Początek przygody
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1659
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Początek przygody
Kasiu ale cuda masz,przyłączam się z zachwytem,tak jak inni zresztą,nad tym pierwszym Paph.a ten ostatni to dokładnie jak mój,gdy będziesz wiedzieć ewentualnie co to za odmiana,napisz.
No to teraz będziesz miała największą kolekcje paphiopedilum.
Gratulacje.
No to teraz będziesz miała największą kolekcje paphiopedilum.
Gratulacje.
Re: Początek przygody
Piękne sabotki, śnię po nocach o tym prawie czarnym, jest bosssssskie 
Pozdrawiam Agnieszka
- kasiunieczka_32
- 1000p

- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Początek przygody
Henryku, faktycznie taki samHenrykbb pisze:Kasiu ale cuda masz,przyłączam się z zachwytem,tak jak inni zresztą,nad tym pierwszym Paph.a ten ostatni to dokładnie jak mój,gdy będziesz wiedzieć ewentualnie co to za odmiana,napisz.
No to teraz będziesz miała największą kolekcje paphiopedilum.
Gratulacje.
Mam nadzieję, że doczekam takiej chwili jaką Ty miałeś gdy mogłeś obserwować jak pączek się rozwija


No nie przesadzaj z tą wielkością kolekcji
- kasiunieczka_32
- 1000p

- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Początek przygody
Agnieszko bardzo dziękujęMigrenqa pisze:Piękne sabotki, śnię po nocach o tym prawie czarnym, jest bosssssskie
Re: Początek przygody
A popracuję. Jest trzeci na mojej liście chciejstw. Pierwszy jest MM, drugie Cymbidium a trzeci właśnie Sabotek
Pozdrawiam Agnieszka
- kasiunieczka_32
- 1000p

- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Początek przygody
Mój MM niestety na razie strajkuje
Okazało się, że go przesuszyłam, on jest szlachetną krzyżówką i nie lubi długotrwałego przesychania. Teraz mu zmieniłam troszkę miejsce z keramzytem i na wschodnie okienko przy phalkach. Mam nadzieję, że się weźmie za siebie.
MM był jednym z moich pierwszych chciejstw
:P
Okazało się, że go przesuszyłam, on jest szlachetną krzyżówką i nie lubi długotrwałego przesychania. Teraz mu zmieniłam troszkę miejsce z keramzytem i na wschodnie okienko przy phalkach. Mam nadzieję, że się weźmie za siebie.
MM był jednym z moich pierwszych chciejstw
- kasiunieczka_32
- 1000p

- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Początek przygody
- kasiunieczka_32
- 1000p

- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Początek przygody
Agnieszko na 7 stronie możesz zobaczyć jak wyglądał gdy przybył do mnie. Dzisiaj nie ma w ogóle kwiatuszków. Jedynie przedłuża pędzik, przy czym największy pączek cały zżółkł. Mam nadzieję, że po zabiegach, o których mówiłam reszta pączków ładnie się rozwinieMigrenqa pisze:A pokażesz to swoje cudeńko? Chciałabym nacieszyć oczka
-
Zabka_Monis
- 1000p

- Posty: 1060
- Od: 17 maja 2010, o 09:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Początek przygody
Angreacum scottianum wygląda bardzo zdrowo
Jest w samym sphagnum ? ;) Mój musi być przymocowany, bo się obala na lewo i prawo
Mam nadzieję, że nie będziemy się ścigać komu pierwszemu zakwitnie 
Re: Początek przygody
Już widziałam. Piękny był, mam nadzieje, że przywrócisz go do życia. A nowe nabytki maluśkie; oby zakwitły i zdrowe były.
Pozdrawiam Agnieszka
- kasiunieczka_32
- 1000p

- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Początek przygody
Oj MoniuZabka_Monis pisze:Angreacum scottianum wygląda bardzo zdrowo![]()
Jest w samym sphagnum ? ;) Mój musi być przymocowany, bo się obala na lewo i prawo
![]()
Mam nadzieję, że nie będziemy się ścigać komu pierwszemu zakwitnie
Nigdy nie będę się z Tobą Scigać
Muszę Ci jednak powiedzieć, że wszystkie doniczusie były lekkie jak papier, a korzonki andraecum ledwo co widoczne. Wykąpałam wszystkie, a z angraecum postąpiłam zgodnie z Twoim sposobem, czyli obłożyłam tylko na wierzchu sphagnum
U mnie wywrotowcem jest gastrochilus
-
Zabka_Monis
- 1000p

- Posty: 1060
- Od: 17 maja 2010, o 09:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Początek przygody
Ja z Tobą też nie będę się ścigać ;) Ale będę bacznie obserwować zachodzące u Ciebie zmiany ;) Trzeba się wspierać no nie? ;)
Myślę, że lepiej jak storczyki przeżywają podróż mając suche podłożę niż mokre więc to dobrze , że były takie leciutkie
W ciemnym kartoniku nie daj Boże mogło by dojść do choroby, gdyby miały mokre podłoże... Ale może się mylę.
No i niech nasze oba Angreacum rosną zdrowo ;) Za to wypijmy

Myślę, że lepiej jak storczyki przeżywają podróż mając suche podłożę niż mokre więc to dobrze , że były takie leciutkie
No i niech nasze oba Angreacum rosną zdrowo ;) Za to wypijmy
-
Joane
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Początek przygody
O kolejnych nabytkach nie wspomnę. Czeka Cię niesamowita ilość materiału do
Mimo wszystko Ciekawe egzemplarze.
- AnnaL
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4497
- Od: 2 lut 2008, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Początek przygody
Kasiu przyszłam z wizytą i oniemiałam z zachwytu
Wspaniała kolekcja i taka różnorodna
Gratuluję odwagi i życzę powodzenia w uprawie tych piękności.
Zachwyciły mnie min. phal. Mini Mark ( sama go też mam i
się w jego kwiatkach), sabotki, wszystkie razem i każdy z osobna phalaenopsisy i ich kwitnienia.
Widzę, że lubisz plamki, ciapki i inne wzorki na ich płatkach. Chcę zapytać o cattleykę - czy wiesz jak kwitnie i czy pachnie
Akwarium pięknie się prezentuje i wszystkie w nim maluszki.
O Vandzi już nie wspomnę, bo to cud natury.
A ostatnie Twoje nowości są rewelacyjne i czekam na ich kwitnienie.
Przyglądnęłam się tym co mają w doniczkach i widzę gąbkę florystyczną , ja zawsze jak w doniczce było coś takiego wyjmowałam i zmieniałam podłoże.
Przyglądnęłam się tym co mają w doniczkach i widzę gąbkę florystyczną , ja zawsze jak w doniczce było coś takiego wyjmowałam i zmieniałam podłoże.
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam
))
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam













