Nelu - i to właśnie mi się podoba w dostawie od Petrovica. Dostajesz to, co zamawiasz

Niby proste... Giardina bardzo długo zwlekała z ponownym kwitnieniem. No ale to jeszcze dziecko. A Lagunę przesadzałam i jakoś powoli się zbiera. Może dobrze, że powoli... bo chyba jeszcze jedna przeprowadzka przed nią
Czarodziejko - hm... jesteś krok przede mną... czyli jak wyjdziesz z chaosu to ja ciągle będę jeszcze w nim tkwiła

Kwiat RU chyba prehistoryczny... jak na swój wiek to jest w dobrej kondycji. Giardina bladawa czy bladawiec?
Aniu Różana - spało się dobrze? Dziś na dobranoc enenki
Andrzeju - E, Rosarium Uetersen chyba nie łapie łososia

Nie miałam w planach RU, ale u Neli była taka ładna i Nela tak dobrze o niej pisała.... Ach, to forum jest takie inspirujące

Nie mam pojęcia o rozmnażaniu róż a co dopiero doświadczenia... chyba bywała na Wielickiej

Do dzieła i słuchaj MInismoka, wszak polecał...