Moje ogródki - Gucia.

Fleur 78 · Post » 8 gru 2007, o 23:15

Bardzo ładny! Zazwyczaj wszystkie "Pendule" wolno rosną, na ile się orientuję. Wynika z tego, że mimo, że mu ciasno, dobrze mu u Ciebie!

korzo_m · Post » 9 gru 2007, o 07:48

Przeczytałam o ukorzenianiu hortensji, Guciu ja mam w ten sposób ukorzenione 3 hortensje, teraz są już dużymi krzaczkami. W związku z tym mam pytanie do Bobopielki po ilu latach zaczynają kwitnąć. Moje mają od 6-4 lat i do tej pory żadna jeszcze nie zakwitła.

Babopielka · Post » 9 gru 2007, o 09:28

Guciu już jestem chora na tego cyprysa-wiosną pobiegam po szkółkach za takim okazem

Dorotko-moje hortensje zakwitły już w następnym roku od ukorzenienia -nie wiem dlaczego tak stare okazy 6 czy 4 letnie nie kwitną

,może to są też takie ogrodowe i przemarzają

.możesz mi coś więcej napisać o nich to ,albo jakieś zdjęcie wstaw u mnie to zobaczę jakie one są ,bo tak to trudno mi cokolwiek powiedzieć

Nalewka · Post » 10 gru 2007, o 00:26

korzo_m pisze:Przeczytałam o ukorzenianiu hortensji, Guciu ja mam w ten sposób ukorzenione 3 hortensje, teraz są już dużymi krzaczkami. W związku z tym mam pytanie do Bobopielki po ilu latach zaczynają kwitnąć. Moje mają od 6-4 lat i do tej pory żadna jeszcze nie zakwitła.

Babopielka pisze:-nie wiem dlaczego tak stare okazy 6 czy 4 letnie nie kwitną ,może to są też takie ogrodowe i przemarzają .możesz mi coś więcej napisać o nich to ,albo jakieś zdjęcie wstaw u mnie to zobaczę jakie one są ,bo tak to trudno mi cokolwiek powiedzieć

Poczytajcie tu:
- Hortensja ogrodowa-dlaczego nie kwitnie?
- Zmarznięta hortensja
- Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata.
- Niekwitnąca hortensja ogrodowa
- Czy można uratować Hortensje, które zmarzły?
- Ukorzenianie i pielęgnacja Hortensji
- Dlaczego hortensja nie rozwija pączków kwiatowych?
- Hortensja nie kwitnie.

Babopielka · Post » 10 gru 2007, o 16:14

To się nazywa profesjonalizm

dziękujemy

gucia · Post » 11 gru 2007, o 14:41

Babopielka pisze:To się nazywa profesjonalizm dziękujemy

Dziękujemy, czytamy, zapisałam już chyba pół zeszytu A4.
Bożenko, przeczytałam, że Andrzej przykrywa swoje tylko liśćmi, poszłam na łatwiznę i też wrzuciłam na nie małe, co nieco, głównie liście brzozowe.

Dzisiaj w parko ogrodzie mokro i mgliście:

EwaM · Post » 11 gru 2007, o 17:35

Witam, szczęka wbiła mi się w podłogę.

Taki efekt na tak małej powierzchni, to mistrzostwo świata. Guciu, a czy próbowałaś posadzić pod Dębem Bluszcz i Runiankę japońską? Moja rośnie w miejscu haniebnie suchym i cienistym, i świetnie się miewa.

chatte · Post » 11 gru 2007, o 20:55

Twój parko-ogród jest fascynujący po prostu, bez względu na porę roku i pogodę!
A w mini ogródku masz kolekcję tak cudnych iglaczków, ze chyba zacznę sępić jakieś gałązki

Fleur 78 · Post » 11 gru 2007, o 21:13

Całkowicie zgadzam się z Izą! Po prostu w taką pogodę ma inny wyraz. Jest bardziej tajemniczy...

Beata T · Post » 11 gru 2007, o 22:47

Ja swoją przykryłam liśćmi ale jakoś stały takie patyczki,bałam sie że zgnije to ją wyjęłam i schowałam do domu i mi zaczęła rosnąć i sama już nie wiem co mam zrobić....

kryska · Post » 11 gru 2007, o 23:26

Guciu, Twój ogrodo-park jest zachwycający, taki naturalistyczny. Po prosty piękny.

Babopielka · Post » 12 gru 2007, o 15:34

Ja tez nie mogę wyjść z podziwu dla Twojego ogrodu

wpędzasz mnie w kompleksy normalnie

gucia · Post » 12 gru 2007, o 15:48

Ewo, witam Cię serdecznie. Pod dębem niewiele sadziłam, więc zapisuję wszystkie propozycje, żeby nie popełnić błędu. Bluszcz już ukorzeniam, więc będę mogła go przesadzić, a runianki nie znałam, ale poszukam oczywiście.
Beatko, ja swoją dzisiaj, jeszcze dokładniej obsypałam liśćmi, mam nadzieję, że będzie ok!
Alu, Krysiu, z korzeniami trochę przesadziłam, ale wiosną pogdapię co nieco i troszkę inaczej to poukładam.
Izuniu, mam dojście do super miłych właścicieli szkółki, gdzie za niewielkie pieniądze można kupić takie drobiazgi. Chętnie Ci coś podeślę, gałązki oczywiście też.

gucia · Post » 12 gru 2007, o 15:53

Babopielka pisze:Ja tez nie mogę wyjść z podziwu dla Twojego ogrodu wpędzasz mnie w kompleksy normalnie

Bożenko, w kompleksy to ja popadam u Ciebie, ale wszystko dokładnie oglądam i zapisuję. A z modrzewiami to mnie może podszkolisz, bo szkoda mi je wycinać?

Babopielka · Post » 12 gru 2007, o 15:54

No to ja się piszę na tego cyprysa nutkajskiego

jak byś gdzieś mogła kupić dla mnie- koszty zwracam oczywiście