Adenium obesum (Róża pustyni )cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
roobaczek
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 24 kwie 2010, o 09:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Róża pustyni

Post »

A oto jak wyglądają moje roślinki:

Te mają półtora miesiąca :)
Obrazek

A te dwa tygodnie, ciepła pogoda i słonko im służy :)
Obrazek
marzena 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622
Od: 5 lip 2008, o 06:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róża pustyni

Post »

A to moje maluchy
Obrazek
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Awatar użytkownika
RAFAL323
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 6 lut 2007, o 13:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KOSCIERZYNA

Re: Róża pustyni

Post »

AniaZ
nie myślałem o cięciu.co roku kwitnie z trzech przyrostów które ma.dwa faktycznie są odmianowe a trzeci to podkładka.kwiaty trochę róznia się od odmiany są jaśniejsze.pozwolę mu rosnąć naturalnie.
Rafa
MLODA1
500p
500p
Posty: 526
Od: 2 kwie 2010, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Róża pustyni

Post »

Witam wczoraj dostałam nasionka róży. Dzisiaj mam zamiar je posadzić. Zobaczymy ile wykiełkuje nasionek?
Awatar użytkownika
roobaczek
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 24 kwie 2010, o 09:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Róża pustyni

Post »

tylko pamiętaj je namoczyc kilka godzin w ciepłej wodzie, a pozniej dopiero posadzic, i nie przykrywaj zbyt duza warstwa ziemi, teraz pogoda jest jaknajbardziej sprzyjająca na sadzenie, adenia lubią ciepełko, u mnie rosna w oczach :)
pEtr
500p
500p
Posty: 572
Od: 18 cze 2008, o 01:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zach. Małopolska

Re: Róża pustyni

Post »

Moje dwa roczne Adenium wystartowały jak tylko zrobiło się cieplej i pojawiło się więcej słońca. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy podwoiły swoją wysokość. Jutro postaram sie o zdjecie.
MLODA1
500p
500p
Posty: 526
Od: 2 kwie 2010, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Róża pustyni

Post »

Roobaczku tak myślała że trzeba je namoczyć i zrobiłam to wczoraj wieczorem a już teraz siedzą w ziemi i są przykryte folią.
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Róża pustyni

Post »

Piszecie, że 3-4 lata zanim zakwitnie... Nie spieram się ale mam nadzieję, że szybciej. Ładna ta kwitnąca Rafała323 z poprzedniej strony.
Moje - już prawie półtoraroczne. Miałem trochę problemów z liśćmi. Podgniwały i opadały co widać po gołych (częściowo) pędach. Myślę, że to z powodu pogody (bardzo kiepski maj i nielepszy czerwiec) a stoją cały czas na balkonie. Być może także za dużo wody. W tej chwili - po już stabilizującej się pogodzie i większym ciepełku - jest już lepiej. Są nowe liście i masa nowych przyrostów. Brakuje tylko kwiatów.
Obrazek Obrazek
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2504
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Róża pustyni

Post »

Karpek łądne masz te grubaski. Powiedz mi jakie masz podłoże, jak często podlewasz, nawozisz i jakim nawozem.
Awatar użytkownika
AniaZ
200p
200p
Posty: 447
Od: 6 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie

Re: Róża pustyni

Post »

To prawda. Ja też miałam problem z liśćmi w kwitniu i maju.
Moje wynalazki (też półtoraroczne) stoją teraz w pełnym południowym słońcu na balkonie, podlewane raz w tygodniu i nic ich nie rusza!
Od razu pokazały się zdrowe liście. W końcu mają to co chciały. :)
Widocznie na kwiaty mają jeszcze czas.
Za to dwa egzemplarze, które kupiłam w tym roku (może mają ze 4 lata), którym poobcinałam podwiędłe kwiatki, zmaltretowane w transporcie, znowu będą miały kwiaty :) .

Pozdrawiam
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Róża pustyni

Post »

Dokładnie tak. Słońce i jeszcze raz słońce. Działa z różami cuda.
Ja podlewam częściej tzn. 2 a nawet trzy razy w tygodniu (co 2, 3 dni). Ziemia nic specjalnego (któryś raz z kolei się powtórzę): uniwersalna, 2:1 z piaskiem i tyle. Nawóz ? W zeszłym roku dostawały biohumus i pod koniec roku nawóz do bonsai. W tym już raz także nawóz do bonsai. Myślę, że raz na miesiąc wystarczy, i nie ma znaczenia jaki to nawóz będzie.
Aniu - pochwal się - przynajmniej tymi "pączkującymi".
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
AniaZ
200p
200p
Posty: 447
Od: 6 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie

Re: Róża pustyni

Post »

Chciałam poczekać na kwiatki, ale ok. wstawie zdjęcia. :)
Ja swoje maluchy wsadziłam do ziemi do kaktusów i tu jak podlewam, to widzę, że kwiaty są podlane. Ta ziemia jest mokra przez jakieś dwa dni, może teraz w słońcu trochę szybciej schnie. Natomiast widzę, że te większe co kupiłam, są w ziemi z włuknami kokosowymi. Ziemia tak przepuszczalna, że mam wrażenie, iż jak wlewam wodę do doniczki to nawet nie zdąży się specjalnie zmoczyć. Zostawiam wtedy wodę na podstawku, a za chwilę cała woda wsiąka.
Tak czy inaczej cały czas się uczę je podlewać, bo jednego malucha już przelałam :roll:
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
late
50p
50p
Posty: 59
Od: 27 sie 2009, o 18:12
Lokalizacja: DG

Re: Róża pustyni

Post »

podobno po roku adeanium może już zakwitnąć, moje to nawet za pięć chyba tego nie zrobią-rosną bardzo powoli mam dwa okazy dwuletnie wysokie na 8cm pieniek szeroki na 2 cm stoją na wschodnim tarasie w słońcu a liście mają od połowy obeschnięte fatalnie to wygląda-tylko dwa górne mają zielone dziś przesadziłam je do nowej ziemi dodałam żwirku w celu polepszenia przepuszczalności jak nie zaczną normalnie wyglądać czyli zielono to już nie wiem co robię źle :?
Awatar użytkownika
AniaZ
200p
200p
Posty: 447
Od: 6 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie

Re: Róża pustyni

Post »

Liście dolne - na pół zgniłe są, bo miały mało słońca. Liście górne dostały słońca więcej i są zielone.
Jeśli możesz, spróbuj przestawić roslinę do słońca na okno południowe
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
Awatar użytkownika
botanik1
200p
200p
Posty: 275
Od: 21 lut 2009, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 7a

Re: Róża pustyni

Post »

Moje adenium z ubiegłorocznego siewu. Jak widać roczne rośliny potrafią już kwitnąć. :D

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”