Moje ogródki - Gucia.
- kryska
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Ostatnie zdjęcia są cudowne. Podpisuję się obiema rękoma pod postem Izy.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- gucia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Dziewczyny kochane, po tylu pochwałach, jutro znowu polecę grabić te pioruńskie liście, bo wiosną będzie wstyd
cokolwiek pokazać.
cokolwiek pokazać.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- gucia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Beatko, ale one są wszędzie, jak próbowałam je wyciągać, wybierałam też korę.
Muszą przeschnąć, bo inaczej nie dam sobie rady. A jak rośliny zgniją?
Muszą przeschnąć, bo inaczej nie dam sobie rady. A jak rośliny zgniją?
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Mnie tam wszystko jedno, jaką Gucia nazwę zaakceptuje, byle nie był to zagon
Moze byc nawet półrezerwacik
Guciu, dlaczego tak bardzo chcesz wygrabić wszystkie liście? Przecież w lesie nikt ich nie grabi i powstaje z nich bardzo zyzna ściółka
Trzeba je na pewno zgrabiać z trawnika, ale spod drzew, spomiedzy roslin?
Ja liscie z tulipanowca zagrabiam na rabatę pod nim, wiosną nierozłożone jeszcze liscie przysypuję kompostem i do jesieni mam pogrubioną żyzną warstwę ziemi
Moze byc nawet półrezerwacik
Guciu, dlaczego tak bardzo chcesz wygrabić wszystkie liście? Przecież w lesie nikt ich nie grabi i powstaje z nich bardzo zyzna ściółka
Trzeba je na pewno zgrabiać z trawnika, ale spod drzew, spomiedzy roslin?
Ja liscie z tulipanowca zagrabiam na rabatę pod nim, wiosną nierozłożone jeszcze liscie przysypuję kompostem i do jesieni mam pogrubioną żyzną warstwę ziemi
- gucia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Izuniu, ale ja w tym roku wszędzie podsypałam korę lub trociny, żeby było ładniej. Jak wczoraj zauważyłam, pojawiła się na korze grzybnia. Płożących iglaków spod liści zupełnie nie widać, tyle ich jest. Zobacz jak to z bliska wygląda:




Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- gucia
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Alu, Agat rzeczywiście jest śmieszny, a jak wpadnie do ogródka / tego z oczkiem/ to lepiej nie mówić. Ostatnio zdeptał zupełnie rododendrona przy ogrodzeniu, dobrze, że mój M jeszcze tego nie widział.
Ale do skoku w wodę, już się przymierzał nie raz.

Ale do skoku w wodę, już się przymierzał nie raz.

Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Dla mnie wygląda pięknie, Guciu!
Jak w prawdziwym lesie 
Ja mam wzdłuż płotu antypki i z nimi brzozę. Ogródek jest wąski i długi, wiec prawie cały zasypany jest liśćmi. Nigdy ich nie usuwałam. W tym roku próbowałam, bo antypki maja plamistość lisci, ale to jest beznadziejna sprawa
Jeżeli Twoje drzewa są zdrowe, to na Twoim miejscu pozrzucałabym tylko te liście, które "wplątały się" w rosliny, a pozostałe bym zostawiła. Wierz mi, tak jest naprawdę pięknie!
Ja mam wzdłuż płotu antypki i z nimi brzozę. Ogródek jest wąski i długi, wiec prawie cały zasypany jest liśćmi. Nigdy ich nie usuwałam. W tym roku próbowałam, bo antypki maja plamistość lisci, ale to jest beznadziejna sprawa
Jeżeli Twoje drzewa są zdrowe, to na Twoim miejscu pozrzucałabym tylko te liście, które "wplątały się" w rosliny, a pozostałe bym zostawiła. Wierz mi, tak jest naprawdę pięknie!




