Ogród - Andrzej Max

[Miiriam]

Andrzeju - ona jest w psim raju .. i jest jej dobrze .. ja wierzę w to mocno

[Zielona_Ania]

Andrzeju, właśnie zakończyłam spacer po Twoim ogrodzie- jest wspaniały! Lubię takie klimaty -swojsko, duża różnorodność kwitnących roślin, cudowne róże (imponuje mi że znasz nazwy odmian ). Wiele zdjęć przenosi w idealny letni dzień - to musi być szczególne miejsce do wypoczynku. Poza tym świetne zaprezentowałeś akwarium, a krewetka śliczna!
Bardzo mi przykro z powodu suni Gamy - wierzę mocno, że biega szczęśliwa po rajskiej łące

[Andrzej Max]

Bernadetko, Aniu, cieszę się że do mnie zawitałyście.

[gorzata76]

Andrzeju drogi
Aż się boję zapytać, jak kwitną cebulowe... nie wsadzone na jesieni

[iwa27]

Andrzeju tak mi przykro z powodu Gammy, ja też jeszcze ciągle opłakuję moją Daszkę

[Aska]

Andrzeju, dopiero się dowiedziałam... Smutne. Przytulaski!

[Andrzej Max]

Asiu, Iwo - Dzięki za dobre słowo!
Asiu , mam nadzieję że będziesz 24/25 na targach?
Gosiu,
Cebulowe nie wsadzone na jesieni w piwnicy w worku siedzą ...
Ale , ale... , image na wiosnę jak widzę zmieniłaś!

[EwkaEs]

Andrzeju-poza targami na Klimeckiego mamy w tym samym czasie i przy Uniwersytecie Rolniczym na 29 listopada.Wybierasz się i tu i tam?
Współczuję z powodu straty Gammy.

[Andrzej Max]

Dziękuję Ewo!
Nie wiem czy dam rady dwom imprezom... ale mogę spróbować.

[Miiriam]

Andrzeju - bo ja nie mogę rozgryźć tego Tynipica
Pomożesz ???? Proszę

[100krotka]

Andrzeju, bardzo mi przykro.

[Andrzej Max]

Bernadettko - wysłałem Ci "instrukcję" na PW - jak coś to pytaj.

Witaj 100-krociu , dzięki, cóż żyjemy dalej...

[Monia68]

Andrzeju, już tak dawno nie zaglądałam, że mi wstyd...wybacz
Miałam nadzieję zobaczyć kwitnącą wiosnę, a tu taka przykra wiadomość... Współczuję bardzo...

[korzo_m]

Andrzeju u Bernadetki przeczytałm ,że masz dylemat czy czosnek urośnie. Pewno, że tak posadż go jak najszybciej.
No i znowu nie jest mi dane w sobotę spotkać się z Wami może kiedyś się uda

[alinaK]

Andrzeju bardzo mi przykro z powodu twojego przyjaciela tym bardziej że mam sunie Zarę mówię ci gwiazda jak robię fotki to prawie każda musi być z nią bo nie odpuści miło mi że jesteś prawie sąsiadem . w Lanckoronie bywam prawie w każdą niedzielę na poobiednim spacerze dla mnie to miejsce magiczne a od nas rzut beretem .kocham las i dlatego bardzo mi się u ciebie spodobało a zwłaszcza róże bo jestem na etapie tworzenia różanej rabaty na tle garażu
pozdrawiam alina
ogród u stóp klasztoru