Leśny ogród Eli -2009

[JolantaG]

Rewelacyjne begonie :P Nie sadzę ich ,bo albo mnie nie lubią ,albo kiepska ze mnie ogrodniczka .
Piękne liliowce od ISMENY .W zeszłym roku też u niej kupowałam liliowce ,a w tym roku iryski . :P

[kogra]

Mnie chyba też nie lubią, bo takich nigdy nie udało mi się wyhodować.
Cud, miód , malina .....jak mówią na takie okazy.
czego im zadajesz, że tak wspaniale rosną?

[Ellaa]

Elu, ależ piękne masz begonie Ja ich chyba nie potrafię uprawiać, zawsze mam mizerne
Wysłałam pocztę
Pozdrawiam Cię serdecznie

Moniu, dziękuję, bardzo mi miło

Begonie uprawiam od lat. Mam taras od północy, więc to dla nich dobre miejsce.
Bulwy sadzę do doniczek z ziemią torfową w marcu i stawiam na parapecie w domu, żeby je podpędzić.
Wcześniej, przed sadzeniem, moczę bulwy przez 0,5 godziny w roztworze preparatu grzybobójczego do zaprawiania. Robią się wówczas bardzo sztywne, bo zwykle po zimie są podsuszone i przywiędnięte.
Dopóki nie wykiełkują podlewam bardzo oszczędnie, bo bulwy mogą zacząć gnić.
Zaczynam je hartować w kwietniu, wynosząc na dwór na dzień, na noc, gdy jeszcze występują przymrozki zabieram do domu.
Do skrzynek sadzę po 15 maja, a wykopuję po pierwszym przymrozku.
Bulwy dosuszam w domu przez mniej-więcej 1-1,5 tygodnia. Wysuszone przechowuję w dość ciepłej piwnicy 10-12 stopni.

[Ellaa]

Elu kwiatuszki przepiękne, mnie najbardziej za serducho chwytają begonie, są bajeczne, pięknie obficie Ci kwitną i masz takie różnorodne odmiany- jestem nimi zachwycona

AGNESS - dziękuję za miłe słowa

Nowe odmiany kupiłam w ubiegłym roku. Małe bulwki, więc jeszcze nie tworzą ładnych bukietów, może w tym roku bulwy się rozrosły ( już niedługo je wykopię, to się okaże), więc za rok powinny być bardziej okazałe

[Ellaa]

Rewelacyjne begonie :P Nie sadzę ich ,bo albo mnie nie lubią ,albo kiepska ze mnie ogrodniczka .
Piękne liliowce od ISMENY .W zeszłym roku też u niej kupowałam liliowce ,a w tym roku iryski . :P

Witaj Jolu, cieszę się, że mnie odwiedziłaś

Bardzo się cieszę, że moje begonie Ci się podobają

Z czym masz problem, może będę mogła Ci coś podpowiedzieć

Tak, liliowce od Ismeny są rewelacyjne. Kilku-pędowe i świetnie ukorzenione.
Powinny ładnie zakwitnąć już za rok

[Ellaa]

Mnie chyba też nie lubią, bo takich nigdy nie udało mi się wyhodować.
Cud, miód , malina .....jak mówią na takie okazy.
czego im zadajesz, że tak wspaniale rosną?

Witaj Grażynko, cieszę się, że mnie odwiedziłaś

Nie wierzę w ani jedno Twoje słowo....u Ciebie nawet patyk zakwitnie....

Na pewno przesadzasz....ale miło mi jak nie wiem....

W tym roku podsypałam im do skrzynek OSMOCOTE do roślin balkonowych.
Tak z ciekawości i dla własnej wygody.
Nawóz stosuje się raz w sezonie, a rośliny tylko podlewa i z głowy.
Lata są deszczowe, to rośliny stale są 'podlewane' deszczem i same się 'żywią' pobierając składniki z nawozu w ziemi

[Ellaa]

A teraz pochwalę się moimi, grzybowymi zapasami na zimę
Ten rok wyjątkowo obrodził w grzyby, właściwie jeszcze sezon na grzyby się nie skończył i mój M, prawie co dzień coś przynosi z lasu.

Mam 4 już duże słoje suszonych, różnych grzybków



Ponad 30 słoiczków marynowanych



Czasem trafi się rarytasik, który rzadko występuje w lasach

Borowik klinowotrzonowy - atramenciak





Wczoraj zrobiłam pierogi 'wigilijne' z kapustą i grzybkami, które dzisiaj będziemy jedli odsmażane....to dopiero pychota



Ostatnie zakupy liliowcowe w tym roku...od 'kacera'

[AGNESS]

Elu zapasy grzybków super, ten rok faktycznie wyjątkowo urodzajny Mam nadzieję, że po deszczach będą jeszcze jakiś czas grzybki, no i niedługo zaczną się zieloneczki- które uwielbiam
Pierożki pychotka, takie podsmażane na rumiano mmm......

[kogra]

Ślinka cieknie jak się patrzy na te smakołyki.
Też mam coś niecoś zagospodarowane na zimę.
Fajnie się potem bierze ze spiżarni i nic nie trzeba już wymyślać.
Kupujesz od Kacera - to pierwszy zakup czy już wcześniej kupowałaś ?
Ja kupuję od Ismeny i Emila - em, wszystko od nich dobrze rośnie i się zgadza.

[x-ja]

No tak ,zastanawiam się czy zacząć od zapasów czy od begonii które masz cudne piszesz że bulwki młode małe ale tego nie widać bo pięknie kwitną i są obsypane kwieciem jakoś jeszcze nie mogę się przekonać do pelargonii za to begonie już dawno zawładnęły moim serduchem
Eluś ....... buziak za chęć podzielenia się hościskiem , wiesz ... najpierw muszę poszukać u siebie a po drugie mam obiecaną od Igi .
Jeszcze raz wielka bużka

[Monia68]

Witaj, Elu
Wysłałam maila
Widzę, że spiżarnia dobrze zaopatrzona na zimę Bardzo Ci dziękuję za informacje na temat begonii!
Atramenciak to chyba to samo, co piaskowiec U mnie upodobały sobie towarzystwo sosny himalajskiej
Pozdrawiam Cię serdecznie

[jollla500]

Eluś ale jedzonko mmmmmm szkoda że mieszkasz tak daleko narobiłaś mi ochotę na te pierożki......
pozdrawiam cieplutko

[Matemax]

Elu jeśli można wiedzieć jak robisz grzybki z papryką?

[Ellaa]

Witajcie moi mili, dziękuję za odwiedzinki i wszystkie wpisy

Działam ostatnio w ogrodzie, żeby jeszcze, choć trochę, nadrobić zaległości.
Wczorajsza sobota była wymarzona na prace w ogrodzie.
Wyrwałam 3 doły, zapełniłam je ziemią i posadziłam rośliny...wreszcie mój zawilec japoński, po 2 -ch latach uprawy w doniczce, znalazł się na rabacie
Do domu wróciłam obolała od takiej 'gimnastyki' i zaraz poszłam spać...spałam jak 'zabita'....

[Ellaa]

Elu zapasy grzybków super, ten rok faktycznie wyjątkowo urodzajny Mam nadzieję, że po deszczach będą jeszcze jakiś czas grzybki, no i niedługo zaczną się zieloneczki- które uwielbiam
Pierożki pychotka, takie podsmażane na rumiano mmm......

AGNESS pierożki, to obowiązkowe danie na moim wigilijnym stole. Domownicy zawsze domagają się odpiekanych, na drugi dzień, więc muszę zrobić odpowiednią ilość

Zielonki, to chyba to samo co zieleniatki, już są w moich lasach

Zieleniatki



I czerwone kozaki