Canna - Paciorecznik cz.1

[pamelka]

Też mam żółtą i wyominga Swoją drogą to ciekawa rzecz z tymi uprawami miejskimi - nikt się z tym specjalnie chyba nie pieści, kwiatki rosną często-gęsto przy ruchliwych ulicach, kupa samochodów i spalin, a wątpię, żeby tam ktoś ładował tony nawozu, w upały i susze podlewaczy też nie widziałam - i wszystko pięknie wygląda...

A podlewaczy to ja u nas widywałam niejednokrotnie

[takasobie]

U nas podlewanie jest automatyczne! Rureczki są puszczone!
Kłącza od pań jesienią dostałam i były niewielkie więc wszystko poszło w kwiat i roślinę.
Tak mi się wydaje, że canny też są rodzinne. Tak jak na polu por rośnie i ładny, zdrowy jest. Jak ja próbowałam wyhodować to wyszła totalna klęska! ;-)

[drozd]

Miłko
Wygrać przetarg na zagospodarowanie zieleni miejskiej to nie łatwa sprawa. Przystępują do przetargu profesjonaliści i wygrany nie może sobie pozwolić na mierne efekty, raz że Urząd Miasta przeprowadza wizualne kontrole po drugie może być rozwiązana umowa w razie nie spełnienia oczekiwań przez najemcę a i wygrana przetargu na sezon następny pod znakiem zapytania.

[pamelka]

Janusz, czyżby chciała kwitnać?
Myslę, że już moge, a raczej powinnam zacząć nawozić, ale czym najlepiej Naturalnych nawozów nie mam Przeczytałam gdzieś, że w tym stadiom stosuje się Kristalon zielony, ale są tylko 25 kg worki troche dużo i drogo.
Więc czym polecacie?
http://i50.tinypic.com/x2wk6e.jpg

[takasobie]

Janusz!
Zakłd Zieleni Miejskiej "robi" zieleń w Poznaniu od wielu lat i robi to sprawnie, dobrze i ładnie. Dziwię się tylko, że na takich ugorach tak ładnie rosną canny! Byłam na klombie gdzie rosną i ziemia bym powiedziała taka sobie ;-) Podejrzewam, że może zasilają je jakoś chemicznie i mają na to sposoby. Ale my pieczołowicie chuchamy, a panie które sadzą i wykopują nie cackają się zbytnio. Łopata, dół, zakopać. Leżą te kłącza na pace samochodu jedno na drugim.

Pamelka! Wszystko wygląda na to , że będziesz miała pierwszego kwiatka!!!
Ale widzę, że masz podobny problem jak ja. Liście są nieładne, nierówno wybarwione z żółtymi paskami i plamkami.
Ja mam nadzieję, że jak urosną, kolejne liście bedą już ok i ten stan jest wywołany niekorzystnymi warunkami. Obawiam się też wirusów. Nie są one jeszcze u nas tak popularne, ale na plantacjach holenderskich potrafi to być plaga.

[Uni57]

Czy żółte kanny zawsze kwitną, jak są takie malutkie? Jakiś czas temu widziałam w ogrodniczym niskie, kwitnące na żółto kanny. Czy wczesne kwitnienie oznacza, że roślina nie pójdzie już we wzrost?

[ElzbietaaG]

Moje kanny posadziłam do gruntu i są tak brzydkie, że za kare nie zrobię im zdjęcia...

[drozd]

Gosiu
Masz bardzo ładne kanny. Widać,że o nie dbałaś.Posadzone są bardzo dobrze. Teraz tylko oczekiwać pierwszych kwiatów.
Jolu
Ta odmiana robi dość często takie psikusy. Lepiej dla rośliny jak kwitnie trochę później, bo to w tym czasie duże obciążenie dla rośliny i może to wpłynąć na kondycję w późniejszym czasie. Ze względu na późną porę sadzenia w ogrodzie wskazane jest zasilić je saletrą wapniową. Jest w ogrodniczych sklepach w opakowaniach 5 kg.
Miłko
Widziałem i ja kanny na miejskich kwietnikach i też w dobrej kondycji ale z kwitnieniem bywa różnie.
Przeważnie mają nie więcej 1,2 kwiatostany ale sadzone gęsto dają ten sam efekt. Z wirusami na kannach też" trzeba mieć rękę na pulsie" bo to groźna choroba ale miejmy nadzieję,że szybko do nas nie trafi. Ja u siebie kanny kupione w niepewnym miejscu sadzę poza ogrodem na warzywniaku i jak okaże się dobra wprowadzam na drugi rok do ogrodu ozdobnego.
Uni57
Kanny żółte przeważnie są duże ale i są odmiany średnie i małe. A że zakwitnie wcześniej nie oznacza, że już nic nie urośną
Elu
Nie martw się jak dobrze się ukorzenią, nabiorą kondycji.

[e-genia]

Janusz moje gratulację

Genia

[gosia07]

Janusz dziękuje i moje gratulacje Komu jak komu ale Tobie należy się

[Tajka]

Januszu- serdecznie gratuluję serduszka

[tara]

Januszku, gratuluję i masz ode mnie a co

[pamelka]

To ja też się porzyłączę do życzeń
Ma rację Gosia, Tobie się z pewnością należy

[Elżunia 1187]

Ja także dołączam się do gratulacji.Januszku zasłużyłeś na nie

[drozd]

Witam.
Po pracowitym dniu nie spodziewałem się,że spotka mnie tak miła niespodzianka. Serdecznie dziękuję miłe Panie za gratulacje. Nawet nie zwróciłem uwagi,że już tyle postów nabazgrałem ale o ile w jakimś stopniu choćby najmniejszym to moje pisanie pomogło komuś w sprawach ogrodowych to mnie to cieszy.By nie być zarozumialcem też dzięki forum poznałem wiele ciekawych roślin i porad w ich uprawie.
Jestem wreszcie na bieżąco w pracach ogrodowych i już w najbliższym czasie pokażę trochę migawek z mojego ogrodu. Rozstałem się z Fotsikiem a przez TinyPic trochę dłużej schodzi mi wstawianie zdjęć.