Zostaw mi choć jedno nasionko szałwii.
Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Zrobiło się tak różanie i biedną naparstnicą nikt sie nie zachwyca
a przecież jest śliczna. podwiązujesz je?
Zostaw mi choć jedno nasionko szałwii.
Zostaw mi choć jedno nasionko szałwii.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Jadziu, jedna róża jeszcze czeka na mnie u Taruni a jak udałoby Ci się rozmnożyć moją ulubienicę
to byłabym w 7 niebie.Pięknie kwitnie Twoja muszkatułowa , moja jeszcze w wielkim pąku.
to byłabym w 7 niebie.Pięknie kwitnie Twoja muszkatułowa , moja jeszcze w wielkim pąku.
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Jadziulku ta róża jest o wiele piękniejsza niż Papageno,którą zresztą posiadam.Szałwia pięknie kwitn ie i mnie tak jak Bogusi kojarzyła się z bolącymi dziąsłami albo zębami
Dopiero od niedawna ,dzięki forum wiem,że są różne odmiany a każda prześliczna.Naparstnice -piękn ości,nad pikęknościami.
Róże pomimo gradu widzę w całkiem dobrej kondycji.U nas pada.
Róże pomimo gradu widzę w całkiem dobrej kondycji.U nas pada.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
ANIU może i ładniejsza niż Ppageno ,ale wczoraj przeglądałam wątki różane i nic nie mogłam do niej przypasować
OLU wiem tam czeka n Ciebie chyba Barkarole a jak będę obcinac to wsadze do doniczki może sie ukorzeni . Nie wszystkie róża chcą to zrobić ,ale w dalszym ciągu będę się bawić w rozmnażacza róż
BASIU one stoją na bacznośc jak wojsko . Niczym je nie wiąze . Masz jak w banku tylko muszę najpierw się zorientowac gdzie ona ma nasionka
BOGUŚKO przeglądałam i nie umiem znależść nic . Myślałam ,że ją widziałam u Ciebie chyba będę musiała zajrzec do róż czołgistek może tam ją znajdę . Jak tylko przyszłam na Forum to ta szałwia mnie urzekła w ogrodzie przyblokowym u BAR-WO i od tego czasu na nią zachorowałam . Teraz ją mam i nie wypuszcze
ALUTKO ja mam tylko ogródek a mieszkam w 2 piętrowym domu takim gminnym . Ten ogród jest przy domu w którym mieszkam . To są takie dzikie ogródki płacimy tylko za wodę . Ismena jest w doniczce i zdala od ślimorów ,gdyż w ubiegłym roku nie zdązyła nawet zakwitnąć gdyż wygryzły jej kwiat
NELU ona jest niby róża niby lila . Na przywieszce jest wprost granatowa a w rzeczywistości . Raczej nic nie zrobił grad tylko trochę potarmosił róże i piwonie strzaskał im kwiat

OLU wiem tam czeka n Ciebie chyba Barkarole a jak będę obcinac to wsadze do doniczki może sie ukorzeni . Nie wszystkie róża chcą to zrobić ,ale w dalszym ciągu będę się bawić w rozmnażacza róż
BASIU one stoją na bacznośc jak wojsko . Niczym je nie wiąze . Masz jak w banku tylko muszę najpierw się zorientowac gdzie ona ma nasionka
BOGUŚKO przeglądałam i nie umiem znależść nic . Myślałam ,że ją widziałam u Ciebie chyba będę musiała zajrzec do róż czołgistek może tam ją znajdę . Jak tylko przyszłam na Forum to ta szałwia mnie urzekła w ogrodzie przyblokowym u BAR-WO i od tego czasu na nią zachorowałam . Teraz ją mam i nie wypuszcze
ALUTKO ja mam tylko ogródek a mieszkam w 2 piętrowym domu takim gminnym . Ten ogród jest przy domu w którym mieszkam . To są takie dzikie ogródki płacimy tylko za wodę . Ismena jest w doniczce i zdala od ślimorów ,gdyż w ubiegłym roku nie zdązyła nawet zakwitnąć gdyż wygryzły jej kwiat
NELU ona jest niby róża niby lila . Na przywieszce jest wprost granatowa a w rzeczywistości . Raczej nic nie zrobił grad tylko trochę potarmosił róże i piwonie strzaskał im kwiat

- iwa27
- 1000p

- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Facelia?? Moi znajomi sieją to dla pszczół 
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Moi teżiwa27 pisze:Facelia?? Moi znajomi sieją to dla pszczół
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Jadziuś co jedna różyczka to piękniejsza.
Mi się podobało liczenie płatków róż u Liski .
Dobranoc Jadziuś
Mi się podobało liczenie płatków róż u Liski .
Dobranoc Jadziuś
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
A ja sieję facelię na rabatkach warzywnych jako poplon. Różyczki faktycznie zaczynają swój koncert. Pięknie rozkwitają. Śliczny masz już zbiór. 
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Witam miłych gości . Wiem ,że Facelia jest jako poplon ,ale z ciekawosci chciałam zobaczyć jej kwiatki ,gdyż czytałam ,że sa fajne . Mnie sie podobają a potem powyrywam i przekopię i będzie poplon
podwójna korzyść . Dziś pokazała swój kwiat Gloria dei i w pełni otworzyła się mrs. Lincoln i Josephine Bruce . Jestem zdegustowana różą ,którą kupiłam jako Heimatmelodie niestety to chyba Chopin ,albo Virgo
. Niestety obie już mam . Byłam dziś na handlu i kupiłam białego chabra ,który nie jest biały tylko niebieski i kwiaty do skrzynek na taras . Kupiłam tez pełnika ,gdyż bardzo mi się podoba
. Niedługo swój kwiat powinna pokazać Nostalgia ,ciekawe czy to znów będzie niewypał
KRYSIU teraz jak mam już ugotowany obiad spadam do ogródka ,gdyż kwiatki czekają . Ja zawsze wysiewam jako poplon mieszankę ,którą kupuję w sklepie . No różyczek mam już dość trochę nie powiem ,gdyż je kocham tak jak i Ty
ZYTUŚ wiesz ,że ja tej niebieskiej też liczyłam płatki
,żeby się upewnić kim ona jest . Wyszło mi na to ,że mam 2 generały
Teraz będę musiała coś z tymi podwójnymi różami zrobić
HANIU czytałam o niej może i dlatego ją wysiałam ,ale bardziej z ciekawości .
IWONKO pszczółki tez latają ,wiec na pewno się ciesza i zbiorą się gromadnie do zapylania innych kwiatów .
Ciekawa jestem kto mi podpowie jak nazywa sie róża ,którą kupiłam jako Papageno jest dosyc wytrzymała na deszcz gdyz nie zgubiła nawet płatka i nie wygląda na urażoną tym zjawiskiem . Fresja swoje 1 kwiaty ma już nieciekawe po tym deszczu . . W tym roku puszczę ją na żywioł . Na wiosnę była krótko ścięta dlatego pozwolę jej rosnąć jak chce . Będę tylko obrywać przekwitnięte kwiatki .
ZYCZE WSZYSKIM
POPOŁUDNIA 
. Niedługo swój kwiat powinna pokazać Nostalgia ,ciekawe czy to znów będzie niewypał
KRYSIU teraz jak mam już ugotowany obiad spadam do ogródka ,gdyż kwiatki czekają . Ja zawsze wysiewam jako poplon mieszankę ,którą kupuję w sklepie . No różyczek mam już dość trochę nie powiem ,gdyż je kocham tak jak i Ty
ZYTUŚ wiesz ,że ja tej niebieskiej też liczyłam płatki
HANIU czytałam o niej może i dlatego ją wysiałam ,ale bardziej z ciekawości .
IWONKO pszczółki tez latają ,wiec na pewno się ciesza i zbiorą się gromadnie do zapylania innych kwiatów .
Ciekawa jestem kto mi podpowie jak nazywa sie róża ,którą kupiłam jako Papageno jest dosyc wytrzymała na deszcz gdyz nie zgubiła nawet płatka i nie wygląda na urażoną tym zjawiskiem . Fresja swoje 1 kwiaty ma już nieciekawe po tym deszczu . . W tym roku puszczę ją na żywioł . Na wiosnę była krótko ścięta dlatego pozwolę jej rosnąć jak chce . Będę tylko obrywać przekwitnięte kwiatki .
ZYCZE WSZYSKIM
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
WITAJ JADZIU!
Jaka piękna róża. Ale róże to Ty masz wszystkie piękne.

Jaka piękna róża. Ale róże to Ty masz wszystkie piękne.
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Jadziu. Podobną różę jak Twoje Papageno ma Mag. Popytaj jej o nazwę, gdyż pamiętam w ubiegłym roku udało jej się odnaleźć nazwę przy pomocy Ewci-Gloryjki, może Ci któraś podsunie.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Jadzia, ładna ta Józia. Mój pąk od kilku dni się nie zmienia
To kiedy mam się Ciebie spodziewać? Bo muszę posprzątać

To kiedy mam się Ciebie spodziewać? Bo muszę posprzątać
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
nie chcę nic mówić ale u Ciebie wszystko kwitnie a różyce bomba u mnie cicho nie wiem śpią, jakiegoś mają lenia 
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5483
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 4
Świetny pomysł z tą facelią. I ozdobne, i jakie pożyteczne
Widzę Jadziu, że codziennie coś nowego
Widzę Jadziu, że codziennie coś nowego





