Róże w ogrodzie Gosi - cz.2

Zablokowany
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Gosiu życzę Ci żeby wszystkie różyczki do Ciebie dotarły.
Masz takie perełki, że trudno będzie doczekać się ich kwitnienia. ;:65 ;:167
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Dziękuje Elizabetko, na forum w tym roku dużo osób będzie mieć prawdziwe perełki - zobaczymy czy się nam pochwalą swoimi różami.

Dziś mimo mojego złego samopoczucia czekała mnie miła niespodzianka - dostałam pierwszą paczkę z różami. Na początku powiem że o tą paczkę trochę się martwiłam - ta firma nie potwierdza faktu wysyłania przesyłki - po prostu kurier dzwoni - i paczka jest u nas. Cieszę się że wszystko jest ok i po rozpakowaniu czekała na mnie miła niespodzianka - dostałam gratis - róże okrywową z ADR - Stadt Rom. Jestem ciekawa jak zakwitnie bo na zdjęciu wygląda ciekawie. Trochę zdjęć

Tak wygląda karton, a róże w kartonie są włożone do folii - mają jeszcze mokre korzenie:

Chwila przed otwarciem

No i same róże - w dodatku takie fajne krzaczory:

Ostatnie róże u nich są wysyłane w kwietniu - zdążyłam z zakupami na samą końcówkę. :D
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

No,no, ;:138 krzaczory dorodne i z wiadomych powodów ja też się bardzo cieszę.Gratisek obejrzałam,jest piękny i najważniejsze,że cały czas kwitnie.A ten żółty środeczek-pycha.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5486
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Piękne róże, Gosiu ;:63 ;:63 To teraz czekamy na kwitnienie ;:65
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Dominika - na całe szczęście dla mnie są tylko 2 róże - reszta zostanie rozesłana. Jestem jednak ciekawa jak będzie kwitła Giardina i Stadt Rom, na dodatek dostałam też Rokoko i mam coraz więcej róż tej firmy. Może jesienią skuszę się na Sweet Haze - też okrywówka z ADR i całkiem uroczymi kwiatami.
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1282
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Gosiu, jaki to jest korzeń? Canina?

Ma badzo krótką szyjkę - nie można by było wkopać bulwę szczepienia 5 cm ponad ziemią? :D

Tak dla porównania, tak wygląda korzeń Dr Hue: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 38#p722438
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Marku - na czym oni szczepią - niestety nie wiem, z tego co dostałam od nich, a była to książeczka, to róże należy wkopać w ziemię 5 cm poniżej ale z tym będzie problem. Raczej ja będę sadzić miejsce szczepienia na poziomie ziemi. W ogrodzie mam różnie posadzone krzewy i zawsze są jesienią kopczyki - nic mi jeszcze nie przemarzło ale ja mam strefę 7a czyli jest tu ciepło.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Gosiu bardzo się cieszę, że przesylka dotarła ....a różyczki są super. :D
Awatar użytkownika
agrazka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3191
Od: 22 maja 2005, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

taka przesyłka, cieszy :) a jak zakwitną, już nie mogę się doczekać jak je pokażesz :) Jestem ciekawa ile kosztuje sama przesyłka w tej firmie ?
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Jeśli chodzi o koszty przesyłki - w tej firmie zamawiałam drugi raz i koszty były też takie same czyli 23,90 euro czyli mniej więcej 96 zł. Zamawiałam przesyłkę kurierską - bo poprzednim razem była tylko taka funkcja, a teraz było jeszcze dodana poczta ale wole kuriera - pewniej i szybciej choć drożej. Poprzednio przesyłkę dostałam w dwa dni po wpłaceniu pieniędzy - dla mnie rekord w dostarczeniu ale wtedy zamawiałam w grudniu przed mrozami.
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Gosiu, ja wczoraj widziałam w L.M. różę Schloss Eutin, to też z nowości Kordesa, które mają być dopiero jesienią w R.Ć.
Niestety nie wzięłam , a teraz żałuję ;:223
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Kasiu - pojawiły się już róże Kordesa i Meillanda w LM? Byłam ostatnio i widziałam tylko róże Rosen Tantau - Pastelle i róże okrywowe. W jakiej były cenie?
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Widziałam takie róże:
Aloha, Schloss Eutin, Golden Gate, L.Lucia, First Lady, Elfe, w donicach, chyba po 15,50 zł.
Awatar użytkownika
aga13
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Gosia róże już są ;:138 wielkie dzięki!!!
mam problem - szkody mrozowe niewielkie ale zamieranie pędów robi swoje
trochę chyba za wcześnie na cięcie poniżej 0,5 cm
zrobiłam oprysk Miedzianem , dziś Topsinem
co jeszcze powinnam zrobić??
Pozdrowionka :)))
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Aga - z różami jest ok to dobrze. U siebie wykonałam tylko misy i posypałam trochę nawozu, jeszcze nie pryskałam miedzianem.
Spróbuj może rany po cięciu posmarować Funabenem lub popryskać róże Topsinem - powinno pomóc.
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”