Karino, piekna wiosna to była a teraz....

, ale podobno jeszcze tylko kilka dni
Basówko, kilka zdjatek juz prawie z archiwum
Mariolu, z Asfodel dałam du....

Szukałam go dwa tygodnie temu na rabacie. Ni widu, ni słychu. Jedynie spod wielkiego korzenia "ozdoby"/ cosik zielonego wystaje. Okazało się , że to właśnie on, przyduszony, wymęczony

.Ale jeden kwiatek chyba będzie. Przywaliłam biedaka, ale to jego wina, schował sie pod ziemię
Markusie, to tylko takie skromne wejście, cos brak mi weny
Basówko, trza było przyjechać w niedzielę, a tego o czym myślisz i tak Ci nie nadstawię

Chyba juz wiesz, że masz się bać czwartku :P
POd igiełka skromne zakupy i to dzięki poczcie forumkowo-pantoflowej, u mnie juz wzrok chyba nie ten

fiołek Mars

konwalia pstra Albostriata i fiołek o bordowych listkach

żywokost Axmister Gold
Było jeszcze kilka pokus, ale byłam silna / i słaba w ręcach

/.