Na działce OLI - ogród i budowa domu cz 6 / 2010 rok

[sosna1]

Witam. Cóż, muszę się wpisać, by móc podziwiac te piękne dalie. Bardzo lubię dalie, ale sukcesów w zimowaniu jeszcze nie zaliczyłam. Mam jedną w tym roku. Moze się uda na dobry początek.

[JAKUCH]

OLU ,ale ten wątek pedzi jak wiatr dopiero przecież go otworzyłaś . Dalie piękne wszystkie jak jedna

[Olusia]

Dalie wyglądały dziś jak wymoknięte kury.
Nie nadawały się do fotografowania .
Padało u mnie do 15-tej.
Po służbie , wyczerpującej , bo cały dzień w murach a młodego roznosiło pooddychałam
trochę parnym powietrzem.
Zrobiłam wielkie plany pracy na sobotę.

Dzisiejsze zdjęcia.



Moi kochani goście ja Was jutro odwiedzę , jak małego położę .

[takasobie]

Ja też mam na jutro plany, ale nie wiem, czy mi sie będzie chciało. Mam zamiar obkopać wiśnie, ale może nie wsztstkie od razu. Moje dalie tez wygladają nieciekawie, choc nie wszystkie. Najgorzej deszcze znosi moja ulubienica - Evelyne. Taka fanaberyczna księżniczka ;-)
Kiedy sadzi się zimowity? Bo ja nadal nie mam i chyba najwyższy czas sobie sprawić. Masz bardzo ładne. Hibiscusa mam jednego badyla, dosłownie badyla, bo od zeszłego roku nie wypuścił liści, a jest zielony Ten Twój czerwony jest piękny! Już wyobrażam sobie jak będzie wielkim krzaczorem!

[Olusia]

Miłko , pogoda się poprawiła to i wygląd dalii się poprawił.
W czasie pracy na działce stopniowo ściągałam ciuchy a i tak byłam spocona.
Udało mi się zagospodarować jeden zagon gdzie swoje ostateczne miejsce znajdzie dużo roślin .
Będzie mniej do zimowego dołowania.
Praca w toku więc jeszcze nie ma co pokazywać.
Pewnie zagon będzie przepełniony ale zawsze można wykopać , niech tylko przeżyją zimę.

Tak przy niedzieli dalie. Muszę przejść i pousuwać przekwitnięte kwiaty bo gniją i brzydko wyglądają.
Robiłam to sukcesywnie ale po tych deszczach odpuściłam .

[tara]

naprawdę jesteś Królowa dalii, są ponad czasowe tylko żeby ich nie wykopywać, pozdrawiam

[iga23]

Ogólnie nie lubię pomponów,ale te różowe - odjazdowe.

[EwkaEs]

Olu-no widzisz nie wiedziałabym kiedy wykopać,przyciąć itp.a moja dalia ładniutka jest.Dziękuję za informacje.

[Babopielka]

A ja widzę ,że Barbula zaczyna Ci kwitnąć
I takie hibiskusy bylinowe też sobie kupiłam .
Kwiaty mają niesamowicie wielkie

[takasobie]

Zgadza się! Jak słonko wyszło dalie wypiękniały. Wczoraj nic nie robiłam w ogrodzie, ale z daliami pogadałam ;-) Wypuszczają kolejne pąki. Twoje są piekne. Urzekła mnie zwłaszcza ta ostatnia. Ciekawy kształt płatka. Chyba nie obędzie się bez wiosennych wymian ;-) I w sobotę, jak będzie pogoda, zapraszam

[Olusia]

Miłko , ta ostatnia to kaktusowo - rabatowa SYRIA.
Mam z tej grupy białą ANGORA , żółtą MISTRAL i czerwoną SALSA.
Zapraszam jesienią na wykopki , jak się same karpy rozdzielą to możesz zaraz brać.
Jak będzie trzeba ciąć to proponuję na wiosnę.
Co do tej soboty to jeszcze dam znać.

Bożenko , barbula kwitnie i bardzo mi się podoba , z roślinek od Ciebie to tylko taka malutka sadzoneczka
kolorowego płożącego się rozchodnika nie wypuściła korzonków i padła.
Ostrogowiec kwitnie , ma do towarzystw w donicy odmianę białą ( od krotoszyńskiego Grzesia ).
Biała monarda rozrasta się , jest na nią kilku chętnych. Też z dzwonka kremowego zrobił się wielki krzaczor.
Wszystkie te roślinki przypominają mi pobyt u Ciebie. Już niedługo odbiorę od Igi moje sierotki.

Ewo , ma się trochę doświadczenia w uprawie dalii

Igo , nie ma brzydkiej dalii. Kiedy wyjeżdżasz na wakacje Córka już we wrześniu rozpoczyna naukę.

Taruś , przecież można nie wykopywać dalii , można je potraktować jako jednoroczne i co roku sadzić nowe.
Ale ja jestem oszczędna

[iga23]

Olu, jadę w przyszły poniedziałek , więc zobaczymy się dopiero w październiku , szkoda, bo twój hibiskus jeszcze kwitnie.

[skorpion811-51]

Olu u ciebie jeszcze kwiatów a kwiatów aż gowa boli
widzę że masz białe zimowity pięknie wyglądają

[tara]

Taruś , przecież można nie wykopywać dalii , można je potraktować jako jednoroczne i co roku sadzić nowe.
Ale ja jestem oszczędna

dzięki za radę to ja juz wolę wpadać i podziwiać Twoje

[ada.kj]

I ja też, bo jestem oszczędna