Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
-
Tamaryszek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Witaj Dalu ! Na szczęście udało mi się wyrwać z ogrodu na kwietniowy spacer po Twoim ogrodzie...
Podziwiałam Twoją forsycję ! Moje chyba wymarzły bo mają mało kwiatów...Zdecydowałam się przesadzić je za ogrodzenie.
Dzięki Tobie zidentyfikowałam roślinki, które dostałam od kuzynki -ziarnopłon i omieg.
I dostałam o nich sporo informacji. Ale mam jeszcze pytania:
Czy ziarnopłon potrzebuje słońca ? ( jeszcze go nie posadziłam )
Jak wygląda omieg po przekwitnięciu ? Czy też znika ?
Podziwiałam Twoją forsycję ! Moje chyba wymarzły bo mają mało kwiatów...Zdecydowałam się przesadzić je za ogrodzenie.
Dzięki Tobie zidentyfikowałam roślinki, które dostałam od kuzynki -ziarnopłon i omieg.
I dostałam o nich sporo informacji. Ale mam jeszcze pytania:
Czy ziarnopłon potrzebuje słońca ? ( jeszcze go nie posadziłam )
Jak wygląda omieg po przekwitnięciu ? Czy też znika ?
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu- Piękne kobierce kwitnących ciemierników, to jest chyba nie częsty widok w ogrodach.
Nieskazitelna zieleń czyściutkich trawników.
Jadę jutro na działkę wytoczyć walkę mniszkowi, który zawładną całym trawnikiem u mnie, aż wstyd
pokazywać perspektywicznych zdjęć.
Jadę jutro na działkę wytoczyć walkę mniszkowi, który zawładną całym trawnikiem u mnie, aż wstyd
pokazywać perspektywicznych zdjęć.
-
x-d-a
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Witaj Izo, miło, że do mnie wpadłaś :P Ziarnopłon jest rośliną, która lubi stanowiska wilgotne i półcieniste i jak raz mu się spodoba w Twoim ogrodzie, będzie się sam rozsiewał w różnych zaskakujących miejscach; natomiast omieg jest bylinką bardziej szlachetną, mało ekspansywną, a po przekwitnięciu -z tego, co pamiętam - listki zostają. Obie roślinki ładnie rozświetlają o tej porze roku.
Geniu, wiosna jest piękna! A jak jeszcze zakwitną kwiaty cebulowe i drzewa owocowe, to już pełnia szczęścia. U mnie zaczynają kwitnąć tulipany, właśnie kwitną czereśnie...
Aszko, miło, że w moim ogrodzie odnalazłaś wspomnienie swojego dzieciństwa
Wiesiu, ja rozkładam sobie obsadzanie skrzynek i donic jednorocznymi, bo mam tego tak dużo, że na raz nie dałabym rady. Też troszeczkę się boję niskich temperatur...A wybór kwiatów z roku na rok robi się coraz większy, tylko mam wrażenie, że ceny też mocno rosną
Grzesiu, miejsce tych kwiatków jest w ogrodzie! W domu tylko mi zajmują miejsce, a w ogrodzie mogą już rosnąć i zdobić
Bożenko, witaj :P Niestety, wiosenne kwiatki są krótkotrwałe i ulotne i znowu trzeba będzie na nie czekać cały rok...U mnie wegetacja zaczęła się dosyć wcześnie i sasanki już przekwitły.
Tajeczko, nie przejmuj się, u mnie też w trawniku rośnie mnóstwo mniszków i stokrotek i chyba bedę musiała je polubić...
Witam wiosennie i słonecznie
W ogrodzie zaczęły kwitnąć śliwy ozdobne i czereśnie, a pszczółki cały dzień uwijają się wokół kwiatków
Jest pięknie
Dzisiaj kontynuowałam obsadzanie skrzynek i donic - powolutku zaczyna się robić ładnie, choć sadzoneczki są na razie malutkie. Kupiłam takie w sześciopakach, bo n.p. większe sadzonki pelargonii kosztują 6, 7 zł, a jeśli potrzebuje się ich kilkadziesiąt...




Geniu, wiosna jest piękna! A jak jeszcze zakwitną kwiaty cebulowe i drzewa owocowe, to już pełnia szczęścia. U mnie zaczynają kwitnąć tulipany, właśnie kwitną czereśnie...
Aszko, miło, że w moim ogrodzie odnalazłaś wspomnienie swojego dzieciństwa
Wiesiu, ja rozkładam sobie obsadzanie skrzynek i donic jednorocznymi, bo mam tego tak dużo, że na raz nie dałabym rady. Też troszeczkę się boję niskich temperatur...A wybór kwiatów z roku na rok robi się coraz większy, tylko mam wrażenie, że ceny też mocno rosną
Grzesiu, miejsce tych kwiatków jest w ogrodzie! W domu tylko mi zajmują miejsce, a w ogrodzie mogą już rosnąć i zdobić
Bożenko, witaj :P Niestety, wiosenne kwiatki są krótkotrwałe i ulotne i znowu trzeba będzie na nie czekać cały rok...U mnie wegetacja zaczęła się dosyć wcześnie i sasanki już przekwitły.
Tajeczko, nie przejmuj się, u mnie też w trawniku rośnie mnóstwo mniszków i stokrotek i chyba bedę musiała je polubić...
Witam wiosennie i słonecznie
Dzisiaj kontynuowałam obsadzanie skrzynek i donic - powolutku zaczyna się robić ładnie, choć sadzoneczki są na razie malutkie. Kupiłam takie w sześciopakach, bo n.p. większe sadzonki pelargonii kosztują 6, 7 zł, a jeśli potrzebuje się ich kilkadziesiąt...




- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Daluś widok ogródka z perspektywy jest tak uroczy, ze aż chciałoby się usiąść na krzesełku i patrzeć.
Nie spiesz się tak bardzo z sadzeniem bo jeszcze mrozy do -3 stopni zapowiadają.
Aż strach pomyśleć co będzie dalej.
Nie spiesz się tak bardzo z sadzeniem bo jeszcze mrozy do -3 stopni zapowiadają.
Aż strach pomyśleć co będzie dalej.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8948
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Daluś
Bajka o wiośnie w Twoim ogrodzie urocza
Tez jestem zaskoczona, że tak wcześnie zostawiasz ciepłolubne na zewnątrz, ale znasz Dalu swój klimat i masz zaufanie do czakramu.Pamiętam, jak byłam zaszokowana gigantyczną kobeą w czerwcu ( posadzoną w kwietniu)
Myślę, że kapustę ozdobną też możesz wystawić.
Zostawiłam dziś na balkonie w pracowni callę ostnicę i kobeę, a wieczór upiornie zimny
Sposób z kupowaniem w wielopakach mniejszych sadzonek jest świetny, jeszcze się nie zawiodłam, a jaka oszczędność.
Bajka o wiośnie w Twoim ogrodzie urocza
Tez jestem zaskoczona, że tak wcześnie zostawiasz ciepłolubne na zewnątrz, ale znasz Dalu swój klimat i masz zaufanie do czakramu.Pamiętam, jak byłam zaszokowana gigantyczną kobeą w czerwcu ( posadzoną w kwietniu)
Myślę, że kapustę ozdobną też możesz wystawić.
Zostawiłam dziś na balkonie w pracowni callę ostnicę i kobeę, a wieczór upiornie zimny
Sposób z kupowaniem w wielopakach mniejszych sadzonek jest świetny, jeszcze się nie zawiodłam, a jaka oszczędność.
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Daluś co to za drzewko owocowe Ci tak pięknie kwitnie, u nas dzisiaj był rano przymrozek, a drzewka owocowe jeszcze dlaeko do kwitnienia
pozdrawiam
pozdrawiam
-
x-d-a
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Bożenko, właśnie kwitną czereśnie, morelka już przekwitła, a wiśnie będą kwitły lada chwila...
U nas noce są dosyć zimne - na tę dzisiejszą zapowiadali tylko 1 stopień, ale na szczęście nie ma przymrozków.
Pell, noce rzeczywiście są jeszcze dosyć zimne, ale w naszym klimacie takie ochłodzenia mogą się ciągnąć do drugiej połowy maja. Najważniejsze, żeby nie było przymrozków...Ryzyk, fizyk :P
Grażynko, będzie dobrze! A przymrozki mogą wystąpić nawet w maju - tak się zdarzyło kilka lat temu i wymroziło mi wszystkie zawiązki morelek.
Dzisiaj mocno się ochłodziło, ale słoneczko co jakiś czas wygląda zza chmurek. Dzisiaj mam w planie, jak to malowniczo określiła Mariolka, "nakarmić smoka", czyli spalić w ognisku resztki, których mi się trochę nagromadziło, potem zrobić profilaktyczne opryski mydłem potasowym z Boczosem, no i kontynuować sadzenie kwiatków do skrzynek, Może uda mi się jeszcze troszkę popielić, bo chwaściorki rosną sobie jak chcą i gdzie chcą.
W starym garnku wyrosły aksamitki:

Piwonie lekarskie mają już spore pąki:

Czy ktoś wie jak nazywa się ten uroczy kwiatuszek - sam się rozsiewa; po kwitnieniu zdobią go śliczne "blaszki", które wykorzystuję do suchych bukietów....

U nas noce są dosyć zimne - na tę dzisiejszą zapowiadali tylko 1 stopień, ale na szczęście nie ma przymrozków.
Pell, noce rzeczywiście są jeszcze dosyć zimne, ale w naszym klimacie takie ochłodzenia mogą się ciągnąć do drugiej połowy maja. Najważniejsze, żeby nie było przymrozków...Ryzyk, fizyk :P
Grażynko, będzie dobrze! A przymrozki mogą wystąpić nawet w maju - tak się zdarzyło kilka lat temu i wymroziło mi wszystkie zawiązki morelek.
Dzisiaj mocno się ochłodziło, ale słoneczko co jakiś czas wygląda zza chmurek. Dzisiaj mam w planie, jak to malowniczo określiła Mariolka, "nakarmić smoka", czyli spalić w ognisku resztki, których mi się trochę nagromadziło, potem zrobić profilaktyczne opryski mydłem potasowym z Boczosem, no i kontynuować sadzenie kwiatków do skrzynek, Może uda mi się jeszcze troszkę popielić, bo chwaściorki rosną sobie jak chcą i gdzie chcą.
W starym garnku wyrosły aksamitki:

Piwonie lekarskie mają już spore pąki:

Czy ktoś wie jak nazywa się ten uroczy kwiatuszek - sam się rozsiewa; po kwitnieniu zdobią go śliczne "blaszki", które wykorzystuję do suchych bukietów....

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Witaj Dalu
Soczyście zielono u Ciebie (trawnik) i kolorowo (piękne kobierce wiosennych kwiatów). Ziarnopłon rzeczywiście jak raz zagości, będzie już zawsze i w tym okresie pięknie pokrywa gołą ziemię (zwłaszcza w zadrzewionych miejscach).
Roślina z ostatniej fotki to miesiącznica dwuletnia (lunaria biennis), która również niekontrolowana potrafi rosnąć wszędzie
Roślina z ostatniej fotki to miesiącznica dwuletnia (lunaria biennis), która również niekontrolowana potrafi rosnąć wszędzie
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Daluś ależ wspaniale wyglądają aksamitki w garnku, piękny widok

- fela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu, nie wiedziałam jak wygląda powój gwiezdny, no i zobaczyłam w necie. Jest piękny. Mam tak jak Ty tunbergię, ale z wysianej całej torebki mam tylko trzy roślinki. Pewnie nasiona były kiepskie.
Widzę, że dużo u Ciebie pięknych ciemierników, a nagietki w garnku tak fajnie wygladają, aż mnie korci, aby sobie gdzieś je posiać. Niestety, wycinanie darni w celu tworzenia nowej rabaty przeraża mnie tak bardzo, że pozostaje tylko donica, bo takiego pięknego garnka nie mam.
Widzę, że dużo u Ciebie pięknych ciemierników, a nagietki w garnku tak fajnie wygladają, aż mnie korci, aby sobie gdzieś je posiać. Niestety, wycinanie darni w celu tworzenia nowej rabaty przeraża mnie tak bardzo, że pozostaje tylko donica, bo takiego pięknego garnka nie mam.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu fajny pomysł z tym garnkiem , fajnie wygląda ten kwiatek posadzony tam .
U mnie jeszcze nie kwitną drzewa owocowe .
Genia
U mnie jeszcze nie kwitną drzewa owocowe .
Genia
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu, piękny masz ten kwietniowy ogród, wygląda tak bardzo już kwitnąco i zielono 
-
x-d-a
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Aniu, ja codziennie spędzam kilka godzin w ogrodzie i nie mogę się napatrzeć na kwitnące kwiaty, zielone, młode listki, kwitnące drzewa owocowe....
Geniu, takich garnków mniejszych i większych mam sporo i prawie wszystkie służą mi za osłonki na doniczki i donice, ale w jednym n.p. kiszę ogórki; wszystkie pochodzą z piwnicy domu, w którym mieszkam i mają ...dużo lat :P
A morelki jeszcze nie kwitną u Ciebie?
Felu, powój gwiezdny mam po raz pierwszy w tym roku i jestem nim zachwycona! Szybko wykiełkował, szybko rośnie i zakwitł mi już w domu! A kwiaty podobno zmieniają barwę zmieniają barwę, teraz są takie pomarańczowo- czerwone.
Tunbergie też mam cztery - tyle wykiełkowało mi z całej paczuszki nasion
Ciemierniki w tym roku kwitną mi wyjątkowo ładnie i obficie; tworzą już naprawdę duże kępy i lubię w nich to, że naprawdę długo kwitną
Feluś, nie masz miejsca w ogrodzie, to właśnie najróżniejsze donice są wspaniałym sposobem na powiększenie ogrodu i możliwość tworzenia różnych fajnych kompozycji
Igorku, te piwonie to nie piwonie chińskie, które kwitną w czerwcu, ale tzw. majówki, czyli piwonie lekarskie kwitnące w maju.
Agnieszko, dzięki
Jacku, dziękuję za nazwę tego ładnego kwiatka. Ja go bardzo lubię i nie przeszkadza mi, że sam się rozsiewa - lubię jak w ogrodzie są miejsca mniej uporządkowane, takie półdzikie, które dają szansę chwastom, ale też owadom, jeżom i innym stworzonkom.


Geniu, takich garnków mniejszych i większych mam sporo i prawie wszystkie służą mi za osłonki na doniczki i donice, ale w jednym n.p. kiszę ogórki; wszystkie pochodzą z piwnicy domu, w którym mieszkam i mają ...dużo lat :P
A morelki jeszcze nie kwitną u Ciebie?
Felu, powój gwiezdny mam po raz pierwszy w tym roku i jestem nim zachwycona! Szybko wykiełkował, szybko rośnie i zakwitł mi już w domu! A kwiaty podobno zmieniają barwę zmieniają barwę, teraz są takie pomarańczowo- czerwone.
Tunbergie też mam cztery - tyle wykiełkowało mi z całej paczuszki nasion
Ciemierniki w tym roku kwitną mi wyjątkowo ładnie i obficie; tworzą już naprawdę duże kępy i lubię w nich to, że naprawdę długo kwitną
Feluś, nie masz miejsca w ogrodzie, to właśnie najróżniejsze donice są wspaniałym sposobem na powiększenie ogrodu i możliwość tworzenia różnych fajnych kompozycji
Igorku, te piwonie to nie piwonie chińskie, które kwitną w czerwcu, ale tzw. majówki, czyli piwonie lekarskie kwitnące w maju.
Agnieszko, dzięki
Jacku, dziękuję za nazwę tego ładnego kwiatka. Ja go bardzo lubię i nie przeszkadza mi, że sam się rozsiewa - lubię jak w ogrodzie są miejsca mniej uporządkowane, takie półdzikie, które dają szansę chwastom, ale też owadom, jeżom i innym stworzonkom.


- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Wow ...Daluś ale pięknie
uwielbiam wiosnę bo wszystko się budzi do życia...ale lato jest też piękną porą roku
Dobranoc Kochanie
uwielbiam wiosnę bo wszystko się budzi do życia...ale lato jest też piękną porą roku
Dobranoc Kochanie
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu zazdroszczę Ci tych garnków , w moim domu rodzinnym też były takie .
Moreli w ogrodzie nie mam a brzoskwinie jeszcze nie kwitną ale myślę że lada moment zakwitną .
Moreli w ogrodzie nie mam a brzoskwinie jeszcze nie kwitną ale myślę że lada moment zakwitną .

