Swobodnie? Owszem i w dodatku z przyjemnością

A kwiatów miałabym znacznie więcej, gdybym tylko mogła...
Problem tkwi w tym, że na parapetach miejsca brak. Stoją już na szafkach, stołach, nawet w łazience mam 2. A zamioculcas stoi na poddaszu

Tylko w jednym pokoju nie mam kwiatów, ale tam nie chce ich trzymać, bo z niego nie korzystam. A kwiaty mam po to, by cieszyły moje oczy
Ostatnio kupiłam nawet specjalny kwietnik do salonu na 3 roślinki, ale zajmował dużo miejsca, więc powędrował do sypialni
Wieszać kwiatów niestety też nie mogę, bo nie da się wywiercić dziury bez uszkodzeń sufitu (już przy montażu lampy był problem - i porażka).
Dlatego ostatnio stram się unikać ogrodniczych, bo wiem jak to się skończy. Ale wkrótce trzeba będzie się wybrać po choinkę, więc może pozwolę sobie na jakieś maleństwo

Oczywiście poinformuję o ewentualnym zakupie 8)
Pozdrawiam,
Agata