Jasne, że pamiętam te sławetne termowentylatory, które nazywano u nas 'dmuchawy'

Ale chyba nastawiasz na najniższą temperaturę ? Albo z pewnej odległości ?
Pozdrowienia dla Grzybiarki

Dorciu - przechowuję zawsze w szczelnej, dużej puszce. Oczywiście muszą być idealnie suche, aby nie spleśniały.DorkaWD pisze:
Ciekawi mnie jak przechowujecie suszki grzybów? Czy miewacie amatorów swoich zapasów w postaci robali? Czy może macie jakieś sposoby na uniknięcie robactwa?
Amlosku - DZIĘKUJĘAmlos pisze: Przed robalami skutecznie broni włożenie do owej puszki - kilku listków laurowych (suchych ).