Moje storczykowo - Jeanne cz.2

Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje storczykowo - Jeanne cz.2

Post »

Witajcie :wit
Dawno tu nie zaglądałam, wrzucę więc parę fotek by pokazać co nowego u moich roślinek :wink:

Łososiowy falenopsis właśnie otworzył pierwszy pączek, w sumie ma ich 14 (na głównym pędzie i dwóch odgałęzieniach), ale wydaje mi się że na tym nie poprzestanie ;:224 wigoru mu nie brakuje, co widać również po korzeniach (wszystkie korzenie powietrzne widoczne na fotce wypuścił w ciągu ostatnich 2 miesięcy :shock: )
Obrazek Obrazek

A to ciekawostka :wink: tego falenopsisa zabrałam od babci do reanimacji w listopadzie 2008 roku. Miał tylko 4 korzenie powietrzne, dość długie, które wsadziłam w podłoże. Dochodził do siebie, puszczał nowe korzenie i wreszcie, w marcu tego roku, pojawiło się "coś" między liśćmi. Na początku myślałam że to korzonek, potem że keiki (pojawił się mały listek). Teraz jednak dokładnie widać że to pęd :lol: roślinka chyba nie mogła się zdecydować co wytworzyć, dość długo to trwało, ale teraz już pęd rośnie w oczach ;:138 cieszę się bardzo i czekam z niecierpliwością na pierwsze pączki, tymbardziej że nie wiem jakiego koloru są kwiaty (to moja pierwsza niespodzianka).
Obrazek Obrazek

Najnowsze nabytki aklimatyzują się, na razie nie zauważyłam nowych korzonków czy pędów. Natomiast Pink Panther siedzi sobie w sphagnum pod foliowym namiotem i...są już pierwsze efekty - 3 maleńkie korzonki :heja Jednak kciuki nadal są potrzebne, bo korzonków nigdy za wiele! Będę informować o wszystkich postępach!
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Moje storczykowo - Jeanne cz.2

Post »

Asiu, super wieści!
Trzymam mocno kciuki za PP, jest tego warty :)
Łososiowy śliczny i pięknie rośnie w korzonki, uwielbiam ten widok! Gratuluję pędzika niespodzianki (to będzie chyba taki pędzik z listkiem- chorągiewką, nie?), ja czekam na kwitnienie swojej już 1,5 roku i nic... Wyobrażam sobie co musisz teraz czuć! ;:138 ;:65
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
pani_storczyk
500p
500p
Posty: 778
Od: 15 mar 2010, o 14:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Moje storczykowo - Jeanne cz.2

Post »

Asiu ale sie u Ciebie dzieje :pędziki ,piekne korzonki i być może maleństwo rośnie ;:138
Gdyby tak każdego dnia na drogę naszego bliźniego rzucali jeden kwiatek
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.:)

Pozdrawiam Ania
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Moje storczykowo - Jeanne cz.2

Post »

Joasiu, powtórzę za Agnieszką - wspaniałe wieści ! :)
Zarówno Twoja 'Pink Panther', jak i reanimowany falenopsis od Babci pokazały wolę życia, co cieszy ogromnie.
To również piękny przykład dla nas, ze warto powalczyć, nawet w bardzo trudnym przypadku :)
Brawo Joasiu ;:138

Ja ostatnio musiałam odmłodzić mojego falenopsisa giganta, którego korzenie wewnątrz podłoża skończyły swój wieloletni żywot.
Obcięłam je, a do doniczki wsadziłam wszystkie powietrzne, których było całkiem sporo.
I obserwuję co się dzieje. Niektóre korzenie się przyjęły, niektóre padły. Ale rośnie już jeden nowy, zdrowy powietrzny
i myślę, że z czasem będzie ich więcej. Liście są jędrne, co znaczy, że korzenie powietrzne przejęły funkcję tych w podłożu.
Rośnie też pęd.

Czekam Joasiu na tajemnicze kwiatuszki (babcinego falenopsisa) wraz z Tobą ;:65
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Moje storczykowo - Jeanne cz.2

Post »

Niespodzianka? Uwielbiam i mam ich jeszcze kilka :roll:
Gratuluję udanej reanimacji, wiem jak cieszą nowe korzonki, liście u takiego "niepewniaka". A pędzik to już pełnia szczęścia :)

Też ratowałam Phal, któremu zostały tylko korzenie powietrzne. Moja Mama w lutym ub.r. dostała takiego z żółkniejącymi korzeniami w doniczce (przelany), kwitł więc bałam się go ruszać. Korzenie okazały się u podstawy zupełnie zgniłe, wycięłam je i musiałam upchnąć liczne i długie powietrzne do nowej doniczki co nie było łatwe. Namoczyłam je na dość długo, by były elastyczne, ale i tak kilka się złamało. Koniec końców- teraz czekam na jego kolejne kwitnienie :)

Asiu, piękne masz nowości, niech Ci zdrowo rosną i wkrótce zakwitną :)
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje storczykowo - Jeanne cz.2

Post »

Dziękuję Kochane za wizytę i tyle miłych słów ;:180

Agnieszko, tak mi się wydaje że będzie to pędzik z chorągiewką. Tak mu się przyglądam, ta druga łuska też jest jakby większa niż zwykle, więc może będą dwie chorągiewki :lol: PP się nie poddaje, liście wyglądają fatalnie ale ważne że idą korzonki, to z czasem i liście dojdą do siebie :roll: przyznaję że miałam już różne myśli, że może nie dam rady jej uratować, zwłaszcza jak poszukiwałam sphagnum i nigdzie go nie było :twisted: ale skarciłam się w myślach, w końcu to mój ulubiony storczyk, aż mi wstyd że chciałam się poddać :oops:
Trzymam kciuki za Twoją niespodziankę, warto czekać ;:108

Aniu, dziękuję, uwielbiam ten wiosenny ruch w doniczkach :lol:

Joasiu, właśnie z moim PP musiałam zrobić to samo co Ty z gigantem, uciąć wszystkie stare korzenie (były przegniłe), ucięłam też trzon w połowie bo był całkiem zdrewniały...niestety miał tylko 2 korzenie powietrzne, stąd reanimacja w sphagnum, na szczęście nowe korzonki się pokazały :wink: Pewnie że warto walczyć do samego końca, póki są liście (nawet jeśli są pomarszczone), i widać że roślinka nie umarła całkiem, trzeba zrobić wszystko by ją uratować.

Baryczko, przyznaję że z tymi niespodziankami jest niezła adrenalinka :lol: ciekawa jestem jaki będzie kolor tego falenopsisa, ale najbardziej cieszy mnie to że zakwitnie dzięki moim staraniom (cóż za skromność :lol: :oops: ). Cieszyły mnie wszystkie oznaki jego życia, ale teraz jest, jak sama powiedziałaś, pełnia szczęścia ;:138 Oj pamiętam jak się męczyłam z wsadzeniem do doniczki tych korzeni powietrznych, jeden był długaśny, też się złamał w połowie :? ale na szczęście nie zaszkodziło mu to zbytnio.
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Awatar użytkownika
Henrykbb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1659
Od: 28 lut 2010, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Moje storczykowo - Jeanne cz.2

Post »

Asiu,tak sobie dzisiaj przeglądam wątki z Eqestrisem i tym sposobem trafiłem na Twój wątek ;:112 .
Ja także mam Eq. i też od niedawna.Będę zaglądał,obserwował i korzystał.
A że masz piękne storczyki to przy okazji będzie przyjemne z pożytecznym.

Jeszcze gdybyś dokupiła MM i Tetraspis ;:180 to mógłbym na jednym wątku obserwować wszystkie swoje nowości./zerknij do mnie i zobacz jakie są słodziutkie,aż się proszą,żeby je kupić/. ;:100
Pozdrawiam,Henryk

Moje Storczyki
Awatar użytkownika
*Kasia
500p
500p
Posty: 710
Od: 27 sie 2009, o 09:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Moje storczykowo - Jeanne cz.2

Post »

Łososiowy falenopsis właśnie otworzył pierwszy pączek
Jak dla mnie to on jest miedziany a nie łososiowy. Ale tak czy siak daje radę ;:138
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Moje storczykowo - Jeanne cz.2

Post »

I takie ciekawostki storczykowe najbardziej lubię. Niby "dziwak", albo może geny.
Reanimacja jak widać udana...a opowieść o "dzidziulku" bardzo ciekawa.
Trzeba się cieszyć z pędzika, wdać roślinka tak zadecydowała... A może kiedyś jeszcze wytworzy keiki.

Łososiowy zdrowiutki i tyle rozgałęzień ma. Niech cieszy Twoje i nasze oczy ;:108 ;:224
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje storczykowo - Jeanne cz.2

Post »

Henryku, zaraz do Ciebie zajrzę :wink: oj kuszą te piękności, kuszą...kto wie, może kiedyś na moim parapecie zagoszczą kolejne maleństwa ;:224

Kasiu, napisałam łososiowy, bo on za chwilę zblednie...w momencie otwarcia pączków kolor jest bardzo intensywny, właśnie tak jak napisałaś "miedziany", ale za parę dni będzie łosoś :;230

Justynko, ja już od daaawna marzę o keiki na którymś z moich storczyków, myślałam że może Pink Panther ostatnimi siłami coś wytworzy, ale jednak zdecydowała że zainwestuje w korzenie (i dobrze w sumie :roll: ). Ach czekam z niecierpliwością na kwiaty tej niespodzianki, babcia mówiła coś o bieli w różowe piegi ale może pomyliła się :roll: pozostaje czekać ;:65
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Awatar użytkownika
AnnaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 2 lut 2008, o 14:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Moje storczykowo - Jeanne cz.2

Post »

Piękne kwitnienie , kolorek super. ;:138 A te korzenie no no czym go podpasłaś :?: Pędzik wygląda imponująco i niedługo pokaże śliczne kwiatuszki. ;:65 ;:65 ;:65
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam :)))
Blue Monkey
500p
500p
Posty: 501
Od: 31 gru 2008, o 20:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje storczykowo - Jeanne cz.2

Post »

Joasiu ale się u Ciebie dzieje ;:138 chylę czoło przed Łososiowym ;:180 tyle korzonków i taki piękny rozgałęziony pęd :shock: czym Ty go podkarmiałas? :lol:
Ale ekscytujące musi być czekanie na niespodziankę ;:65 Rób koniecznie często zdjęcia, będziemy zgadywać jaki kolorek może kryć się w środku :D
No i gratulacje dla PP, za wolę życia ;:138 Dla Ciebie za cierpliwość i walkę do końca oczywiście też, ale będziesz miała satysfakcję jak całkowicie go wyprowadzisz na prostą :D
Pozdrawiam, Basia:)
Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje storczykowo - Jeanne cz.2

Post »

Aniu, Basiu, nie wiem co się dzieje z tym łososiowym, szaleje na całego :lol: wszystkie jego kwitnienia są dość obfite, chętnie puszcza też nowe liście, korzenie ma ok, choć już ledwo się mieści w doniczce :roll: ale widać mu tam dobrze :wink: traktuję go jak inne storczyki, więc chyba po prostu trafiłam na zdrowy i wigorny egzemplarz :lol:

Postaram się niebawem porobić nowe fotki, tymbardziej że otworzyły się kolejne pączki łososiowego.
Philadelphia i "mućka" powoli zawiązują pączki na pędach :lol: PP nadal walczy, korzonki pomalutku rosną, oby tak dalej.

Dziś przyjrzałam się z lupą :;230 moim maluszkom i......equestris puszcza listek i chyba pędzik :shock: muszę go obserwować uważnie, natomiast mannii ma maleńki korzonek. Chyba im u mnie dobrze ;:138

I jeszcze się pochwalę, choć temat nie storczykowy :oops: . Ostatni weekend był dla mnie obfitujący we wrażenia...w czwartek dostałam pracę, a w piątek pierścionek zaręczynowy :heja jestem przeszczęśliwa :lol:
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Awatar użytkownika
orange30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1935
Od: 27 paź 2007, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zabrze

Re: Moje storczykowo - Jeanne cz.2

Post »

Asiu gratuluje serdecznie, tyle dobrych rzeczy na raz ;:138 ;:109 ;:215 Niech Twoje kwiatuchy długo kwitną i cieszą Twoje i nasze oczka ;:32
"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówki do życia" - Halina
Mój spis wątków
Moje robótki
Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje storczykowo - Jeanne cz.2

Post »

Halinko, dziękuję ;:196 aż sama nie mogę uwierzyć że to się dzieje naprawdę :oops:
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”