Ta czerwona róża cudo
Moja familokowa oaza spokoju cz.5
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
JADZIU
Ta czerwona róża cudo
Ta czerwona róża cudo
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
KRYSIU to jedna z pierwszych róż które kupiłam . Ma tak jak Gloria dei i Fresja 5 lat . Uwielbiam jej robić zdjęcia . Jej kwiat bardzo długo się trzyma nawet zasycha na łodyżce i nie straszny jej deszcz jej płatki są aksamitne i lekko pachnąca
GOSIU jak kochasz to dajesz im serce może dlatego tak wygladają chociaż nie wszystkim taka pogoda odpowiada

GOSIU jak kochasz to dajesz im serce może dlatego tak wygladają chociaż nie wszystkim taka pogoda odpowiada

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Witaj Jadziu...Ogród aż kipi od kwiecia.. pięknie
Wszyscy zachwycają się różami, liliami.. a ja odkryłam u Ciebie perełkę... bordowego goździka... piękny, niespotykany kolor... i już czuję jego zapach...
życzę troszkę chłodu ;)
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu łał....jak bardzo kolorowo jest u Ciebie..
Virgo cudowna no a Gloria Dei pięknie wybarwiona-moja w drugim kwitnieniu nie jest taka ładna,raczej blada.
Virgo cudowna no a Gloria Dei pięknie wybarwiona-moja w drugim kwitnieniu nie jest taka ładna,raczej blada.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu może to niebieskie ,o które pytałam to żmijowiec ?Psiałam na wiosnę jednorocznego i już wiem ,że w przyszłym też go posieję,kwiaty ma od różowego do niebieskiego w kształcie poziomych dzwonków
Virgo ma niezły wigor...,a Kristal Perle przypomina mi trochę moją Iceberg ,piękne różyce ,a jak serce im się daruje,to kwitną jeszcze piękniej
A wspomniana Virgo ,długo utrzymuje kwiat?pachnie...
i czy nie choruje
Virgo ma niezły wigor...,a Kristal Perle przypomina mi trochę moją Iceberg ,piękne różyce ,a jak serce im się daruje,to kwitną jeszcze piękniej
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
No to widzę,że nie tylko ja będę przesadzała lilie.Jadziu podobnie jak Ty-nie jestem zadowolona z kompozycji różano-liliowej,zwłaszcza na pn stronie.Strona płd. jest w zasadzie dobrze skomponowana kolorystycznie.Lilie sa takie jak w katalogu i nie było pomyłek.Dziękuję Ci za życzonka dla leciwego pana.Dzisiaj miałam zwariowany dzień bo i przygotowania do podjęcia gości,sama byłam na proszonym obiadku no i szykuję się też do wyjazdu. 
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
HANIU a może Ty mi powiesz co to za roślinka gdyż nijak nie mogę się dowiedzieć . Kwitnie na niebiesko 1 sadzonka a kwiecia było mnóstwo
ALUTKO a nawet sobie nie wyobrażasz jak on pięknie pachnie jak przyprawa -czyli gożdziki . Wnuczek powiedział ,że pachnie na pierniki . Mam nadzieję ,że uda mi się pozyskać z niego nasionka
NELU może masz rację co do tego niebieskiego krzewu tak właśnie ma kwiatki . O le chodzi o Virgo to spasuje się dobrze a kwiaty długo się trzymaja ma taki leciutki zapach dalikatny jak herbatnie raczej nie choruje czase łapie plamistość a może on się sam wysieje jest taka opcja . Mnie również bardzo się podoba
ANIU na razie po deszczach będę przesadzać irysy ,gdyż tam gdzie sa jest za dużo ślimaków i wiecznie mi je obgryzają . Chyba w tym miejscu zrobię lekki przewiew ,ale za to będe musiała częsciej plewić . No cóż coś za coś czyli pod siatką tam muszę zrobić porzadek . To zadanie nr1 a potem będę myślała dalej
to te 2 zdjęcia
ALUTKO a nawet sobie nie wyobrażasz jak on pięknie pachnie jak przyprawa -czyli gożdziki . Wnuczek powiedział ,że pachnie na pierniki . Mam nadzieję ,że uda mi się pozyskać z niego nasionka
NELU może masz rację co do tego niebieskiego krzewu tak właśnie ma kwiatki . O le chodzi o Virgo to spasuje się dobrze a kwiaty długo się trzymaja ma taki leciutki zapach dalikatny jak herbatnie raczej nie choruje czase łapie plamistość a może on się sam wysieje jest taka opcja . Mnie również bardzo się podoba
ANIU na razie po deszczach będę przesadzać irysy ,gdyż tam gdzie sa jest za dużo ślimaków i wiecznie mi je obgryzają . Chyba w tym miejscu zrobię lekki przewiew ,ale za to będe musiała częsciej plewić . No cóż coś za coś czyli pod siatką tam muszę zrobić porzadek . To zadanie nr1 a potem będę myślała dalej
to te 2 zdjęciaRe: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Witaj Jadziu/1 widzę że dzieje się u Ciebie oj dzieje..... różyce cudnie kwitną i pełno lili i liliowców....ja też poprzesadzam bo nie jestem zadowolona z nasadzeń, ale to już norma
Ja też czasem mam alergię na słonce, w tym roku coś nie. Ale miałam na to sposób. przed intensywnym opalaniem brałam tabletki z beta karotenem, i było lepiej, aha i trzeba pić dużo wapna to też pomaga, wiem jaka to męka kiedyś dostałam takiej wysypki nad morzem- dekolt, ręce i nogi, chodziłam cała poubierana koszmar, ja teraz czasem biorę tabletki i krople bo mam alergiczny katar... br.....
buziaki kochana! kiedy jakieś spotkanko szykujecie????
Ja też czasem mam alergię na słonce, w tym roku coś nie. Ale miałam na to sposób. przed intensywnym opalaniem brałam tabletki z beta karotenem, i było lepiej, aha i trzeba pić dużo wapna to też pomaga, wiem jaka to męka kiedyś dostałam takiej wysypki nad morzem- dekolt, ręce i nogi, chodziłam cała poubierana koszmar, ja teraz czasem biorę tabletki i krople bo mam alergiczny katar... br.....
buziaki kochana! kiedy jakieś spotkanko szykujecie????
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
WITAJ JADZIU
Ja tez co roku muszę coś poprzesadzać - nie wiem jak w tym roku. Nigdy nie jestem
w 100% zadowolona z nasadzeń. Jadziu pięknie kwitną Ci róże one chyba lubią gorąco.

Ja tez co roku muszę coś poprzesadzać - nie wiem jak w tym roku. Nigdy nie jestem
w 100% zadowolona z nasadzeń. Jadziu pięknie kwitną Ci róże one chyba lubią gorąco.
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu podziwiam twoje piękne róże i liliowce, mają takie subtelne, pastelowe kolory. Altanka w te upały przydaje się, stworzyłaś przyjemny kącik wypoczynkowy.
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Ciekawa jestem, czy Ty wciąż masz tyle wigoru, aby kilka razy dziennie przyjrzeć sie wszystkim roślinom w ogródku?
Róże, wiadomo, piękne
niebieskości też, sama widziałam.
Na nasiona pierników też sie piszę.

Róże, wiadomo, piękne
Na nasiona pierników też sie piszę.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- iwa27
- 1000p

- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Witaj Jadziu przywiozę nasionka w przyszłym tygodniu. Chcesz może gałązki bukszpanu i irgi do rozmnożenia?
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu po zdjęciach ,będzie to żmijowiec...No to jesteśmy dwie ,które go mają...,nie,bo trzy,u Izki chatte też rośnie...
Dzięki za informacje o róży Vigor...będę się zastanawiać... 
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
NELU to taka polna roślinka . Dzis widziałam ją na nieużytkach ,ale mnie się podoba . Mam tez takie niebieskie kuleczki na koperkowych liściach i zakwitła mi jeszcze z tego niebieskiego mixu następna roślinka o liściach jak ogórecznik ale ma takie małe różowo-lilowe kwiatuszki tez fajnie wygląda ale jest niska . Cóż z tego kiedy nie wiem co to jest . Mogłam zostawić paczkę i poczytać w necie ,ale ma spóżniony zapłon
Zapytaj Izy czy to sie samo wysiewa ten żmijowiec . Na nią nawet za bardzo ostatnie upały nie działają twardo je wytrzymuje
IWONKO jeszcze nie ukorzeniałam bukszpanu ani irgi i nie wiem czym to się je
. Popytaj to podziałamy doświadczenia . Muszę Ci powiedzieć ,że dziś zaglądałam i zyje patyczek . Chyba jednak w ziemi lepiej mi to wychodzi niż w doniczce chociaż te patyczki od Basi Double Deligta nadal żyją chociaż sa w doniczce
BASIU pewnie ,że sprawdzam dziś znowu odkryłam na Abigail małą białą gąsienniczkę
a zaciekawiło mnie czemu na płatku jest taki maczek . No i powiedz jak tu nie sprawdzać . Z piernikami zobaczymy jak to będzie
IRENKO u Ciebie jest co podziwać a u mnie to tylko te trochę lilii i róż nic więcej . Muszę trochę krzaczków dokupić . Altanka daje duzo cienia i miło się tam siedzi . Dziś zakwitnął mi liliowiec takim wielgachnym kwiatem a w dodatku pachnący
30 cm sadzonka a taki wielgachny kwiat
KRYSIU ja to w ogóle nie wiem kiedy będę zadowolona chyba ,że przyjdzie jakiś architekt ogrodów i mi go zaplanuje . Nie mam do tego smykałki
IWONKO /onko /nareszcie się zjawiłaś . Po tak długiej nieobecności . Brałam Calcium i różne witaminy ,ale wiesz ,że w pewnym wieku nic nie pomaga
Na nogi mi to nie działa tylko ręce i plecy najbardziej ,ale żeby się pakowac tego nie robię . My sie co chwilę spotykamy u Basi na ogródku u mnie
ten 1 liliowiec pięknie pachnie
ta róża niestety NN 
IWONKO jeszcze nie ukorzeniałam bukszpanu ani irgi i nie wiem czym to się je
BASIU pewnie ,że sprawdzam dziś znowu odkryłam na Abigail małą białą gąsienniczkę
IRENKO u Ciebie jest co podziwać a u mnie to tylko te trochę lilii i róż nic więcej . Muszę trochę krzaczków dokupić . Altanka daje duzo cienia i miło się tam siedzi . Dziś zakwitnął mi liliowiec takim wielgachnym kwiatem a w dodatku pachnący
KRYSIU ja to w ogóle nie wiem kiedy będę zadowolona chyba ,że przyjdzie jakiś architekt ogrodów i mi go zaplanuje . Nie mam do tego smykałki
IWONKO /onko /nareszcie się zjawiłaś . Po tak długiej nieobecności . Brałam Calcium i różne witaminy ,ale wiesz ,że w pewnym wieku nic nie pomaga
ten 1 liliowiec pięknie pachnie
ta róża niestety NN 
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu, wszystko pięknie kwitnie!! Abigail niezwykle urocza!!
Mam sporo pachących lilii, ale Casablanki nie
Będę podziwiać u Ciebie.
Kiedyś P chętnie pozował do zdjęć, teraz tego nie lubi
Przesyłam
Mam sporo pachących lilii, ale Casablanki nie
Kiedyś P chętnie pozował do zdjęć, teraz tego nie lubi
Przesyłam


