Leśny ogród Moni68 cz.6
- maria5
- 1000p

- Posty: 2460
- Od: 18 wrz 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/okolice
Re: Leśny ogród Moni68 cz.6
Monisiu cieszę się że jesteś
i czekam na więcej zdjęć z podróży 
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.6
Kochane, witam Was serdecznie
Bardzo dziękuję za wszystkie miłe wpisy i życzenia
Będę na nie sukcesywnie odpowiadać w Waszych wątkach, bo inaczej chyba nigdy nie nadrobię zaległości
Wakacje się skończyły i trzeba było szybko wejść w rytm codzienności- zapełnić lodówkę, poprać... Najbardziej śmiać mi się chciało wieszając letnie ubrania- za oknem ciągle zima w pełni. Liczę jednak, że pod wpływem zapowiadanego na najbliższe dni ocieplenia i u mnie w końcu zniknie śnieg. W poniedziałek po południu odebrałam lilie od p. Pajdy- na poczcie leżały od 11 marca. Na szczęście są w stanie idealnym, chociaż zaczynają już rosnąć. Czekają w zimnym pomieszczeniu na wiosnę, bo nie będę bawiła się w wysadzanie do doniczek. Muszę jednak stwierdzić, że cebule ma bardzo dobre- w ubiegłym roku czekały u mnie miesiąc i nic im nie było.
Wracając do Portoryko... Jak już pisałam wybrzeża tropikalnych krajów są do siebie bardzo podobne- cieplutkie morza i oceany, złoto- biały piasek, palmy, a nawet architektura, co szczególnie jest widoczne w miejscach o portugalsko- hiszpańskiej spuściźnie. I tak naprawdę z tego pobytu chyba najbardziej zapamiętam kraty
Na Portoryko okratowane jest dosłownie wszystko- sklepy, domy prywatne, a nawet małe budki. Pomalowane są na zdecydowane kolory, przez co widoczne z daleka i sprawiające koszmarne wrażenie. Nie jest tam bardziej niebezpiecznie niż w innych rejonach świata, nie wiem więc, skąd takie zamiłowanie do nich u miejscowych. Czyżby jakaś plaga wyjątkowego złodziejstwa?? W Afryce radzono sobie z kratami za pomocą wymyślnych narzędzi
Dalej tego tematu nie drążyłam upajając się ciepłem i bujną roślinnością, a zwłaszcza gigantycznymi hibiskusami.
Pokazany w wątku Krysi kaktusowy skalniak to "El Bosque Seco", czyli suchy las położony w południowo- zachodniej części wyspy nad Morzem Karaibskim. Już na początku ubiegłego wieku utworzono na tym terenie rezerwat biosfery- rośnie na nim kilkaset gatunków roślin, kilkanaście tylko właśnie w tym miejscu. Robi niesamowite wrażenie, bo generalnie wyspa ma bujną tropikalną roślinność. W butach na solidnej podeszwie można pospacerować
, chociaż dla dzieci było to bardzo męczące z uwagi na upał.

Na powyższym zdjęciu jedna z jaskiń położonych w centrum wyspy, zaledwie kilka kilometrów od obserwatorium w Arecibo. Rzeka Camuy płynąc z gór do Atlantyku w wapiennych wzgórzach wyrzeźbiła takie gigantyczne jaskinie. Podobno zamieszkują je setki tysięcy nietoperzy, na szczęście nie widziałam żadnego
, ale bałam się wejść głębiej
Ten trzeci co wielkości na świecie zespół jaskiń stanowi niewątpliwą atrakcję wyspy.
I trochę ciepełka

Bardzo dziękuję za wszystkie miłe wpisy i życzenia
Wracając do Portoryko... Jak już pisałam wybrzeża tropikalnych krajów są do siebie bardzo podobne- cieplutkie morza i oceany, złoto- biały piasek, palmy, a nawet architektura, co szczególnie jest widoczne w miejscach o portugalsko- hiszpańskiej spuściźnie. I tak naprawdę z tego pobytu chyba najbardziej zapamiętam kraty
Pokazany w wątku Krysi kaktusowy skalniak to "El Bosque Seco", czyli suchy las położony w południowo- zachodniej części wyspy nad Morzem Karaibskim. Już na początku ubiegłego wieku utworzono na tym terenie rezerwat biosfery- rośnie na nim kilkaset gatunków roślin, kilkanaście tylko właśnie w tym miejscu. Robi niesamowite wrażenie, bo generalnie wyspa ma bujną tropikalną roślinność. W butach na solidnej podeszwie można pospacerować

Na powyższym zdjęciu jedna z jaskiń położonych w centrum wyspy, zaledwie kilka kilometrów od obserwatorium w Arecibo. Rzeka Camuy płynąc z gór do Atlantyku w wapiennych wzgórzach wyrzeźbiła takie gigantyczne jaskinie. Podobno zamieszkują je setki tysięcy nietoperzy, na szczęście nie widziałam żadnego
I trochę ciepełka

- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Leśny ogród Moni68 cz.6
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.6
Dziękuję, Aniu
Ja z kolei uwielbiam morze i nawet lodowaty Bałtyk mi nie przeszkadza
Jednak znane mi ciepłe wody są krystalicznie czyste, dno widać jeszcze daleko od brzegu.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Leśny ogród Moni68 cz.6
Witaj MONIKO- cudowne zdjęcia , piękne opisy.
JA ciągle będę czekała na zdjęcia Twojego czardziejskiego , cudownego ogrodu w lesie , tym
bardziej , że zamówiłaś taką ogromną ilość nowych roślinek.
Pozdrawiam. 
JA ciągle będę czekała na zdjęcia Twojego czardziejskiego , cudownego ogrodu w lesie , tym
bardziej , że zamówiłaś taką ogromną ilość nowych roślinek.
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5951
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Leśny ogród Moni68 cz.6
Ale czyściutka woda ,szkoda że nasz Bałtyk jest potwornie brudny że strach do niego wchodzić , tez wolę jeziora może z tego że wyglądają ładniej bo widać zielone brzegi ..
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Leśny ogród Moni68 cz.6
Piękny błękit, po takich widokach można spokojnie czekać na wiosnę. 
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.6
Dziękuję, Tajko
Mam nadzieję, że nie rozczarujemy się moim ogrodem
Dalej nie jestem w stanie ocenić strat, ciągle jest za dużo śniegu. Pocieszam się, że będzie miejsce na nowe rośliny
Szkoda byłoby mi tylko rh- mróz i mocne słońce to dla nich najgorsze warunki... Podobno dzisiejsza noc to ostatnia mroźna, zobaczymy...
Janeczko, nie przepadam za kąpielą w jeziorach, bo nie lubię porośniętego dna... Nad morzem nie umiem się powstrzymać od wejścia do wody
Od lat bywam nad Bałtykiem tylko w okolicach Łeby i do tej pory woda była raczej czysta.
Iguś, odliczam godziny do wiosny
Mam nadzieję, że nie rozczarujemy się moim ogrodem
Janeczko, nie przepadam za kąpielą w jeziorach, bo nie lubię porośniętego dna... Nad morzem nie umiem się powstrzymać od wejścia do wody
Iguś, odliczam godziny do wiosny
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Leśny ogród Moni68 cz.6
Moniu coś pięknego ten błękit i lazur urzeka
wyobrażam sobie piękno roślinności
wyobrażam sobie piękno roślinności
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Leśny ogród Moni68 cz.6
Moniko, u mnie już straty widać.Zmarzły żarnowce,część Rh, azalie japońskie,Nawet 10 letnie cyprysy są z jednej strony czarne. 
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.6
Celinko, dziękuję
Iguś, u mnie zmarzły do granicy śniegu pstre odmiany ostrokrzewów, sądzę, że i wiciokrzewy japońskie. Na szczęście bez problemu odbijają od korzeni. Rh wyglądają nieźle, martwię się tylko o te kilkunastoletnie, zobaczymy... Azalii japońskich nie wyrzucaj, odbiją ze śpiących pąków i będą jeszcze ładniejsze, chociaż w tym roku już nie zakwitną. Mam tylko jednego malutkiego żarnowca, był całkowicie przykryty śniegiem, liczę więc, że przetrwał. Poprzednie wymarzały w łagodniejsze zimy... O byliny się nie martwię, nie wiem tylko, co ze skalniakiem, bo cały czas jest przykryty śniegiem...
Iguś, u mnie zmarzły do granicy śniegu pstre odmiany ostrokrzewów, sądzę, że i wiciokrzewy japońskie. Na szczęście bez problemu odbijają od korzeni. Rh wyglądają nieźle, martwię się tylko o te kilkunastoletnie, zobaczymy... Azalii japońskich nie wyrzucaj, odbiją ze śpiących pąków i będą jeszcze ładniejsze, chociaż w tym roku już nie zakwitną. Mam tylko jednego malutkiego żarnowca, był całkowicie przykryty śniegiem, liczę więc, że przetrwał. Poprzednie wymarzały w łagodniejsze zimy... O byliny się nie martwię, nie wiem tylko, co ze skalniakiem, bo cały czas jest przykryty śniegiem...
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Leśny ogród Moni68 cz.6
E, do wyrzucania to ja nie skora.Poczekam co odbije, Rh będą przycięte i też myślę,że odbiją. 
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.6
Iguś, i całe szczęście
Ta zima to test wytrzymałości, ale myślę, że najgorzej nie będzie...
-
Tamaryszek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.6
Witaj Moniko! Z przyjemnością poczytałam o Twoich wojażach, nie mówiąc już o tęsknym spojrzeniu na plażę i morze... U mnie cały ogród nadal w śniegu !
Zmieniając temat - czy uważasz wiciokrzew japoński za dobrą roślinę okrywową ?
Zmieniając temat - czy uważasz wiciokrzew japoński za dobrą roślinę okrywową ?
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Leśny ogród Moni68 cz.6
Moni ciesze się, że jesteś zadowolona i wróciłaś wypoczęta
U mnie też jeszcze jest sporo sniegu
Mam nadzieję że wreszcie wisna do nas zawita
U mnie też jeszcze jest sporo sniegu
Mam nadzieję że wreszcie wisna do nas zawita

