Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

WITAJ JADZIU!
To u Ciebie ślimaki jakie tylko występują do wyboru do koloru.
U nas większości to takie bez skorupowe - obrzydlistwo.
Róże masz piękne - ja dalej nie wiem co u mnie słychać. Nie dam rady jeszcze dojść. ;:196
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

Jadziu-strasznie ślimaki obrodziły,po prostu nie kontrolowany rozród!Widzę,że zbierasz dwa razy dziennie i może dlatego nie widać jakie czynią szkody?Piękna ta róża walzentraum.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

WITAM wieczorową porą . Niestety rano było jeszcze więcej do zbierania . :twisted: a jak szłam je wyrzucić to slalom gigant ,zeby się na nich nie pośliznąć . Obrzydlistwo . One są gorsze od szczurów

EWUNIU walzertraum jest piękna ma tylko 1 wade za ciężkie kwaty a za wiotkie cieniutkie łodygi . Nie wiem czy temu idzie zaradzić

KRYSIU gdyby gdzieś był skup mogłabym dziennie nazbierac parę kg tych w skorupkach a nie mówię już ile oślizglaków . Dziś nareszcie ładny dzień bez deszczu i ciepło ,ale za to tną komary niemiłosiernie ;:196

BEATKO tez przebarwieniami czyli Gloria dei . Mam ją już pare lat jest to jedna z pierwszych róż ,które kupiłam . Nie trudzę się żeby zbierac do butelki wolę do wiadra a potem daleko wyrzucam

MONIU nieuczciwi sprzedawcy powinni się wstydzić ,ale na pewno mają to gdzies w głębokim poszanowaniu . ;:196

BASIU czy Józefka pachnie już kiedyś się pytałam ,ale SKS moja pachnie obłędnie tak jak Lincoln zreszta pisałam u Ciebie . Wczraj zabrałam się do studiowania różnych szczepień ale tylko obrazkowo . . Fajnie tam takie szczepienia opisała Gloriadei Ewa . Poczekaj w przyszłym roku Gloria na pewno pokaże na co ją stać . Moja ma dużo pąków ,ale za to Fresja słabiej kwitnie . Teraz jest właśnie dobry okres na szczepienia . Twojego prezentu jednak nie uśmierciłam wypuścił nową łodyżkę :tan . Będzie fajna para z Purpurea Pleną ;:196

NEL niektóre jesienne a niektóre wiosenne wręcz letnie jak RU . Tak się z niego cieszę wypuścił 2 kwiatki . Szkoda tylko ,że nie pachnie . Potem zaczepię nim te z drugiej strony siatki ,gdyż te ,które uciągłam kwitną tylko raz . Urwałam sobie wczoraj jedna lilijkę do domu a jaki roznosi się zapach w pokoju . Oprócz Glorii , Fresji Kristalperle i Burgunda to reszta wszystko nowe ,wiec muszą się porządnie zakorzenić

IGORZE jak możesz brać je na widelec to przecież takie same żywe stworzenia . Ja równiez ich nie cierpię ale tak nie umiałabym zrobić . brrrr



Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

Pomidorki świeżo umyte... rozumiem, że jako sałatka do ślimaków? :;230
Pogoda dziś rzeczywiście znośna, choć nie miałam czasu tego wykorzystać... trudno :roll:
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

Jak nam deszcze teraz padające nie wywołają chorób pomidorów, to będzie rok pomidorowy. Pięknie wyglądają. Moje róże dopiero szykują się do drugiego kwitnienia. Puszczają masę nowych przyrostów, więc jesień będzie kolorowa. Podziwiam Twoją konsekwencję w zbieraniu ślimaków. Ponieważ nie jestem codziennie na działce, więc to sobie odpuściłam. Od czasu do czasu podsypię tam gdzie dużo śladów granulki albo sól. I roślinki muszą sobie radzić same. :D
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

Jadziu-pomidorki widze dobrze obrodziły....u nas też na razie są....tylko czy starczy na przecier :?
a slimaków aż tyle nie mam....było kilka,ale....no iwesz :uszy
piekna ta biała lilia ;:138
a jak imprezowa altanka????
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
Zyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 21 maja 2008, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

Jadziuś ;:196 jak to Winniczki to zaproś nas na ucztę... zapewniam Ciebie że wszystkie zostaną skonsumowane ;:137
O Storczyka zapytam Krysię.
Pomidorki masz zdrowiutkie.
Wiesz zastanawiam się dlaczego nie ma sprawiedliwości - Wy macie nadmiar wody a u nas jeszcze jej za mało spadło z nieba.
Awatar użytkownika
Irena37
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3390
Od: 15 sty 2008, o 18:27
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

Jadziu róże masz piękne i wcale nie zniszczone przez deszcz. Lilie białe mamy takie same, one mają bardzo przyjemny zapach. Pomidory dorodne, będą ładne zbiory. Ślimaków też masz urodzaj u mnie jednak tyle nie ma.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

Będzie zbiór :D
Sporo tych pomidorków i jakie zdrowiutkie ;:63
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

Ładne pomidorki masz Jadziu.
U mnie nadal pada a o ślimakach lepiej nie mówić. :evil:
Grażyna.
kogro-linki
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

JADZIU
Byłam dzisiaj na działce. Znowu kolejne straty. Stoi jeszcze woda na niektórych grządkach.
U Ciebie kwitną pięknie róże. U mnie pomału jesień. Deszcz zniszczył prawie wszystkie
kwitnące kwiaty. ;:196
Awatar użytkownika
iwa27
1000p
1000p
Posty: 2456
Od: 19 maja 2009, o 07:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

Jadziu ratunku, napadły mnie te wielkie brązowe bezmuszlowce, fuuuuj. Jak posypałam ślimakolu to teraz wszędzie mam takie obślizgłe gluty ;:223
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

Jadziu patrząc na twoje pomidorki myślę że są ładniejsze niż moje w szklarni.Biała lilia piękna.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

Chyba wszyscy mają w ogrodach ,paskudztwa ,,,,mierząc miarą to ich więcej niż nas ,,i ciągle przybywa ,,,ja to już mam klapki tak splamione ich zielona krwią ,że od ekologów bym na drzewie wisiała :;230
Jadziu pomidorki super ,,,kwiatki też :shock:
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

IWONKO u mnie to codziennośc dlatego nie lubi sypać ślimakolu chyba ,ze w takich miejscach gdzie tego nie widzę . Pierniczki siedzą już w doniczkach dla Ciebie i Basi . Sobie też zrobiłam parę sadzonek ;:196

KRYSIU robię już powoli jesienne porządki . Róże też nie wyglądają za imponująco . Moja mama nie może się doczekać deszczu a u nas jest go w nadmiarze .Floksy pozlepiane nie wyglądają za ciekawie większość kwiatów leży na ziemi tylko tym wielgachnym słonecznikom ta pogoda pasuje . Musze rece wyciągać do góry ,żeby im zrobić zdjęcie ;:196

GRAŻYNKO ogórków również jest dużo tylko bardzo powoli rosną . Nie wiem co jest tego przyczyną Niestety najlepiej to jest ślimakom i chwastom ;:223

ANIU zbiór będzie ,ale kiedyś miałam więcej kiści na krzaczkach . Dziś ciesze się tym co mam, byle jeszcze jakaś choroba nie pokrzyżowała mojej radości .

IRENKO największy urodzaj to mam na ślimaki a potem reszta . Zakwitła już Casablanca i ostatnie białe lilie .Ogłowiłam już wszystkie pomidory niech nabierają wagi i koloru . Nie chcę być zachłanna bo mogę stracić wszystko przez te ciągłe deszcze .

ZYTKO szkoda ,że nie mieszkasz bliżej miałabyś dziennie swieza dostawe . Ciekawe czy brat już skorzystał z Twojego przepisu . Dla mnie to brrrrr. No widzisz z miłą chęcią podzieliłabym się z Tobą tym deszczem może nie tylko ja ;:196

GRAŻYNKO ja chcę sobie tylko podjeść z krzaczka świezutkiego pomidorka . Zadnych przecierów nie robię a slimakami mogę sie z Tobą podzielić :;230

KRYSIU gdybyś miała działkę tak jak ja tez byłabyś tam co chwilkę . Dziennie zagladam na pomidory ,czy je czasem coś nie łapie . Zauważyłam i dziś szukałam w necie ,że niektóre pomidory mają wgłębienia od spodu kiedyś czytałam ,że to chyba jakiś brak czegoś ,ale dzis nie wiem . Szukalam i nie znalazłam ;:196

GOSIA niestety nie jestem ich smakoszem czyli ślimaków nie jadam ale pomidorki owszem

BOGUŚKO mam nadzieję ,ze zanim dojrzeją się nie pochorują przy takiej pogodzie . Tej chołoty wszędzie pełno czemu nikt nie ma na nie ochoty . Widać nikomu one nie smakują i to im odpowiada ;:196

DANUSIU białe lilie są jednak piekne . Jedna zakwitła mi 9 kwiatami a ten zapach i takie dosyć wielkie te kwiaty . Nawet zastanawiam się czy to nie Gizmo . Na krzaczkach jest mało pomidorów jakieś takie licho plenne 2,4 góra 6 szt w kiści

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”