Ogródkowe rozmaitości cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Nelu, to teraz sprzedają kwiaty cięte w doniczkach?
Nie dajmy się nabierać ;:14 wyciagajmy w sklepie z doniczek by sprawdzić :;230
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

pogoda nas nie rozpieszcza, a te dalie bez korzonków to może tak stawiają do doniczek bo się połamały i aby się pozbyć, ale to już by było chamstwo.

pozdrawiam ;:3 ;:196
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Witam dziewczyny po pracowitym dniu :wit

Anuś ,Izka róży nie wyjmowałam z doniczki,bo by mnie jeszcze kto nakrył i kazali by mi kupić...a ja już nie mogę róż kupować... :;230 Palec wcisnęłam do ziemi...i korzeni nie było,pewnie róży gołokorzeniowej obcięli część korzonków i wsadzili do donicy,już się z tym spotkałam w LM,bo taką rok temu kupiłam :roll:

Wiesiu nie wiem czy gdziekolwiek ,za granicą jest dopuszczalne takie oszustwo,ale również sprzedaż nagokorzeniowych ze szkółek pozostawia wiele do życzenia,niektóre ,które posadziłam jesienią,z cienkimi łodygami nie rokują za dobrze,start beznadziejny...trzeba będzie czekać parę dobrych lat ,by coś z nich było,jeżeli w ogóle coś będzie... :?

Taruś to jest niepoważne traktowanie ludzi kochających ogrody...chwaliłam sie ,że kupiłam przetacznika,a w folii było parę wybrakowanych małych, podgniłych kłączy ,może drogie nie były po 6 zł ,ale sam fakt... :?
Trudno...,widocznie nieraz zdarzać się będą takie niewypałyAle jestem szczęśliwa,gdyż zadołowane jesienią doniczki ze szczepkami floksów ,funki pachnącej i innych ...przyjęły się ;:138
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Nelu, te róże nagokorzeniowe są u nas sprzedawane nawet w dość dobrym stanie, ale na przykład
takie malutkie kłącza irysów sprzedawane w ogrodniczych w malutkich pojemniczkach z ziemią, i jak je sadziłam
bezpośrednio na rabatę to nigdy mi sie nie przyjęły.
Teraz takie maluszki trzymam w doniczkowym przedszkolu by dobrze podrosły i to bez konkurencji i jak są
już silne i dobrze wzmocnione to sadzę na rabaty a nie wcześniej. Najgorzej że sprzedają za małe roslinki
tylko żeby szybko poszły i nie trzymać za długo w szklarniach, a potem to sie martw człowieku jak je reanimować ;:108
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Nelu, kupiłam chyba trzy lata temu taką różę w OBI, w doniczce, z licencją, za licencjonowaną cenę, tylko korzonków w tej doniczce nie znalazłam :shock: Pierwszego roku ledwo dychała. Drugiego coś tam wypuściła, dalej jest marniutka, ale żyje :tan
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Widziałam kiedyś w LM róże, które wypadały z doniczek :shock: po obeschnięciu ziemi, nie trzymały ich żadne korzenie :shock:
Widać było, że to róże kopane i świeżo upchane do doniczek :?
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Wiesiu też tak robię,najpierw maleństwa do donic ,a dopiero jak się ukorzenią ...do gruntu i dlatego u mnie na tarasie wciąż tłok :lol:

Madziu kupowałam w podobnym stanie różę Leonardo da Vinci, w tamtym roku w LM...mizerniutka jest w tej chwili i pewnie jak Ty będę co roku dobrej myśli... :wink:

Aniu dobrze ,że już z nas takie fachury w temacie ,nie damy się już nabrać na piękną licencjonowaną różę bez korzeni...;:113
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Ja już i tak nie mam miejca na róże, więc nawet nie zaglądam na dział ogrodowy :;230
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

No widzisz Nelu, u mnie niedługo doniczkowe przedszkole bedzie wieksze niż ogród :;230
Aniu, możesz spokojnie zajrzeć do działu ogrodowego, tam są nie tylko róże... :;230
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Aniu róż masz już dostatek... :wink: a w ogrodniczym, jak już Wiesia wspomniała, inne rośliny kuszą ,dopiero można się uzależnić ... :roll: Np.Tawuła japońska :D

Wiesiu
u mnie przedszkole roślinne już wszędzie ...na parapetach ,tarasie...,koniecznie muszę zagospodarować swoją szklarenkę,ale dzisiaj jest tak zimno,że nie wiem czy wszystkie z tarasu nie powędrują z powrotem do domu...
Teraz już leje i 5*,z konieczności, dzisiaj roboty domowe :? Może i lepiej ,wczoraj umęczyłam się okrutnie w ogrodzie,poprzycinałam wszystkie iglaki,krzaczki, w tym pozostałe róże wyzbierałam stare suche badyle ,liście,rozgarniałam kopczyki ,bardzo delikatnie,bo pod nimi zawiązki nowych łodyżek...taras w końcu doprowadziłam do stanu przyjemnego dla oka... :wink:
A na dworze kwitną u mnie bratki

Obrazek

Obrazek

A w domu skrętnik...wyhodowałam go z liścia

Obrazek

i cytryna skierniewicka ,która nie puszcza liści ale wciąż ma kwiaty,z tym,że opadają jej pąki...nie wiem dlaczego

Obrazek

i moje donice z daliami, liliami,krokosmiami itd.

Obrazek

i agapanty -mizeroty

Obrazek
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Nelu... anomaliami Cię straszyć nie będę, ale u mnie właśnie pada śnieg :roll:
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Gosiu to nic nowego ...u mnie deszcz ze śniegiem :(
Widzę ,że artystyczne ujęcie w avatarku,znowu nie poznałam ,kto pisze ,co znaczy przyzwyczajenie... :wink:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Neluś, a te Twoje agapanty 'mizeroty' to nie z tych co tracą liscie zimą i są Dzięki temu bardziej odporne na mróz?
Bo moje to z tych co nie tracą liści zimą agapanthus africanus i może stąd różnica w ich wygladzie. :;230 ;:108
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Nelu, dalie wykiełkowały :shock: ... po kilku dniach :!: :!: :!:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.2

Post »

Neluś, jakie śliczne bratki masz! Niebieskie z pomarańczowymi - to najkociowsze (najkocieńsze?) zestawienie wiosenne! ;:226 Skrętnik też niczego sobie :D
A pogoda wszędzie taka sama :( Dla mnie najgorsze jest zimno - +2 zaledwie).
Neluś, mam tawułę japońską o żółtych listkach i kwitnącą na różowo. Chcesz? ;:109
Jest nieduża i w dodatku można ją dowolnie przycinać :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”