Moja przestrzeń - koza

kryska · Post » 4 gru 2007, o 22:01

Ale się cieszę, że tu zajrzałam, bedę mogła śledzić Twoje poczynania prawie od początku. Droga do domku z ogrodem po prostu cudo. Ogród też będzie. I tak bardzo nie przejmuj sie tym, że z kartka i ołówkiem Ci nie wychodzi. Mam jedno pytanie z gramatyki j. polskiego: jaki to czas - ja planuje , ty planujesz , on, ona, ono planuje. Jaki to czas? stracony
Większość z nas i tak przesadza wszystko w ogrodzie kilka razy.

koza · Post » 4 gru 2007, o 22:12

korzo!!! Moje kotki bardzo udomowione wręcz pościelowe dziewczynki!! Ale na wsi mają wychodne do woli!!!

I tak zawsze przed 22-gą wracają !!
Kryska Masz rację !! Ten czas "stracony" otuchy mi dodał !

piku · Post » 5 gru 2007, o 13:07

Witaj Kozo/Uleńko- znalazłaś sobie wspaniałe miejsce na ziemi, z wielką przyjemnością będę obserwować Twoje poczynania bo bardzo lubię oglądać kolejne etapy powstawania ogrodu, a pole do popisu masz duże

Myślę, że tak samo jak przeobraziły się Twoje kocięta, nastąpi przeobrażenie Twojej posiadłości :P . Z utęsknieniem czekam więc na wiosne

koza · Post » 5 gru 2007, o 18:20

Dzięki PIKU

Szperam po tych moich zdjęciach, żeby sie pochwalic ,ze bezczynnie sezonu nie spedziłam

I znalazłam :
Tak wygladało na wiosnę gdy budowano szambo :

A tak jesienią ta piaszczysta dróżka się prezentowała

Przywlokłam z lasu wrzosy i mchy wśród których rosły....

chatte · Post » 5 gru 2007, o 21:01

koza pisze:Chatte!!! "Inka" to inkarwilla Znasz ją na 100%

No widzisz Ulka, nie znałam

Tzn. znam nazwę, ale nie znałam kwiatka...
Ale za to Twoje dziewczynki znam, z ubiegłego roku

Ulka, ja też nie umiem planować z kartką i ołówkiem. Najlepiej mi sie planuje, jak spaceruję po ogródku. Tu i ówdzie przystaję i wyobrażam sobie, co mogłoby tu rosnąć i jak będzie wyglądało z pozostałymi roslinami. Jak już wymyślę, co będzie najlepiej wyglądało, to sadzę

Takie jest moje planowanie ;)
Jeżeli większość terenu tak zmieniłaś, jak to pokazałaś na tych zdjęciach, to wiele pracy Ci już nie zostało

koza · Post » 5 gru 2007, o 21:31

Izuniu!!!! Nie większość!!!!! To jest droga z szamba do domu czyli ten piach na pierwszym zdjęciu

Działka ma prawie 1 ha ! Część oczywiście jest nie ogrodzona , bo po co łąki grodzić ale te 400 - 500 m2 zagospodarować jakoś logicznie i ładnie to moje zadanie

Hmmmm planować na pustej przestrzeni trudniej!!!!!!!!!!!!! Nie mam żadnych ścieżek! Albo rośnie trawa na pół dziko (ścinana na okrągło) albo są moje klomby . W warzywniku są grządki z truskawkami, poziomkami , krzaczkami malin, agrestu (1 szt), porzeczek (2 szt), aronii (1 szt) , borówki amerykańskiej ( 2 szt) i takie na których wysiewam popularne jarzynki by w lecie na bieżąco do "żarełka" mieć

Tęsknię za krzewami ozdobnymi ! Zachwyciłam sie tamaryszkami pokazanymi na forum!!!!!!

gebo13 · Post » 5 gru 2007, o 22:03

Witaj Uleńko

No to masz tak jak ja

na razie to Ci miejsca do sadzenia nie braknie

Zazdroszczę Ci odrobinkę tylko emeryturki,bo gdybym ja już
miała swoją,to bym z ogrodu nie wychodziła ;:1

aanula · Post » 5 gru 2007, o 22:06

Urszulko

Kraina jak z bajki

To naprawdę wielkie szczęście mieć taką odskocznię od codziennego życia... Cisza, spokój,woda, zwierzątka i rośliny ... i czego jeszcze może do szczęścia brakować ...

To marzenie wielu z nas ...... a przynajmniej moje

Teraz, dzień po dniu, miesiąc po miesiącu, rok po roku

wszystko będzie pięknieć w oczach

A my będziemy podziwiać i zachwycać się

:D Wytrwałości i siły do pracy życzę ...

koza · Post » 5 gru 2007, o 22:20

Gebo (Gabrysiu ?) - Miejsca nie zabraknie!!!! Juz kombinuje co by tu i gdzie zdobyć!!! Emeryturka fajna jest!!! Doczekasz się !!!! Ale zimą skoro mam siłę i jeszcze mnie gdzieś potrzebują to pracuję!!!! Chyba bym tych zimowych miesiecy w bezruchu blokowym nie zniosła

Anulko! Dzięki za miłe słowa !! Byle do wiosny!!!! Już tęsknię za tą ciszą, wiatrem który hula bez umiaru i za świergotem ptaszków - obsrajdaszków , które nie wiedzieć czemu upodobały sobie mój dach !!!

aha!!! Jeszcze ta kraina w grzyby obfituje :

chatte · Post » 5 gru 2007, o 22:22

Uleńko, z tym zagospodarowaniem to troszkę zażartowałam, nie gniewaj się ;) Wiem przecież, że zaczynasz dopiero urządzać swoją działkę, która wcale taka mała nie jest.
Na pustej przestrzeni właśnie łatwiej planować! Usiądź sobie przed domem na krzesełku, z którego bedziesz miała widok na całą działkę i spróbuj sobie wyobrazić cały ogród: gdzie chciałabyś drzewa, gdzie większe krzewy, gdzie mniejsze ... Zobaczysz, sam Ci się ogród ułozy

A potem tylko sadzić!

kryska · Post » 5 gru 2007, o 22:41

Ale grzybów, dawno tyle na raz nie widziałam. To pewnie nasuszyłaś sporo i na wigilię będą uszka do barszczu i pierogi z kapusta i grzybami.

koza · Post » 5 gru 2007, o 22:55

Marynatek mam b.duzo, od mrożonek zamrazarka pęka w szwach a suszone....... no cóz jest ich tyle ,że jeśli chcecie z przyjemnoscią podzielę się

Iza!! No co TY ! Ja się gniewać???? Brak mi tylko tego wspólnego rozwiązywania zagadek Ani ........

chatte · Post » 5 gru 2007, o 23:17

Ania coś ostatnio nie daje nowych zagadek ...Trzeba ją poprosić

A dokąd nie da, to może coś wrzucę ;)

koza · Post » 5 gru 2007, o 23:24

Iza!! Już rączyny zacieram!!! To nic ,ze czasami paznokietki z niemocy gryzę!!!

Frajda z rozwiazywania Waszych zagadek warta tego!!!!!

piku · Post » 6 gru 2007, o 07:44

Uleńko- już widać pierwsze przeobrażenia :P , no i masz teraz całą zimę do przemyśleń

A jeśli chodzi o ścieżki, to nie rób ich zbyt szybko. Najlepiej poczekać aż się wydepczą naturalnie, wtedy na pewno będziesz wiedziała gdzie być powinny