze i o tym jak fortuna kołem się toczy i o życiu zwyczajnym i o śmierci .................... po prostu piękna

To ja tak mam z książką "Kochanek wielkiej niedźwiedzicy" i inne Sergiusza Piaseckiego, a "Zapiski oficera Armii Czerwonej" to w ogóle super.

[krzysztofkhn]

Witajcie !
No, wreszcie jakiś tytuł dla mężczyzn.
Anie przeczytałem dawno temu. Raz i wystarczy.

[Siberia]

Zapiski oficera Armii Czerwonej super bo i talent pisarza i pomysł świeży, nieprzewałkowany przez rzesze pisarzy.
Polecam też Mantrę czaszki. Hit wszech czasów.
Czy przypadkiem nie ma na forum specjalnego wątku? Może by nas stąd wyciąć i wkleić tam? Mambo, co Ty na to?

[mamba9991]

Ja się dziwie Krzysiek, że w ogóle przeczytałeś, no ale rozumiem, trzeba poznać sprawę, żeby móc się o niej wypowiadać (jak np Radio Maryja).
Siberia, nie wiem, czy jest tu książkowy wątek, ale będę szukać wieczorem i - jeśli jest - to ustalimy co wkleić.

[mamba9991]

albo Ginger Roberts (nie pamiętam tytułu)

sama siebie cytuję nie z zarozumialstwa, ale wiedziałam, no coś mi się w głowie tłukło, że coś źle dziś napisałam - ROGERS, nie żadna Roberts, no wiedziałam, że źle mi się napisało

[mamba9991]

No dobra, to ja się przyznam bez bicia, że najbardziej w książkach lubię obrazki oglądać
w albumach malarstwa i rzeźby, ew. inne sztuki piękne

Ankha, a ktoś Ci odpisał, że to zboczenie zawodowe, a jaki Ty masz zawód??? Ja kiedyś przepracowałam 6 miesięcy w pracowni ceramicznej, to moje całe "sztukmistrzostwo", ale powiem nieskromnie, że najlepsze stopnie to miałam z zpt (i wuefu ) i jak kiedyś zrobienie karmnika, czy łańcucha na choinkę było obowiązkiem, tak teraz to radocha A albumy też oglądam, a jakże, szczególnie Borisa Vallejo.

Te nie okryte pnące hortensje mnie straszą nawet na jawie, bo miałam dziś pierwszy tegoroczny śnieg.

[krzysztofkhn]

Ania, to była całkiem sympatyczna pozycja, ale dalej to już tylko dla dziewczyn.
Zdecydowanie wole literaturę faktu.

[mamba9991]

A np co? A w ogóle to WITAJ KRZYSIEK, dawno Cię nie było.Literatura faktu, czyli polityka i wojna?

[mamba9991]

O rety, ja faktycznie nie na temat piszę. Już się poprawiam i o książkach ciiii

[mamba9991]

Hej hej hej, pojechał?am dziś dołożyć hortensjom jedliny na włókninę (no będę barrdzo smutna, jak znowu nie zakwitną) no i nie wzięłam żadnych rękawic, ledwo teraz ruszam palcami, to na klawiaturze je rozgrzewam. Martwi mnie jśminowiec, bo jesienią po zimowym nawozie dostał nagle wielkich przyrostów, może niepotrzebnie mu sypałam, ale ma też włókninę, może będzie dobrze. Bałam się iść na działkę, ale te 17 dzików było na szczęście gdzie indziej Przyszły tylko 2 koty na karmę i tu do moich kotów - i co? i można jeść karmę z tes..o, no nie???? Dwa działkowe kocie grubasy do mnie przyłażą zimą, jeden rudy, drugi Frankenstein pozszywany z łatek, latem moje Dzielne Cejlony (hehe, zagadka - jednak - literacka, to Kubuś, czy Chatka?) gonią nawet psy z ich terenu.
Zielono mam tylko w tunelu, gdzie jest ozimina, ma 2 cm, bo późno siałam i zastygła sobie do wiosny. Pełno śniegu i lodowisko pod nim, a ja się poślizgnęłam na jabłku , następnej jesieni na pewno wszystko wyzbieram. Dobrze, że bananów nie uprawiam Pozdrawiam